8 września 2021 r. minęła 55. rocznica debiutu „Star Trek: The Original Series” — wydarzenia na tyle dużego, że sam w sobie Star Trek Day będzie w tym roku wyjątkowy. Oczywiście czeka nas jeszcze więcej niż kiedykolwiek wcześniej: podczas gdy „Star Trek: Lower Decks” jest obecnie emitowany, nadchodzi sezon 4 „Star Trek: Prodigy” i „Star Trek: Discovery”. W tym roku. A w przyszłym roku zobaczymy kolejny sezon „Star Trek: Picard” i debiut nowej serii „Star Trek: Strange New Worlds”.
Wiedzieliśmy już, że „Dziwne nowe światy” będzie się różnić od wszystkich innych programów w obecnym składzie serii Trek ze względu na swój celowy, epizodyczny charakter. Wiedzieliśmy również, że nadal będziemy oglądać te świeże wcielenia Spocka, Numeru Jeden i Kapitana Christophera Pike’a, granych odpowiednio przez Ethana Pecka, Rebeccę Romijn i Ansona Mounta.
I chociaż być może nie dostaliśmy zwiastuna serialu, dzięki krótkiemu zwiastunowi dowiedzieliśmy się bardzo przekonujących informacji o pozostałej części załogi – w tym niektórych postaciach o imionach, które długoletni fani Treka będą bardzo dobrze pamiętać.
Kilka bardzo znanych ikon Trek
„Star Trek: Dziwne nowe światy” skupia się na wersji Enterprise, którą widzieliśmy w oryginalnym odcinku pilotażowym „Star Trek: The Original Series” — a to oznacza, że można zobaczyć więcej Christophera Pike’a jako kapitana, zobaczyć ewolucję bardziej emocjonalnego Spocka i odkrywając głębię „Numeru Jeden”, postaci pierwotnie granej przez Majel Barrett.
Tak postępowy, jak starał się być „Star Trek” w latach 60., wydawało się, że kobieta grająca pierwszego oficera była pomostem do daleka, więc Barrett został przerobiony na pielęgniarkę Chapel, gdy serial powrócił pod przewodnictwem kapitana Jamesa T. Kirka ( Williama Shatnera). Jedną z największych wiadomości jest to, że obie postacie Barretta, Una Chin-Riley (znana również jako Numer Jeden) i Nurse Chapel będą częścią „Dziwnych nowych światów”. W nowej serii Chapel zagra Jess Bush.
Są też dwie inne powracające twarze, na które warto zwrócić uwagę. Pierwsza z nich jest prawdopodobnie najbardziej ekscytującą zapowiedzią zarówno dla zwykłych, jak i zagorzałych fanów — na pokładzie pojawi się oficer komunikacji, piosenkarz i fan-tancerka Nyota Uhura, grana przez stosunkowo nowicjuszkę Celię Rose Gooding. Ciekawie będzie zobaczyć, jak inna będzie Uhura pod innym kapitanem i wcześniej w swojej karierze w Gwiezdnej Flocie.
Inną ważną informacją dla poważnych fanów Treka jest to, że Baba Olusanmokun gra dr M’Benga. Pierwotnie grany przez Bookera Bradshawa, M’Benga był naczelnym lekarzem, gdy Leonard „Bones” McCoy” (DeForrest Kelley) był niedostępny. W rezultacie nigdy nie uzyskaliśmy pełnego obrazu tego, kim jest M’Benga — ale teraz to zrobimy.
Nowe postacie (i jeszcze jedno znane imię)
Teaser „Star Trek: Strange New Worlds” nie tylko przedstawił nam postacie, które widzieliśmy wcześniej; dało nam to również spojrzenie na niektóre z nowych postaci, które zobaczymy na pokładzie Enterprise.
Na przykład Melissa Navia zagra porucznik Erica Ortegas. Mamy też Bruce’a Horaka w roli Hemmera, Andorianina. posiadanie Andorianina w załodze mostka jest ekscytujące, ponieważ wydaje się ukłonem w stronę „Star Trek: Enterprise” i rozwijającej się relacji tej załogi z andoryjską postacią Jeffreya Comba, Shranem.
Jest jeszcze jedna postać, której fani unoszą brwi — La’an Noonien-Singh grana przez Christinę Chong. Dla tych, którzy nie wiedzą, to nazwisko łączy prawdopodobnie najbardziej kultowy złoczyńca w całym Treku — Khan Noonien-Singh. Khan, pierwotnie grany przez Ricardo Montalbána, był genetycznie zmodyfikowanym psychopatą z przeszłości i wrogiem Kirka — i zakładamy, że La’an noszący to samo imię nie jest przypadkiem. Jak to połączenie będzie się rozgrywać, jeszcze nie wiemy.
„Star Trek: Strange New Worlds” zaczyna emitować w 2022 roku.