Film noir ma swoje korzenie w filmach gangsterskich z lat 40. i 50., ale jest to gatunek często kojarzony z II wojną światową, zwłaszcza powojennym uczuciem niepokoju i cynizmu, jak wyjaśnia The Los Angeles Times. Od tego czasu film noir ewoluował wielokrotnie w zmieniających się czasach, a w ostatnich latach noir połączono z wszelkiego rodzaju innymi gatunkami i sceneriami, aby stworzyć coś nowego – od dramatu w szkole średniej („Cegła”) po superbohaterów (Christopher Trylogia „Mroczny Rycerz” Nolana) do animacji („Miasto grzechu”), żeby wymienić trzy popularne przykłady.
A kiedy premiera nadchodzącego thrillera noir „Sniff” zabierze gatunek w jeszcze jedno nieznane miejsce: domy opieki.
7 września 2021 roku „Sniff” został sprzedany na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto. Ma już imponującą obsadę zdobywców i nominowanych do Oscarów. Co więcej, oczekiwanie na premierę powinno być stosunkowo krótkie, przynajmniej w porównaniu z innymi harmonogramami produkcji filmowych w erze COVID-19. Oto wszystko, co do tej pory wiemy o „Sniff”.
Jaka jest data premiery Sniffa?
Według jednego z producentów „Sniffa”, Adama Goodmana z Dichotomy Creative Group, plan jest jak najszybsze wypuszczenie filmu. Jak powiedział Goodman Deadline, producenci zamierzają rozpocząć produkcję pod koniec pierwszego kwartału 2022 roku, z zamiarem premiery filmu pod koniec tego roku. Żeby było jasne, Goodman scharakteryzował, że jako cel „wymarzony” i jak wielokrotnie pokazywała pandemia COVID-19, plany mogą się obecnie dość szybko zmienić.
Jednym z powodów, dla których Goodman i spółka chcą, aby „Sniff” zadebiutował raczej wcześniej niż później, jest to, że film jest skierowany do grupy demograficznej, którą branża filmowa często pomija: do wyżu demograficznego. „Dorosła publiczność jest teraz szalenie niedoceniana i wydaje się, że jest tu świetna okazja” – powiedział Goodman. „Ten film może być odtwarzany szeroko, ale może być prawdziwym wydarzeniem dla tej społeczności. Naprawdę nie widzieliśmy tego typu obsady od czasów „Ocean’s Eleven”.
Kto jest w obsadzie Sniff?
Mówiąc o obsadzie: Czterech aktorów już dołączyło do obsady „Sniff” i wszyscy są mocnymi hitami. Morgan Freeman gra główną rolę, emerytowanego detektywa Joe Mulwraya, policjanta „na końcu liny”. Tymczasem Danny DeVito zagra Williama Keysa, byłego partnera Mulwraya, który wciąga go w śledztwo. Al Pacino gra Harveya Stride’a, właściciela i menedżera ekskluzywnej społeczności emerytów, w której rozgrywa się historia, oraz złoczyńcę filmu. Na koniec Helen Mirren gra Pająka, egzekutorkę femme fatale Stride.
Według reżysera filmu, Taylora Hackforda, ci czterej aktorzy byli pierwszymi kandydatami scenarzysty Toma Greya do ról. Przed wejściem na pokład „Sniff” Hackford wyreżyserował wcześniej „Komedianta”, „Raya” i „Adwokata diabła”. Jeśli chodzi o scenarzystę Greya, jest to jego pierwsza produkcja. Za pośrednictwem Dichotomy produkują Adam Goodman i Matt Skiena, a producentami są także Hackford i Gray.
Jest prawdopodobne, że w miesiącach poprzedzających rozpoczęcie produkcji pojawi się więcej ogłoszeń dotyczących castingów. Zaktualizujemy to, gdy staną się dostępne.
Jaka jest fabuła Sniffa?
Ogłoszenie sprzedaży „Sniffa” również towarzyszyło oficjalnemu logowaniu. Jak donosi Deadline, film zaczyna się, gdy „Dwóch mieszkańców umiera w podejrzanych okolicznościach w ekskluzywnej, luksusowej społeczności emerytów. i morderstwo w bogatej społeczności kontrolowanej przez króla Stride’a i jego femme fatale egzekutorkę, Pająka.
„Sniff” to akronim oznaczający Senior Nursing Institute & Family Foundation. Pod względem tonalnym film będzie neo-noir z elementami komediowymi. Hackford powiedział, że ma nadzieję, że „Sniff” zrobi dla gatunku noir to samo, co „Knives Out” i reżyser Rian Johnson dla kryminału, ożywiając go i aktualizując dla współczesnej publiczności.
„[In film noir] jest stylistyczny iloraz w pisaniu i postaciach, które dają widzom światło” – wyjaśnił Hackford. „W filmie noir jest radość, zwłaszcza gdy dostajesz Bogarta, Mitchuma, kogoś, kto wie, jak prowadzić świetne dialogi. Tak napisał Tom i myślę, że będzie fajnie z aktorami. W gruncie rzeczy poważnie podchodzę do filmu noir, który robi się mroczny i trudny. W filmie będą śmiechy i uśmiechy, ale w miarę upływu czasu robi się coraz ciemniej i to się opłaca”.