Praca filmowca Kelly Reichardt z Michelle Williams objęła teraz cztery filmy z bliżej Festiwalu Filmowego w Cannes Pojawianie się.
W filmie Williams gra rzeźbiarza przygotowującego się do otwarcia nowego pokazu, równoważąc swoje twórcze życie z codziennymi dramatami rodziny i przyjaciół. Program może być dla niej przełomem.
Podobnie jak w przypadku poprzednich funkcji Reichardt, Pokazywanie się to portret o niuansach i minimalizmie w życiu. Recenzent ostatecznego terminu, Stephanie Bunbury, wskazuje, że „Dramat każdej postaci, jeśli można to tak nazwać, leży pod powierzchnią”. Bunbury mówi również: „Pokazywanie się jest o niekończących się, drobnych aktach wytrwałości. Bardzo mało się dzieje”.
„Ciągle piszemy o introwertykach”, powiedziała Reichardt w Cannes tego ranka, o swojej pracy z Williamsem, która również obejmuje Odcięcie Meek, niektóre kobiety oraz Wendy i Lucy.
„To często zostaje na ramieniu Michelle” – dodał reżyser. „Michelle ma proces, z którego część jest dla mnie tajemnicza, a część jest przez nią dyskutowana. Lubi wiele pytań, odpowiedzi i myślenia o tym” – dodał Reichardt.
Reżyser wspomniał, że ostatnia gra końcowa filmu, pokaz sztuki, tak naprawdę nie jest przeznaczona do wybuchu wielkich fajerwerków w odniesieniu do jakichś świetnych 180 dla postaci Williamsa, Lizzie.
Powiedział Pokazywanie się współautorem Jonathana Raymonda, który napisał film z Reichardtem: „Wiele opartych na sztuce filmów narracyjnych zmierza w kierunku sukcesu i porażki. Tak naprawdę nie działa proces tworzenia sztuki. Wyroki są mieszane i robisz to z wielu różnych powodów. Te historie wzlotów i upadków to fantazja”.
„Kelly interesuje się moralnymi równaniami codziennego życia i to jest soczysta sprawa, o której można mówić” – dodał Raymond.
„Filmy są tak naturalistyczne i szczere” — wyjaśnił Williams. „Ile możesz ujść na sucho przy tego rodzaju obserwacji i kamerze na tobie? Nie da się dużo ukryć.
Mówiąc o ich wspólnym stenogramie, Williams powiedział również: „Jestem zaskoczony, kiedy dostaję telefon”.
Reichardt powiedział: „Jesteśmy bardzo blisko siebie… nie ma chodzenia po skorupkach jaj. Michelle zawsze gra o wszystko, co przed nią stawiasz.
„Jest dużo wzajemnego szacunku i miłości; możesz dotrzeć do sedna rzeczy i walczyć; kiedy musisz udać się w lepsze miejsce, nie robiąc krzywdy” – dodał filmowiec, który uczy również studentów.
Jeśli chodzi o pracę z Williamsem, „Wiem, że będzie kolejna warstwa, której nie mogę zobaczyć”.
To samo dla czterokrotnej nominacji do Oscara.
„Czuję, że jest coś, jest inna warstwa, do której tak naprawdę nie mam pojęcia. Jestem podekscytowany tym, że mogę zrozumieć, co jeszcze masz na myśli” – powiedział Williams Reichardtowi na konferencji – „i co to za rzecz, że jestem tutaj, aby pomóc ci wcielić ją w życie”.