Od swoich skromnych początków jako członek obsady „Freaks and Geeks”, Seth Rogen przekuł swój ochrypły śmiech i bezpretensjonalny humor w udaną karierę komediową. Ale oprócz produkcji Judda Apatowa i komedii, takich jak Sausage Party, Rogen uzupełniał swoje CV także dramatycznymi rolami, w tym perełką indie Sarah Polley z 2011 roku „Take This Waltz” i „Steve Jobs” Danny’ego Boyle’a (za pośrednictwem IMDb). Teraz pracuje z reżyserem, który jest białym wielorybem każdego aktora dramatycznego: Stevenem Spielbergiem.
Luźno oparty na dzieciństwie Spielberga w latach 50. i 60., „Fabelmans” podąża za młodzieńcem Sammym Fabelmanem (Gabriel LaBelle), zastępcą Spielberga, który zmaga się z napiętymi relacjami rodziców i własną podróżą, aby zostać rodzącym się filmowcem . Rogen występuje jako Bennie Loewy, dobroduszny przyjaciel rodziny. Dla Rogena praca ze Spielbergiem była głęboko surrealistycznym doświadczeniem.
„Mam przyjaciół, którzy pracowali ze Stevenem Spielbergiem i było to surrealistyczne dla wszystkich, których znam” – powiedział aktor The Hollywood Reporter. „Dodatkowa warstwa tego, że jest to tak głęboko osobisty film, było czymś, czego nikt nie stracił”. Rzeczywiście, Spielberg nazwał „Fabelmans” najbardziej osobistym projektem w swojej karierze, czyniąc plan bardzo emocjonalnym miejscem.
Rogen widział, jak Spielberg płakał dziesiątki razy na planie Fabelmans
Seth Rogen powiedział, że jego partnerka Michelle Williams powiedziała, że portretowanie prawdziwych członków rodziny Stevena Spielberga w „The Fabelmans” było „wyjątkowym przeżyciem”. W związku z tym Spielberg miał wiele emocjonalnych momentów na planie „The Fabelmans”. „Przychodzenie do pracy każdego ranka i chodzenie po planie, który jest dokładną repliką domu, w którym dorastałem, tworzyło poziom nostalgii graniczącej z żalem” – powiedział reżyser (za pośrednictwem The Hollywood Reporter). „To był zdrowy rodzaj żałoby”.
Spielberg nie ukrywał tej emocjonalnej reakcji przed swoją obsadą, która na własne oczy widziała reakcję reżysera. „Dużo płakał, otwarcie” – powiedział Rogen The Hollywood Reporter. „Pojawialiśmy się na planie, a on po prostu widział pewien element garderoby lub pewien element zestawu dec[oration] lub wszyscy zbierają się razem, aby odtworzyć pewną rzecz”. Dla Rogena widzenie nieskrępowanych emocji Spielberga było wzruszające. „Widziałem, jak płakał dziesiątki razy podczas kręcenia filmu, który był naprawdę bardzo piękny i myślę, że wszyscy chcieli naprawdę uhonorować to, kim był – powiedział. – Widziałeś, jak wiele to dla niego znaczyło i jak bardzo był prawdomówny.
Ta luka z pewnością będzie widoczna w „Fabelmans”, który zostanie otwarty w wybranych kinach 11 listopada.