Spośród wielu wyróżnień i, uh, przymiotniki, które krytycy i widzowie przez lata nadawali „Grze o tron” HBO, nie było wśród nich takich określeń jak „szczery”, „serdeczny” i „dobra zabawa”. sposób, w jaki są przyzwyczajeni do mówienia o „Ted Lasso”. W rzeczywistości, gdyby ktoś był zmuszony wybrać serial, który ma absolutnie najmniej elementów wspólnych z fenomenem AppleTV+, byłby to prawdopodobnie „Gra o tron”. A jednak te dwie zdecydowanie odmienne serie tak się składa, że mają wspólny jeden gwiezdny, bona fide kameleon aktora.
Tym aktorem jest teraz nagradzana Emmy Hannah Waddingham, która gra wcieloną antagonistkę serialu / ogromną postać, Rebeccę Welton. W serialu Welton jest właścicielem i wrogiem od wewnątrz profesjonalnej drużyny piłkarskiej AFC Richmond. Welton, zdeterminowana do pokonania zespołu, by zemścić się na swoim byłym mężu, w końcu okazuje się, że tak jak publiczność przekonana do niej niesłabnąca życzliwość i optymistyczny duch Teda Lasso (Jason Sudeikis). Łatwość, z jaką Waddingham porusza swoją skomplikowaną postacią, przyniosła jej tego wieczoru nagrodę dla najlepszej aktorki drugoplanowej w serialu komediowym. Jednak dzięki jej ponuremu, przypominającemu całun kostiumowi w „Grze o tron” nie wszyscy rozpoznają Waddingham za jedną z jej najbardziej kultowych ról: Septę Unellę, znaną również jako „Zakonnica wstydu”.
Rola Hannah Waddingham w „Grze o tron” nie była łatwa
Jako Septa Unella, Hannah Waddingham nie przypominała swojej postaci w „Ted Lasso”. Wiecznie odziana w skromne szare szaty, które zakrywały wszystkie poza jej bezwzględnie ponurymi rysami twarzy, sadystyczna Wiara Siedmiu sept nie mówiła wiele, ale mogła być jedyną postacią w historii „Gry o tron”, która wzbudziła sympatię dla (równie sadystyczna) Cersei Lannister (Lena Headey). Ale oprócz tego, że musiała tchnąć życie w postać na tyle nienawistną, by stawić czoła gorliwej niechęci widzów do królowej Cersei, Waddingham musiała przejść kilka naprawdę traumatycznych scen wraz ze swoim partnerem i przyjacielem.
W niedawnym czacie wideo dla Entertainment Weekly, Headey i Waddingham długo rozmawiali o współpracy przy piątym sezonie epickiego serialu fantasy oraz o tej niesławnej scenie tortur „wineboarding”. (Wiesz, ten, w którym Cersei, w ramach zemsty za to, że Unella przeprowadziła ją przez równie niesławną Aleję Wstydu, podlewa septę winem). Jak wspominał Waddingham: „Ludzie są zawsze zszokowani, że… nie było nic CGI”. Jeśli chodzi o trudność takiej sceny, aktorka wyjaśniła, że chociaż zarówno ona, jak i Headey były „dość nieswojo z tego powodu”, nigdy nie czuła, że jej życie jest w niebezpieczeństwie, „więc po prostu zabieraj się za to i zrób to. niegodziwy telewizor”.
Rzeczywiście zrobiło „zły program telewizyjny”, ale to jej kolej jako budząca grozę Rebecca Welton – w serialu, który naprawdę nie może być mniej porównywalny do „Gry o tron” – która w końcu przyniosła jej uznanie, na które zasłużyła.