Po wydaniu latem 2013 roku „The Conjuring” stał się prawdziwym hitem kasowym i zmiażdżył wszelkie oczekiwania, osiągając prawie 320 milionów dolarów sprzedaży biletów, według Box Office Mojo. Od razu zyskał status klasyka współczesnego horroru, z reżyserem Jamesem Wanem, który dostarczył mrożącego krew w żyłach horroru, który jest stylowo oddany i nieustannie denerwujący. „The Conjuring” nie tylko zrodził parę równie znanych sequeli, ale cały kinowy wszechświat wypełniony strachami i widokami, które nadal ekscytują masy kochające horrory.
Jeśli nie znasz tego filmu, jest on oparty na prawdzie o rodzinie Perronów, która w 1971 r. przeprowadziła się na farmę na Rhode Island. Odkrywają, że jest już zamieszkane przez niespokojne duchy kilku byłych mieszkańców, z których niektórzy są mniej niż zachwyceni, że Perronowie są w pobliżu. Sprawy rodziny komplikują się jeszcze bardziej, gdy do miasta przyjeżdżają słynni badacze zjawisk paranormalnych Ed i Lorraine Warren (Patrick Wilson i Vera Farmiga), aby spróbować pomóc. Poniżej znajduje się opowieść o nawiedzonym domu terroru, która wstrząsnie tobą do samego serca. Ale nawet tak przerażające, jak wydarzenia przedstawione w „The Conjuring”, okazuje się, że prawdziwa historia domu, w którym te wydarzenia miały miejsce, jest jeszcze bardziej szokująca.
The Conjuring rozgrywa się w prawdziwym domu horrorów
Sam dom znajduje się w Harrisville na Rhode Island, a jeśli w ogóle znasz „The Conjuring”, wiesz, że jego historia jest pokrótce opisana w filmie. Dochodzenie Per Eda i Lorraine, podejrzane zgony, morderstwa i samobójstwa zostały odkryte. Nory odkryły nawet historię o dawnej mieszkance, która została oskarżona o uprawianie czarów i poświęciła swoje tygodniowe dziecko diabłu. Ona również przeklęła ziemię, na której stoi dom, dla każdego, kto tam mieszka. Nazywała się Bathsheba Sherman, a Norowie szybko zidentyfikowali ją jako złowrogiego ducha, który dręczy Perronów i ostatecznie opętał rodzinę matriarchę Carolyn (Lili Taylor).
Podczas gdy „The Conjuring” niewątpliwie pozwolił sobie na pewną swobodę w przedstawianiu przerażających wydarzeń, przez które Batszeba przeżyła Perronów podczas ich rezydencji, wydaje się, że makabryczna historia domu jest daleka od fikcji. Według History vs. Hollywood ta przeszłość jest naprawdę niepokojąca. Jak głosi historia, przed przybyciem Perronów dom był własnością tej samej rodziny od ponad ośmiu pokoleń, a kilku członków tej rodziny rzeczywiście zginęło w tragiczny sposób. Obejmowało to tragiczne morderstwo 11-letniej dziewczynki. Dodatkowo czterech mężczyzn zamarzło na śmierć, jedna osoba została otruta, a dwie osoby popełniły samobójstwo.
To oczywiście nie jest taka historia, jakiej można by chcieć w odniesieniu do własnego domu. I chociaż sprawy ostatecznie ułożyły się dla Perronów, trzeba się zastanawiać, czy w ogóle przeprowadziliby się do tego niesławnego domu, gdyby wiedzieli o jego głęboko niepokojącej przeszłości.