Pod koniec lat 90. i na początku XX wieku Brendan Fraser był kulturowo wszechobecny jak boysbandy i dżinsy z niskim stanem. Fraser przekształcił swój wczesny sukces w filmach takich jak „School Ties” i „With Honors” w kwitnącą karierę na dużym ekranie. W latach 90. aktor miał na swoim koncie szereg przebojów, w tym przebojowy hit „Mumia”, disneyowską zabawę „George of the Jungle”, ekscentryczną komedię „Bedazzled” i ujmującą komedię romantyczną „Blast From the Past”.
Pomimo całego tego sukcesu, po krótkim odcinku na temat „Scrubs” w 2002 roku, Fraser zaczął schodzić z centrum uwagi. Ludzie najwyraźniej zmęczyli się serią „Mumii”, a ostatnia część „Mumia: Grobowiec Smoka” nie zaimponowała ani krytykom, ani publiczności (poprzez Rotten Tomatoes). Nawet najbardziej oddani zwolennicy Frasera wydawali się niezainteresowani „Środkami nadzwyczajnymi” z 2010 roku, które mogły oznaczać ważne dla aktora przejście. Dramat zarobił na całym świecie mniej niż 16 milionów dolarów (za pośrednictwem The Numbers), pomimo faktu, że zagrał w nim Harrisona Forda i był oparty na fascynującej, prawdziwej historii, według Decydenta.
Chociaż pozycja Frasera na liście A zmalała i miał tylko kilka mniejszych występów w filmach i telewizji w latach 00. i 2010 (za pośrednictwem IMDb), jego mile widziana i dobrze promowana obecność w miniserialu History Channel z 2015 roku „Texas Rising” sugerował, że Aktor był doskonałym przykładem nieobecności, która sprawiała, że serce stawało się coraz lepsze. Ten surowy artykuł z epoki opisuje wydarzenia bezpośrednio po udanym oblężeniu The Alamo w Meksyku podczas rewolucji teksańskiej, a jak ujął to CBR.com: „Widzowie byli głodni Frasera tak długo, że jego ponowne pojawienie się w telewizji zwróciło uwagę na program tuż przed cnota, że jest w nim.”
Texas Rising oznaczało powrót Frasera do głównego nurtu
W „Texas Rising” aktor gra łagodnego, zrównoważonego Texas Rangera Billy’ego Andersona, ojca wojownika Komanczów i przywódcy Yellow Knife (John Elvis). Chociaż Billy został stworzony na potrzeby miniserialu, cichy i zniuansowany portret Frasera pozwolił mu zabłysnąć obok postaci historycznych, takich jak Sam Houston Billa Paxtona, Captain Smith Jeffreya Deana Morgana i Antonio López de Santa Anna Oliviera Martineza. Nawet w skądinąd kiepskiej recenzji Neil Genzlinger z The New York Times uznał występ Frasera za czarujący i godny uwagi, zauważając, że jego subtelna, komiczna ulga była „równie uspokajająca jak chłodna bryza w upalne teksańskie popołudnie”.
Seria oznaczała powrót do mainstreamowych produkcji dla Frasera, który natychmiast zaczął występować w dramatycznych serialach telewizyjnych. Po sukcesie w „Texas Rising” były łamacz serc z lat 90. i XX wieku przeniósł się do Showtime, gdzie zagrał w „The Affair” twórców Hagai Levi i Sarah Treem. Seria była hitem zarówno wśród krytyków, jak i publiczności, szczycąc się aż 86% oceną Tomatometer na Rotten Tomatoes. Po „The Affair” aktor pomógł „Trust” FX zdobyć uznanie krytyków.
W recenzji serialu, Matt Zoller Seitz z Vulture napisał o postaci aktora: „Nie miałbym nic przeciwko, gdyby wszystko opowiedział nam Chase [sic] w śmiertelnie ponurym głosie Frasera”. Po roli charyzmatycznego szefa ochrony „Trust”, Fletchera Chace’a, teraz wskrzeszony talent zaszczycił odnoszący sukcesy serial Epixa CIA „Condor”, po czym przeszedł do roli kierowcy wyścigowego, który stał się kierowcą wyścigowym. -metalowy robot Cliff w odświeżającym podejściu HBO Max do gatunku superbohaterów „Doom Patrol”.
Z perspektywy czasu wydaje się, że podczas gdy seria „Mumia” doprowadziła Brendana Frasera do supergwiazdy, to „Texas Rising” na kanale History Channel pomogło przypomnieć widzom, krytykom i reżyserom castingów, dlaczego w ogóle zasłużył na to, by tam być.