Ze wszystkich fikcyjnych miejsc w rozległym filmowym uniwersum Marvela Wakanda byłaby jednym z najciekawszych miejsc do odwiedzenia w prawdziwym życiu. W przeciwieństwie do surowej, groźnej atmosfery Vormiru czy pełnych przepychu sal Miasta Omnipotencji, Wakanda to miejsce, w którym zwykli ludzie wiodą prawdziwe życie. Mimo że „Czarna Pantera” i „Czarna Pantera: Wakanda Forever” to filmy pełne akcji, które w dużej mierze obracają się wokół członków rodziny królewskiej, narracja dostarcza wielu wskazówek kontekstowych dotyczących tego, jak wygląda codzienne życie we wcześniej ukrytej naród. Ponieważ Wakanda była tak długo utrzymywana w tajemnicy, ma sens, że jest domem dla w pełni funkcjonującego, wielopłaszczyznowego społeczeństwa.
Dzięki ogromnym złożom vibranium wzbogacającym samą ziemię, na której zbudowano Wakandę, ludzie tam mieszkający mają dostęp do niesamowitej technologii, o której reszta świata nawet nie śniła. Oba filmy pokazują, że mieszkańcy Wakandy mają bogatą kulturę, dodatkowo wzmocnioną wspólnym wysiłkiem mającym na celu ochronę terytorium przed wpływami z zewnątrz. Jeśli chodzi o tajne miasta, Wakanda przypomina fikcyjne miejsca, takie jak zaginione imperium Atlantydy czy pozłacane ulice mitycznego El Dorado. Jednak profesor, który wykłada na Michigan State University, twierdzi, że powieść science-fiction z 1903 roku zapowiadała zaawansowaną strukturę cywilizacji Wakandy.
Of One Blood: Or, the Hidden Self autorstwa Pauline Hopkins opowiada o tajnym mieście w Etiopii
Julian Chambliss, profesor języka angielskiego na Uniwersytecie Stanowym Michigan, niedawno napisał artykuł dla Salon, w którym zagłębił się w elementy kultury czarnej i mezoamerykańskiej uwypuklone w „Black Panther: Wakanda Forever”. Po tragicznej śmierci Chadwicka Bosemana smutek i powrót do zdrowia są ważnymi tematami filmu. Według Chamblissa futurystyczne otoczenie fikcyjnego narodu dodaje głębi procesowi uzdrawiania, który musi przejść Wakanda po śmierci swojego króla. Co więcej, sama idea ukrytego miasta w Afryce może być powiązana z powieścią napisaną ponad sto lat temu.
„Of One Blood: Or, the Hidden Self” Pauline Hopkins podąża za studentem medycyny, który zostaje uwięziony w tajnym mieście w Etiopii (via Bookshop). Akcja powieści, wydana w 1903 roku, rozgrywa się w Telassar, miejscu odizolowanym od tysięcy lat. Podobnie jak Wakanda, Telassar ma więcej władzy i bogactw, niż ludzie żyjący w świecie zewnętrznym mogą sobie nawet wyobrazić, a także szczyci się zaawansowaną technologią. Podobnie jak „Czarna Pantera” i jej następca czerpią inspirację z prawdziwych kultur afrykańskich, Hopkins umieszcza w swojej fikcyjnej pracy informacje oparte na faktach, wykorzystując cechy rzeczywistości, aby bardziej fantastyczne aspekty historii wydawały się bardziej ugruntowane (wg Brill). Obie narracje badają wzmocnienie Czarnych, kolejny związek, który łączy te opowieści.
Chociaż książka Hopkinsa nie została oficjalnie wymieniona jako źródło inspiracji dla układu Wakandy, połączenie miałoby sens.