„Shang-Chi and the Legend of the Ten Rings” skłania wszystkich do rozmowy, ponieważ według Deadline film absolutnie dominuje w kasie. Film przedstawia fanom MCU mnóstwo nowych postaci, w tym samego Shang-Chi (Simu Liu), Katy (Awkwafina) i Xialing (Meng’er Zhang). Liu i Aquafina są w grze aktorskiej od 2012 roku, ale pierwszy kredyt Zhanga pojawił się w nowym filmie MCU.
Jeśli chodzi o bardziej doświadczonych aktorów w obsadzie „Shang-Chi”, jest ich kilku. Ben Kinglsey ponownie wcielił się w rolę Trevora Slattery’ego z „Iron Man 3”, a Benedict Wong powrócił również jako Wong, który pojawił się w trzech innych nieruchomościach MCU. Na planie była inna legenda, a tą osobą był Tony Leung. Długoletni aktor wcielił się w postać Wenwu, nikczemnego przywódcy organizacji Dziesięć Pierścieni i ojca Shang-Chi. Obsada filmu zebrała się niedawno i rozmawiała o swoim partnerze, który ma wieloletnie CV w branży filmowej. Ich komentarze na temat Leunga mówią i potwierdzają to, co przez cały czas podejrzewaliśmy o weterana.
Obsada Shang-Chi kocha Tony’ego Leunga
W rozmowie z Zgniłe pomidory, Simu Liu, Aquafina, Fala Chen i Florian Munteanu usiedli i dyskutowali o wszystkich rzeczach „Shang-Chi”. W części wywiadu obsada podzieliła się swoimi uczuciami na współgwiazdę Tony’ego Leunga. Szanowany urodzony w Hongkongu aktor zasłużył na swoją reputację podczas kręcenia „Shang-Chi”, a jego współpracownicy mieli do powiedzenia tylko niesamowite rzeczy na temat jego stylu aktorskiego i ogólnie osobowości. Awkwafina zauważyła, że praca z Leung „jest jak naprawdę niesamowita uczta”. Dodała, że gdyby ktokolwiek grał w Wenwu, byłby to „zupełnie inny występ”.
Liu kontynuował życzliwe sentymenty do Leunga, mówiąc: „On jest po prostu niesamowicie ekspresyjny. Jest w stanie powiedzieć tak wiele, czasami nawet nie otwierając ust”. Aktor dodał, że Leung ma „pokorne i ojcowskie” zachowanie i powiedział, że czuł się tak, jakby troszczył się o wszystkich na planie. Munteanu zgodził się ze wszystkim, co powiedzieli jego współgwiazdy i dodał zabawną ciekawostkę o Leung, która sprawiła, że inni się popsuli. „On jest również legendą na szkle” – skomentował rumuński aktor. – Bardzo dobrze pije. Mówię ci to.
Nic dziwnego, że reputacja Leunga wyprzedza go, ponieważ jego koledzy z „Shang-Chi” mieli o nim tylko wspaniałe rzeczy do powiedzenia. Trudno uwierzyć, że mógł zagrać takiego złoczyńcę jak Wenwu tak przekonująco – wiedząc, co wiemy o nim jako osobie poza ekranem.