„Biuro” NBC mogło zrobić więcej, aby uatrakcyjnić amerykańskie miejsce pracy niż jakiekolwiek inne media. W kontekście fikcyjnej firmy papierniczej Dunder Mifflin, siedzenie przy biurku lub boksie ze stosami pracowitości do przebrnięcia jakoś wydaje się… zabawne? Wielu z nas nie może zaprzeczyć, że zazdrościło bohaterom serialu, którzy są obecni w chaotycznym, ale magicznym świecie coraz bardziej skomplikowanych wojen na żarty lub ćwiczeń przeciwpożarowych, które poszły nie tak.
Oczywiście magia „Kancelarii” prawdopodobnie nie wynika z żadnej z nieodłącznych cech tytułowej scenerii. Zamiast tego pochodzi z chemii między członkami obsady serialu – nie jest tajemnicą, że się dogadali i nadal to robią. Mockumentarny format serialu pozwala na dialog, który często wydaje się bardziej naturalny niż większość fikcyjnych rozmów – Pam Beesly, grana przez Jennę Fischer, jest tak ujmująca, częściowo ze względu na to, jak wiarygodna jest. Jej postać mówi i zachowuje się jak wiele osób realistycznie. Dla całej obsady mówienie w ten sposób przez bohaterów jest szczególnie sprzyjające improwizacji.
Jednak ad-libbing ze znajomymi może nie zawsze być taki łatwy, gdy celem jest nagranie i wyprodukowanie materiału w wyznaczonym terminie. Aby uniknąć śmiechu pośród wybryków twoich zawodowo przezabawnych współpracowników, potrzebna jest stalowa równowaga. Rzeczywiście, wielu aktorów serialu nauczyło się tego na własnej skórze, a Fischer nie jest wyjątkiem, co skutkuje kilkoma cudownymi momentami, w których Pam wydaje się łamać charakter.
Ziewanie Pam służy jako materiał do improwizacji
Jedna szczególna scena wpadki z sezonu 2 ma miejsce podczas spotkania Komitetu Planowania Przyjęć, który składa się z Pam, Angeli (Angela Kinsey) i Phyllis (Phyllis Smith). Kiedy negocjują logistykę ciastek i notatki, Pam ziewa potężnie. Angela natychmiast odkłada ołówek, a jej aktorka widzi okazję, by spojrzeć na Pam i powiedzieć: „Przepraszam. Nudzimy cię?”.
Fischer mógł naprawdę czuć się śpiący w tym momencie, ale nadal szybko reaguje na sytuację. Jednak jej reakcja nie jest specjalnie mierzona. – Nie Phyllis – mówi dobitnie Pam. Potem, po chwili, gdy może zdała sobie sprawę, jak kiepski był powrót, uśmiecha się i nie potrafi utrzymać wzroku Angeli. To powoduje, że nawet Angela łamie surowe oblicze; wszyscy w pokoju wybuchają chichotem.
Jeśli ktoś chce złamać Fischera, to Kinsey. Pomimo zabawnych tarć między ich postaciami, oboje są samozwańczymi najlepszymi przyjaciółmi zarówno na planie, jak i poza nim, a nawet współprowadzą wspólnie podcast, w którym ponownie oglądają odcinki „Biura”, zapewniając jednocześnie komentarze zza kulis. Dobrze widzieć Fischera i Kinseya tak dobrze razem, co przemawia do większego koleżeństwa wszystkich zabawnych, kreatywnych umysłów, które pracują nad tym ukochanym serialem.