Niektóre przypadki na „Blue Bloods” zaowocowały najsmutniejszymi momentami serialu, które sprawiły, że nawet najbardziej zatwardziali fani „Law & Order: Special Victim’s Unit” uroniliby łzy. Ale to obserwowanie interakcji Reaganów jako rodziny, która prawdopodobnie najbardziej odbiła się echem wśród fanów. Oczywiście kluczowymi momentami klanu Reagana w serialu są słynne sceny rodzinnego obiadu. Niedzielne spotkania Reaganów są okazją, aby zobaczyć osobiste relacje między członkami rodziny przez pryzmat pracy, którą przynoszą ze sobą do domu. Przez wiele sezonów „Blue Bloods” dzieliło wiele niezapomnianych chwil z rodzinnym posiłkiem Reagana. Jednak jeśli chodzi o sezon 1, istnieje wyraźna scena z rodzinnym obiadem, która jest najlepsza.
Rodzinny obiad odcinka pilotażowego ustanowił standard
Pierwsza w historii scena rodzinnego obiadu Reagana w pilotażowym odcinku „Błękitnokrwistych” wykonuje niesamowitą robotę nakrywając do stołu co drugi niedzielny obiad. Gdy Reaganowie spotykają się na kolacji, ich dramat pracy wyłania się, by zrujnować apetyt wszystkich. Po 12 sezonach nie jest niczym niezwykłym, że Reaganowie dyskutują ze sobą na temat różnych przypadków, w których zmagają się z innymi częściami odcinków, ale po raz pierwszy serial prezentuje tak wybuchową dynamikę. Na inauguracyjnym rodzinnym obiedzie to rodzeństwo Danny i Erin są z przodu i w centrum. W odcinku Danny jest zbyt brutalny w stosunku do podejrzanego podczas przesłuchania. Incydent budzi gniew Erin, która podczas kolacji kłóci się, że Danny jest całkowicie w błędzie, pomimo swoich intencji.
To, co wyróżnia tę scenę, to fakt, że organicznie przedstawia wspólny motyw serii, polegający na tym, że linia zawodowa zaciera się w osobistym. I to w jeden z najbardziej powiązanych sposobów. Pomimo silnego argumentu Erin, jej dziadek Henry (Len Cariou) i ojciec Frank (Tom Selleck) stają po stronie Danny’ego, co według niej zawsze robią. Erin jest jedynym prawnikiem w rodzinie, mającym do czynienia z pokoleniem gliniarzy. I mamy wrażenie, że Erin miała wcześniej tego rodzaju konflikt z Dannym, Frankiem i Henrym, ponieważ została wychowana jako jedyna dziewczyna w rodzinie trzech braci. Nietrudno sobie wyobrazić, że tego typu rozmowy odbywają się przy stole przez całe jej życie, czy to w odniesieniu do pracy, czy spraw osobistych.
Pierwsza scena rodzinnego obiadu to prawdziwa kapsuła czasu Reagana
Spojrzenie wstecz na pierwszą i najlepszą scenę rodzinnego obiadu z pierwszego sezonu „Błękitnokrwistych” to doskonały sposób, aby zobaczyć, jak rozpoczął się jeden z najważniejszych aspektów serialu. A niedzielna kolacja pilota pełni również funkcję kapsuły czasu dla serialu, co widać po porównaniu z finałem 12. sezonu. wielka walka, którą widzimy w pilocie. Jak na ironię, tak jak Erin znalazła się w centrum uwagi pilota, jest również w centrum sceny obiadowej w sezonie 12, gdzie w końcu ogłasza, że kandyduje na prokuratora okręgowego.
Kiedy przeglądamy stół podczas finałowej sceny, wszystkie zmiany, których Reaganowie byli świadkami na przestrzeni lat, zarówno wielkie, jak i tragiczne, są w pełni widoczne. Żona Danny’ego, Linda (Amy Carlson), odegrała ważną rolę w scenie obiadowej pilota, gdy pomagała nakryć do stołu. Jednak jej tragiczna śmierć lata później oznacza, że jest tylko wspomnieniem z sezonu 12. A w pierwszym odcinku Reaganowie zmagali się już ze śmiercią Erin i brata Danny’ego, Joe Reagana, co wydarzyło się mniej więcej rok przed rozpoczęciem serialu. Jednak podczas kolacji finałowej sezonu 12 Joe Reagan żyje dzięki swojemu synowi Joe Hillowi (Will Hochman), który po przedstawieniu w sezonie 10 wydaje się być ostatecznie mile widziany i akceptowany przez resztę Reaganów. Nie tylko stoi sama, ale scena obiadowa w pilocie „Błękitnokrwistych” pozwala nam również przyjrzeć się długiej i krętej ewolucji Reaganów w telewizji.