Skip to content
TV

Najlepsza historia Stelli Kidd o pożarze w Chicago

9 de lipiec de 2022
l intro 1657055279

Stella Kidd mówi

Stella Kidd (Miranda Rae Mayo) może nie należała do pierwotnych członków ekipy „Chicago Fire”, ale to nie powstrzymało tej postaci od zostania ulubieńcem fanów na własną rękę. Pomiędzy jej imponującym doświadczeniem w walce z ogniem, chłodną postawą i obecnym statusem połowy popularnej pary Stellaride obok weterana Kelly Severide (Taylor Kinney), jest wiele rzeczy do polubienia w poruczniku straży pożarnej. Miała kilka gwiezdnych momentów postaci i łuków posypanych przez cały serial, chociaż jest głównym kandydatem do jej najlepszej fabuły, ale w rzeczywistości pojawia się stosunkowo późno w swojej kadencji.

Był czas, kiedy fani obawiali się, że Kidd na dobre opuścił „Chicago Fire”. Jej rzucająca się w oczy nieobecność w pierwszej połowie sezonu 10 sprawiła, że ​​wiele osób zadzwoniło na alarm, ale w końcu triumfalnie powróciła do głównej obsady w drugiej części sezonu. Być może był element nieobecności, który sprawiał, że serce czuło się lepiej, ale historia postaci po jej powrocie okazała się niesamowitą wizytówką tego, dlaczego fani przede wszystkim kochają Kidda.

Kidd staje się porucznikiem i przyjacielem

Mimo że właśnie wróciła do „Chicago Fire” i Firehouse 51, Stella Kidd nie marnowała czasu na wznowienie obowiązków strażaka, a nawet więcej. Sezon 10, odcinek 12, zatytułowany „Show of Force”, wstrząsnął status quo serialu, gdy w odcinku Kidd prowadzi Firehouse 51 po tym, jak nowy szef stacji, porucznik Jason Pelham (Brett Dalton), zostaje niesłusznie zawieszony z powodu kontrowersji z przeszłości. Stella nie tylko radzi sobie ze swoimi nowo nabytymi obowiązkami, ale ostatecznie zajmuje stanowisko i broni Pelham, stawiając na szali swoją własną pracę.

„Wspaniale było widzieć, jak rzuca się za niego, a po tym, jak była takim szefem na wezwanie!” u/BuckeyeGirl20 skomentował wątek na subreddicie r/ChicagoFireNBC.

Sposób, w jaki Kidd poradził sobie z sytuacją, został nawet dobrze przyjęty przez widzów, którzy twierdzili, że nie są zbyt wielkimi fanami postaci. „Stella zrobiła dziś dobrą robotę” – skomentowała AnnaNonna. „To wielka sprawa pochodząca ode mnie, ponieważ naprawdę nie lubię Stelli Kidd”.

Kiedy CinemaBlend zapytała Mirandę Rae Mayo, czy Kidd będzie zardzewiały po powrocie do „Chicago Fire”, aktor dał jasną odpowiedź: „Nie, ona właśnie wróciła do akcji. To Stella”. Po powrocie Kidd zajęło mniej niż trzy odcinki, aby nie tylko udowodnić, że nie były to puste słowa, ale także przypomnieć fanom, dlaczego porucznik ognia jest jedną z najlepszych postaci w serialu.

Czy ten post był pomocny?