Dana DeLorenzo to ukochane nazwisko w uniwersum „Martwe zło” reżysera Sama Raimiego, status, który aktor zasłużenie zasłużył po tym, jak zrobiła sobie własną rolę pogromczyni Deadite, Kelly Maxwell, podczas serialu komediowego Starz „Ash vs Evil Dead” w latach 2015-2018 .
Dołączając do Pabla Simona Bolivara z Ray Santiago jako wiernego pomocnika antybohatera „Martwego zła” Asha Williamsa (Bruce Campbell), DeLorenzo znosił setki galonów fałszywej krwi w całej serii, gdy Kelly bez litości zabijała Deadite po Deadite, przerywając jej zabójstwa demonów z innego świata z dostawą bomb F. Co więcej, DeLorenzo okazjonalnie otrzymał zadanie stania się opętaną wersją Kelly, gdy ona, Ash i Pablo starali się usunąć klątwy ożywione ze stron Necronomiconu.
Podczas gdy koniec „Ash vs Evil Dead” wydawał się być ostatnim rozdziałem Księgi Umarłych, który DeLorenzo, Santiago, Campbell i spółka mieli doświadczyć przez trzy sezony, krwawa latarnia morska w końcu pojawiła się na horyzoncie. To dlatego, że Boss Team Games i Sabre Interactive gorączkowo pracowali, aby „Martwe zło: Gra” udostępnić wiernym fanom trylogii filmów i seriali „Martwe zło” i słusznie stało się to rzeczywistością w piątek 13 maja 2022 roku.
Jako fanka doświadczenia „Martwego zła”, jako że jest jego częścią, DeLorenzo był oszołomiony, gdy wrócił do kwintesencji kabiny w lesie, która istnieje teraz w królestwie gier wideo. DeLorenzo był naturalnie podekscytowany wzięciem udziału w „Martwym zły: Gra” nie tylko dlatego, że dało jej to możliwość ponownego zagrania w Kelly, ale także dlatego, że działo się to w medium, które bardzo kochała jako dziecko.
DeLorenzo mówi, że jedna gra wideo sprawiła, że maszerowała, jakby była „opętana”
W ekskluzywnym wywiadzie dla Looper, Dana DeLorenzo powiedziała, że jej wspomnienia z grania w gry wideo powróciły, gdy po raz pierwszy usłyszała pomruki o tym, co stanie się „Martwe zło: gra”.
„Moja głowa eksplodowała radością, że rozmawiali nawet o grze wideo, ponieważ dorastałem w latach 90.” – wspomina DeLorenzo. „Miałem oldschoolowe Nintendo, NES, kiedy się pojawiło, z kontrolerem wszystkich kciuków”.
Jej najmilsze wspomnienie przyszło pewnego ranka, który był w pewnym sensie zapowiedzią Deadites, których spotka w „Ash vs Evil Dead” w późniejszym życiu. „Myślę, że najszczęśliwszy dzień Bożego Narodzenia — a może po prostu mamy to na wideo — miałem 9 lat i dostałem „Super Mario Bros. 3” — wspomina DeLorenzo. „Zasadniczo, jak na ironię, stałem się opętany, ponieważ widzisz mnie na tej bardzo ziarnistej taśmie VHS biegającej bez przerwy, krzycząc: „Mario 3! Mario 3! Mario 3! Mam Mario 3!”
„Byłam bardzo podekscytowana” – dodała ze śmiechem. „To był najszczęśliwszy dzień w moim życiu. Dorastałem grając na Nintendo, a potem wierzę, że Sega wyszła… Miałem młodszego brata, więc graliśmy razem, a potem przestałem grać”.
DeLorenzo zauważyła, że na jakiś czas zrezygnowała z gier wideo, ponieważ jej brat zdobył wystarczająco dużo umiejętności, by pokonać swoją starszą siostrę. Jednak gdy wreszcie pojawił się „Evil Dead: The Game”, aktorka powiedziała, że jest gotowa na poważny rewanż.
„Nagle nie byłem tym fajnym, który był lepszy w grach i poddałem się” – powiedział DeLorenzo o tym, jak tymczasowo odłożyła kontroler. „Ale teraz jestem gotowy, aby ponownie wejść w moje lata gier wideo i odzyskać to, co moje”.
„Martwe zło: Gra” jest już dostępne w sklepach i online.