Doroczny lunch nominowanych do Oscara wrócił do Beverly Hilton i wrócił jak za dawnych czasów (cóż, 2019), zanim pandemia wszystko zmieniła. Ale jeśli atmosfera i frekwencja na dzisiejszym lunchu są jakąkolwiek wskazówką, że same Oscary mogą być bardzo udaną nocą, ponieważ Akademia wydaje się zobowiązana i zdeterminowana, aby przywrócić program do dawnego wyglądu, a to oznacza bardziej tradycyjny rodzaj Oscara. po surrealistycznej, dotkniętej pandemią ceremonii na Union Station w 2021 roku i ubiegłorocznej edycji Will Smith Slap. Przyda nam się trochę jedzenia na pocieszenie z ceremonii rozdania Oscarów i mam wrażenie, że z Jimmym Kimmelem z powrotem jako gospodarzem, to może być dokładnie to, co lekarz zarządził na wielką noc Akademii.
Przyjęcie, które miało rozpocząć się dziś o 11:30, sala balowa w hotelu Hilton szybko się zapełniła, a wokół nie było widać żadnej maski. Wyraźnie posiadanie miejsce było Top Gun: Maverick Nominowany do nagrody Best Picture Tom Cruise, który po raz pierwszy pojawił się na gali rozdania nagród w tym sezonie i został dosłownie obrażony. I to był facet, który był oblegany przez bardzo znane osoby, a także przez niezłomnych przedstawicieli branży, takich jak była dyrektor Dreamworks i członkini zarządu AMPAS, Bonnie Arnold, która powiedziała mi, że jej dzień się skończył. „Właśnie dostałem zdjęcie z Tomem Cruisem!” wykrzyknęła radośnie.
Guillermo del Toro również skierował się w stronę gwiazdy, zbliżając się do Cruise’a: „Muszę porozmawiać z Tomasem. Muszę porozmawiać z Tomasem – powiedział, schodząc po schodach. Kamery ciągle klikały, a Cruise wyglądał, jakby świetnie się bawił, witając każdego, kto chciał kawałek jego gwiezdnego pyłu. Top Gun: Maverick producent Jerry Bruckheimer również był w pobliżu, pławiąc się w blasku lunchu, który był jego pierwszym w życiu, ponieważ wierzcie lub nie, nominacja dla najlepszego filmu jest pierwszą dla każdego z jego przebojów kinowych.
Wręcz przeciwnie, Steven Spielberg był w tej okolicy więcej niż kilka razy Fabelmanowie reprezentując jego 12. nominację do najlepszego filmu (rekord producenta) i dziewiątą za reżyserię, ale nie poznałbyś tego po poziomie zawrotnego entuzjazmu, jaki okazywał. Dzieje się tak dlatego, że jest to również jego pierwsze uznanie Oscara za scenariusz, ponieważ on i współautor scenariusza Tony Kushner są nominowani w kategorii Najlepszy scenariusz oryginalny. Kiedy wpadłem na niego w Will Call, gdzie zbieraliśmy nasze odznaki, Spielberg z dumą pokazał mi swoją odznakę, wskazując trzy kategorie, które dla niego wymieniła. „To pierwszy raz, kiedy osobiście otrzymałem trzy nominacje do tego samego filmu” – powiedział wyraźnie ponad księżycem. Film otrzymał 7 nominacji, ale w niewytłumaczalny sposób ani jednej za montaż, na który, jak mu powiedziałem, w pełni zasłużył, choćby za scenę, w której Sammy, będący ołtarzem ego Spielberga, redagowanie film rodzinny, który nakręcił tylko po to, by odkryć matkę w niepokojącym uścisku z przyjacielem rodziny. To wszystko jest odtwarzane w ciszy i po mistrzowsku nakręcone i pocięte. Spielberg powiedział mi, że dawno temu nauczył się być wdzięcznym za to, co ty Do Dostawać.
Zwróciłem uwagę na słynny moment w specjalnym programie telewizyjnym TVTV Goes To The Oscars z 1976 roku, który stanowił kronikę tego konkretnego sezonu, kiedy Spielberg Szczęki był nominowany do nagrody dla najlepszego filmu, ale jego reżyser przegapił nominację. Kamera była skierowana na nienominowanego wówczas reżysera, ponieważ po raz pierwszy w telewizji ujawniono nominowanych w jego kategorii. Imię Federico Felliniego dla Amarcord był pierwszy wywołany, a Spielberg przygnębiony i natychmiast powiedział: „Nie rozumiem”. Od razu wiedział, że to nie po to Szczęki, i mówi, że nauczyło go to, jak toczyć się z ciosami tego wszystkiego. Nawiasem mówiąc, powiedział mi, że spotkał Felliniego cztery lata wcześniej, kiedy jego film telewizyjny ABC z 1971 r. Pojedynek miał swoją premierę we Włoszech, a mistrz włoskiego kina wziął go pod swoje skrzydła i oprowadził po pięciogodzinnej wycieczce po kultowym studiu filmowym Cinecitta. Kiedy został nominowany przez młodego reżysera, Spielberg mówi teraz po prostu, że „to był zaszczyt” stracić tę nominację na rzecz Federico Felliniego.
14-krotnie nominowana Diane Warren spotkała się z nowym dyrektorem generalnym AMPAS, Billem Kramerem, w rogu hotelu Hilton. Zapytałem ją, czy ona też była na 14 nominacjach obiady. „Nie pamiętam ich wszystkich. Czy byli przetrzymywani, kiedy po raz pierwszy zostałam nominowana? ”, zapytała mnie, a ja jej powiedziałem „tak”, więc była pewna. „Gdyby zaprosili mnie na ten lunch, na pewno przychodziłbym za każdym razem”.
Niezwykła Malala była tam, ponieważ była producentem wykonawczym nominowanego filmu dokumentalnego Joshua Seftela Nieznajomy przy bramie po raz pierwszy i pozdrawiam wielu wielbicieli. Zapytałem, czy była na lunchu do jej pełnometrażowego filmu dokumentalnego z 2015 roku Nazwał mnie Malala ale nie zrobiła tego. „Zostaliśmy zakwalifikowani, ale nie znaleźliśmy się na ostatecznej liście pięciu nominowanych” – powiedziała. Tym razem jedzie na Oscary.
Jamie Lee Curtis, kolejny nominowany po raz pierwszy, powiedział mi podczas nagrywania mojej serii wideo Wszykina w zeszłym tygodniu: Strona aktora który rozpocznie się w środę, że będzie miała na sobie sznur pereł od swojej matki chrzestnej, Edie Wasserman, a kiedy dogoniłem ją, gdy wychodziła, rzeczywiście była, sentymentalny gest, który wydawał się idealny na ten dzień. Curtis mówi, że ta nominacja to ogromny dreszczyk emocji, plasując się zaraz za jej małżeństwem z Christopherem Guestem i jej dwiema córkami (zauważyłem też Annie Guest na lunchu).
Curtis jako pierwsza została wezwana do zdjęcia klasowego i zebrała serdeczne brawa od tłumu, gdy wspinała się na podesty, zanim 181 innych nominowanych, rekordowa frekwencja na tym lunchu, zostanie wezwana do zrobienia kultowego zdjęcia, podstawa każdego z tych obiadów nominowanych do Oscara. Wśród innych nominowanych aktorów powołanych przez członka zarządu AMPAS, DeVona Franklina, byli Cate Blanchett, Michelle Yeoh, Colin Farrell, Austin Butler, Ke Huy Quan, Judd Hirsch, Brendan Gleeson, Brendan Fraser, Paul Mescal, Hong Chau, Michelle Williams, Bill Nighy i Angela Bassett, ta ostatnia otrzymała największe brawa po wywołaniu jej imienia. Było też dużo entuzjazmu dochodzącego z lewego górnego rogu pokoju na wszystko Wszystko Wszędzie Wszystko Naraz, ale jeśli wypełniasz swoje przewidywania dotyczące Oscarów na podstawie aplauzu na tej sali, pomyśl jeszcze raz. Trudno było ocenić, kto był najbardziej popularny w tym roku, dość równomiernie rozłożony, chociaż po mniej więcej 150 nazwisku ciągłe klaskanie staje się trochę męczące.
Jak powiedziała nowa prezes Akademii, Janet Yang, w swoim przemówieniu powitalnym (gdzie również bardzo surowo odniosła się do niedociągnięć AMPAS, jeśli chodzi o radzenie sobie z policzkiem Willa Smitha w zeszłym roku – patrz osobna historia) „Wszyscy tutaj jesteście zwycięzcami”. Poprosiła również tłum, aby zgodnie powtórzyli, że rozumieją, że mają 45 sekund na wygłoszenie przemówienia z okazji przyjęcia Oscara. „Ile masz czasu?” — zapytał Jang. „45 SEKUND!”, odkrzyknęła wypełniona sala balowa.
Oto moja pierwsza prognoza na 95. ceremonię rozdania Oscarów. Przyjdź 12 marca w Dolby Theatre, nie każdy zwycięzca zrobi to, co właśnie obiecał Janet Yang zrobiłbym Do.