Liderzy Gildii Amerykańskich Scenarzystów powiedzieli w poniedziałek wieczorem, że gildia została zmuszona do strajku o północy czasu pacyficznego, ponieważ ich propozycje skierowane do Sojuszu Producentów Filmowych i Telewizyjnych w sprawie podstawowych kwestii kontraktowych „odpadły”.
Pieniądze to duży problem — gildia szuka nowego kontraktu, który podniósłby płace i świadczenia o 429 milionów dolarów w ciągu trzech lat, ale twierdzi, że studia zaoferowały tylko 86 milionów dolarów. Ale zachowanie pisania jako zawodu jest jeszcze większym problemem i dotyczy sedna tego, o co chodzi w strajku.
W rozmowie telefonicznej z Wszykina wkrótce po zerwaniu negocjacji kontraktowych, prezes WGA West Meredith Stiehm oraz współprzewodniczący komitetu negocjacyjnego WGA David A. Goodman i Chris Keyser – dwaj ostatni byli prezesi WGA West – opisali, w jaki sposób firmy „zablokowały” gildia od samego początku negocjacji w sprawie „konstelacji” propozycji, których domagają się członkowie gildii.
POWIĄZANE: Lista lokalizacji linii pikiet WGA i godziny ustalone dla Los Angeles i Nowego Jorku
„Jestem po prostu zaskoczony rozmowami, których nie przeprowadziliśmy” — powiedział Stiehm o sesjach negocjacyjnych. „Jesteśmy tutaj od sześciu tygodni, rozmawiając z nimi, a te podstawowe propozycje zostały dosłownie zignorowane. Daliśmy im bardzo jasno do zrozumienia, że 98% naszych członków domaga się walki o coś innego; nie tylko zwykłe negocjacje, które prowadzimy. Od samego początku mówiliśmy im, że członkowie czują egzystencjalne zagrożenie i że muszą potraktować to poważnie. I po prostu padło na głuche uszy. Po prostu zdawali się nas nie słyszeć, kiedy opowiadaliśmy im o trudnej sytuacji pisarzy io tym, jak wiele poszło nie tak i że muszą to naprawić. A oni po prostu zdawali się nie słuchać”.
„Największym problemem, jaki mieliśmy w tych negocjacjach, było to, że firmy nie angażowały się w wiele podstawowych kwestii, które wpływają na zdolność pisarza do utrzymania kariery” – powiedział Goodman. „Jesteśmy więc daleko od siebie, ponieważ firmy nie angażowałyby się z nami w te tematy, więc w tym sensie byliśmy daleko od siebie. Były inne obszary negocjacji, w których byliśmy w stanie negocjować, ale firmy blokowały nas w bardzo ważnych kwestiach. Nie chcieli o nich mówić”.
Kwestie, o których WGA twierdzi, że AMPTP nie chciał dyskutować, obejmują minimalną liczbę pracowników, ustanowienie reszt transmisji strumieniowych opartych na widzach, wykorzystanie sztucznej inteligencji oraz pełne składki emerytalne i zdrowotne dla zespołów piszących.
AMPTP powiedział w dzisiejszym oświadczeniu, że „głównymi punktami spornymi są” obowiązkowy personel ”i” czas trwania zatrudnienia ”- propozycje gildii, które wymagałyby od firmy obsady programu z określoną liczbą pisarzy przez określony czas, potrzebne czy nie”.
Zobacz propozycje WGA i oferty AMPTP tutaj.
AMPTP powiedział również, że „jest gotów zaangażować się w dyskusje z WGA w celu przełamania tego zamętu”, ale przywódcy gildii nazwali to „nieszczerym”.
Zapytany, czy gildia jest chętna do kontynuowania dyskusji, Goodman powiedział: „Chcemy rozmawiać o kwestiach, które poruszyliśmy, ale oni nie chcą z nami współpracować w tych kwestiach. Więc kiedy mówią, że chcą rozmawiać, są nieszczerzy. Chcą nas zaprosić na AMPTP, ale nie chcą negocjować naszych podstawowych propozycji”.
POWIĄZANE: Wyjaśnienie strajku WGA: problemy, stawki, filmy i programy telewizyjne, których to dotyczy — i jak długo może trwać przerwa w pracy w 2023 r.
Keyser zgodził się. „Powiedzieli:” Tak. Jeśli rzucisz wszystko, o czym chcesz rozmawiać, porozmawiamy z tobą o rzeczach, o których chcemy porozmawiać”.
„Dosłownie tak powiedzieli” – powiedział Goodman. „Jeśli odrzucisz wszystkie te propozycje, możemy porozmawiać o reszcie”. I nie zrobimy tego. Jesteśmy tu, żeby negocjować umowę. Złożyliśmy kilka wstępnych propozycji, których firmy w żadnym wypadku nie rozważyłyby. Dosłownie powiedzieli nam, że musimy je wszystkie rzucić. To nie są negocjacje”.
Jeśli chodzi o minimalną liczbę pracowników, Keyser powiedział: „Tak, mówią, że to jedna z rzeczy, których nie zamierzają robić, i wiem, że podkreślali to, ponieważ uważają, że jest to dla nich korzystne, ale prawda jest taka, że minimalna liczba pracowników jest tylko jedna propozycja, która jest częścią konstelacji propozycji we wszystkich obszarach związanych z pytaniem: czy pisarze mogą mieć stały, stały dochód w ciągu roku i całej kariery? Patrzymy na świat, w którym powoli eliminują liczbę tygodni, w których pracujemy; liczba pisarzy, którzy pracują przez te tygodnie, i niepłacenie pisarzom za wartość, którą tworzą. Nie możemy do tego dopuścić. Nie będą z nami rozmawiać o sztucznej inteligencji; nie chcą z nami rozmawiać o gwarantowanych tygodniach pracy dla pisarzy komedii/rozmaitości; nie chcą z nami rozmawiać o tym, że efekt mini-pokojów sprzed zielonego światła oznacza, że scenarzyści pracują przez bardzo kilka tygodni, a potem pozbywają się większości scenarzystów na resztę programu telewizyjnego. Nie będą rozmawiać o żadnej z tych rzeczy.
POWIĄZANE: Nocne programy zostaną zamknięte natychmiast po ogłoszeniu strajku Gildii Scenarzystów
„Nie będą rozmawiać o pisarzach, którzy pracują przy produkcji, ponieważ pisanie odbywa się przez cały proces. Są całkowicie zamknięci na ten temat. Uważamy, że są na to zamknięci, ponieważ ich intencją jest powolna eliminacja naszego tygodniowego zatrudnienia i stworzenie bardzo ograniczonego rodzaju freelancerów we wszystkich sektorach biznesu. I powiedzieliśmy im od samego początku, że w tych negocjacjach tak się nie stanie”.