Duża obsada filmu „Chicago Fire” jest jednym z nieustannych powodów, dla których film odniósł taki sukces. Śledząc życie fikcyjnego personelu Chicago Firehouse 51, „Chicago Fire” był pierwszym programem w uniwersum „One Chicago” Dicka Wolfa. Trwający obecnie 11. sezon z solidnymi ocenami (za pośrednictwem The Hollywood Reporter) dramat NBC pokazuje bohaterstwo strażaków i ratowników medycznych, którzy każdego dnia ryzykują życiem, jednocześnie rzucając światło na ich życie osobiste, wewnętrzne zmagania i relacje.
Mając kilka sezonów za pasem serialu, obsada często się zmienia, ale można odnieść wrażenie, że aktorzy związali się. Regularnie produkując ponad 20 odcinków sezonu dla telewizji sieciowej, niektórzy członkowie obsady pracują razem od ponad dekady.
Jednak nawet w przypadku aktorów, którzy nie występowali w serialu tak długo, po zasłużonej przerwie filmowej nadal było poczucie koleżeństwa i ekscytacji. Tak jest w przypadku Lauren German, która wystąpiła w serialu jako Leslie Shay. Shay był pierwszym homoseksualnym bohaterem serialu, szanowanym ratownikiem medycznym i przyjacielem Kelly Severide (Taylor Kinney). Shay niestety zginął w tragicznym wypadku później w sezonie 3. Ale przed przedwczesnym końcem postaci, German opowiedział o tym, jak to jest wrócić do akcji w wywiadzie dla sezonu 2.
Lauren German porównała powrót obsady w drugim sezonie do ponownego spotkania wszystkich po szkolnej przerwie
W wywiadzie na planie drugiego sezonu dla Screen Slam, Lauren German opowiedziała o tym, jak to było wrócić do „Chicago Fire” po przerwie między sezonami. „Jesteśmy tacy wypoczęci, wszyscy wypoczęci, mieliśmy świetne przerwy, wiesz, chłopcy wrócili ze swoimi góralskimi brodami” – zaśmiał się German. „To trochę jak pierwszy dzień w szkole, wiesz? Cieszysz się, że znowu wszystkich widzisz”.
German powiedział, że jednym z powodów, dla których serial odniósł taki sukces, było to, jak dobrze dogaduje się obsada. Uznała pisanie i Dicka Wolfa za powody, dla których serial działa tak dobrze, ale dodała, że aktorzy byli również głównym atutem.
Podczas gdy wiele postaci umiera w długo emitowanych serialach, ponieważ aktor chce odejść i wykorzystać nowe możliwości, Leslie Shay z Niemiec odszedł, ponieważ scenarzyści chcieli zabić postać, która wywołałaby emocjonalny szok u widzów. Producent wykonawczy Matt Olmstead wyjaśnił tę decyzję TV Line, mówiąc: „Wiedzieliśmy, że jeśli mamy to zrobić, musiał to być ktoś, kto wywrze na nas duży wpływ, a nie wybieranie mniej znanej postaci, co równałoby się wyciągniętemu ciosowi”.
Śmierć Shaya sprawiła, że fani sapnęli, a wierni „One Chicago” wciąż opłakują utratę pierwszej ważnej postaci LGBTQ serialu.