W latach 2000-2015 ciężko było znaleźć program tak popularny jak proceduralny dramat CBS „CSI: Crime Scene Investigation”. Heck, nawet legendarny reżyser Quentin Tarantino był fanem „CSI”, kierującego krzepiącym dwuczęściowym odcinkiem serialu w piątym sezonie. Nie tylko sensacja popkultury, „CSI”, która podążała za zespołem kryminalistycznych śledczych, którzy wykorzystywali swoje umiejętności naukowe do rozwiązywania brutalnych przestępstw w Las Vegas, była również krytycznym hitem, zdobywając nominacje do nagrody Emmy za wybitny serial dramatyczny w trzech z nich. pierwsze cztery sezony na antenie.
Nawet jeśli jakość narracji serialu nieco pogorszyła się z wiekiem, „CSI” zawsze utrzymywał status jednego z najbardziej stylowych programów telewizyjnych i był odwiecznym graczem w kategoriach technicznych Emmy. A jeśli chodzi o styl, niewiele efektownych ozdobników w serialu było tak skutecznych, jak strzały „z rany po kuli”, które w żywych szczegółach ukazywały wpływ kuli na organy wewnętrzne ciała. Te strzały stały się podstawą serialu w ciągu 15-sezonowego występu w CBS, a twórca serialu Anthony E. Zuiker nazwał je nawet „strzałem CSI”. To nazwanie miało miejsce pomimo faktu, że Zuiker przyznał w wywiadzie z 2020 r. (jak relacjonował Yahoo! Entertainment), że faktycznie podniósł strzał z uwielbianego przez krytyków antywojennego dramatu z Georgem Clooneyem w roli głównej.
CSI wzięło swoje strzały z rany postrzałowej z Trzech Króli z 1999 roku
Tym filmem jest dramat Davida O. Russella o wojnie w Zatoce Perskiej „Trzej królowie”. Jeśli nie jesteś zaznajomiony z filmem, „Trzej królowie” znajdą Clooneya w roli rozczarowanego oficera wojskowego USA, który u schyłku wojny w Zatoce Perskiej zatrudnia trzech podwładnych (Ice Cube, Marka Wahlberga i Spike’a Jonze) do pomocy w wyzwoleniu skrytka ze sztabkami złota zgromadzona przez Saddama Husajna i jego sojuszników. Rzeczy oczywiście nie idą zgodnie z planem, a Russell i spółka dostarczają ekscytującą wojenną przygodę tak stylowo wykonaną, jak i najeżoną antywojennymi nastrojami.
Pomimo kilku legendarnych zakulisowych wybryków, film został wydany w 1999 roku i zebrał entuzjastyczne recenzje (przez Rotten Tomatoes), a wielu okrzyknęło jego styl niczym przełomowym. Wśród nich był Roger Ebert, a krytyk wyraźnie wskazał na scenę rany postrzałowej filmu w swojej czterogwiazdkowej recenzji, stwierdzając: „Wiele filmów pokazuje ciała uderzane kulami. z żółcią”. I tak, to właśnie ta scena, jak przyznał Zuiker, była inspiracją dla słynnego „CSI shot”, w którym twórca serialu powiedział swojemu rozmówcy: „Zrobiłem „CSI shot” oglądając film „Three Kings”., gdzie kula trafiła w ciało.”
Jeśli imitacja jest rzeczywiście ostateczną formą pochlebstwa, to Davidowi O. Russellowi powinno się pochlebić, że Zuiker uczynił swoje „zainfekowane kieszenie żółciowe” małą podstawą ekranu w „CSI”. Ale biorąc pod uwagę niesławny kłótliwy temperament Russella, trzeba się zastanawiać.