Nie da się o tym mówić Pinokio Guillermo del Toro bez uwzględnienia muzyki. Adaptacja Del Toro na Netflix historii Carlo Collodiego rozgrywa się we Włoszech lat 30. XX wieku, podczas faszystowskich rządów Benito Mussoliniego. W tej historii snycerz Geppetto (David Bradley) traci syna Carla w bombardowaniu z powietrza i rzeźbi Pinokia (Gregory Mann) z drzewa na grobie syna. Kompozytor Alexandre Desplat, który pracował z del Toro na Kształt wody, miał za zadanie uchwycić w muzyce „radosną melancholię” drewnianego chłopca. Aby wzmocnić związek między postacią Pinokia a muzyką, Desplat zdecydował się na użycie w partyturze wyłącznie drewnianych instrumentów. Poniżej Desplat przedstawia trzy kluczowe elementy ścieżki dźwiękowej – „Carlo’s Theme”, „Going to Town” i „Saving Geppetto” – wraz z odpowiadającymi im scenami.
„Carlo’s Theme” był pierwszym fragmentem ścieżki dźwiękowej napisanej przez Desplata. „Kluczowe było dla mnie znalezienie tego tematu przed melodią, zanim mogłem rozwinąć i znaleźć inne pomysły” – mówi. Temat, który powraca w całej partyturze, jest ważny dla osiągnięcia „radosnej melancholii”, której Desplat i del Toro chcieli dla tej historii. „Utrata dziecka to coś absolutnie tragicznego i trudnego do przezwyciężenia”, mówi, „ale kiedy pamiętasz dziecko, pamiętasz dobre chwile, piękne chwile radości i szczęścia, a nie tylko smutek”. W tej scenie w filmie „Motyw Carlo” powraca, aby zaznaczyć kolejny przypadek, w którym Geppetto radzi sobie ze stratą syna. Kiedy Desplat po raz pierwszy napisał ten utwór, zamierzał podkreślić zarówno Pinokia, jak i Carla. „Pinokio to stworzenie stworzone, by ponownie urodzić Carla” — mówi. „Motyw Carla” to tak naprawdę motyw Pinokia”.
Desplat postanowił zacząć od czegoś przypominającego dziecięcą kołysankę, ale nadał mu bardziej wyrafinowaną sekwencję akordów. „To coś pomiędzy kołysanką a piosenką miłosną” — mówi, co nadaje mu nostalgiczny nastrój, ponieważ temat zarówno celebruje życie, jak i opłakuje stratę Carla. Desplat najpierw grał piosenkę dla del Toro na pianinie, potem zaczął włączać więcej instrumentów. „Smyczki wchodzą powoli wraz z harfą, a następnie instrumenty dęte drewniane łączą się z fletami i klarnetem” — mówi. „Stopniowo rozszerza dźwięk, ale nigdy za bardzo. Nie chciałem brzmieć bombastycznie, ponieważ musiało to pozostać ograniczone do ramy filmu”.
„Going to Town” to bardziej odważna i zabawna część ścieżki dźwiękowej, ponieważ Pinokio opuszcza dom, aby towarzyszyć Geppetto w drodze do miasta. „Pinokio jest wolnym duchem”, mówi Desplat, „nie jest niewinny, ponieważ lubi robić rzeczy, które być może nie brzmią niewinnie, ale jest wolnym duchem”. Temat zmienia się, gdy Pinokio widzi plakat cyrku Volpe’a, ale zmienia się ponownie, gdy Pinokio zostaje wezwany przez swojego ojca. „Dla Pinokia wszystko jest przygodą” — mówi. „Cieszy się, że może zrobić wszystko, co przybliża go do świata i otwiera go na odkrywanie tego, co tam jest”.
Desplat napisał temat w formie „pytań i odpowiedzi”, jako dziecko kwestionujące świat i otrzymując odpowiedzi od rodzica. „Jest to trochę kontynuacja pierwszej piosenki, którą śpiewa,” Everything is New to Me ”- mówi. Gdy Geppetto mówi, że muszą pracować, Pinokio wykrzykuje, że kocha pracę, po czym pyta, czym jest praca, pytającym tonem dziecięcego zdumienia. „W warsztacie wszystko jest dla niego nowe, ale poza warsztatem wszystko jest dla niego nowe… Wyjazd do miasta jest jak podróż dookoła świata, to prawdziwa przygoda”. „Pytanie” stawiają instrumenty dęte drewniane, a „odpowiedź” smyczki, tworząc optymistyczny rytm dociekliwego dziecka doświadczającego świata po raz pierwszy.
„Saving Geppetto” zaczyna się od Pinokia, który próbuje uratować Geppetto przed utonięciem. „Pinokio został ranny, została mu tylko jedna ręka i desperacko próbuje spłynąć w dół, by pomóc Geppetto” — mówi Desplat. „To jednocześnie groteskowe i bardzo, bardzo poruszające, ponieważ zależy ci na tym małym chłopcu, który desperacko próbuje uratować swojego tatę”. Chociaż scena jest straszna, muzyka zamiast tego skupia się na poczuciu nadziei, że Pinokio uratuje swojego tatę. „Muzyka próbuje pomóc Pinokio, dając mu nadzieję, że będzie w stanie przywrócić go do życia. To bardzo poruszająca chwila”.
Desplat rozpoczyna utwór „wirującymi, opadającymi arpeggio”, symulując opadanie spirali Geppetto do morza, używając fortepianu, aby dopasować się do siły skierowanej w dół. „Pełna orkiestra jest tutaj, ale gra motyw z pierwszej piosenki, którą słyszymy w filmie, „My Son”, którą Geppetto śpiewa Carlo” — mówi. Łącząc tę scenę z początkiem filmu, Desplat wykorzystuje teraz całą orkiestrę, aby wzmocnić melodię i pozwolić instrumentom smyczkowym wywrzeć wpływ na determinację Pinokia. „Wiedziałem dość wcześnie, że użyjemy melodii „My Son”” — mówi — „ale zrobiliśmy wariację, w której melodia znów puchnie w górę i w dół… Więc jest to dość nawiedzone i emocjonalne”.