Bez względu na to, w jaki sposób to pokroisz, „Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni” jest zarówno ogromnym sukcesem, jak i godnym dodatkiem do Marvel Cinematic Universe. Po premierze 3 września „Shang-Chi” zdominował kasy kinowe w Święto Pracy i ustanowił nowe rekordy, zdobywając ponad 90 milionów dolarów w kraju i kolejne 56,2 dolarów za granicą (przez Variety). Film jest również krytycznym ulubieńcem, z 92% wynikami Rotten Tomatoes wśród profesjonalnych widzów i prawie idealnymi 98% wśród publiczności.
Oczywiście nawet najbardziej popularne i odnoszące sukcesy filmy wciąż nie są doskonałe — żaden film nie jest. Przyjrzyj się uważnie każdemu ruchowi, a znajdziesz coś, co jest nierealne lub nielogiczne. Dla niektórych fanów jednym ze sposobów na związanie ich wspólnej miłości do konkretnego tytułu jest przeczesywanie najdrobniejszych szczegółów i wskazywanie nieścisłości. Dla osoby z zewnątrz może to wyglądać na szukanie dziury w całym. Jednak dla tych fanów jest to sposób na zaangażowanie się w film na poziomie głębszym, niż większość jest skłonna iść.
I chociaż premiera „Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni” jest wciąż całkiem niedawna — a fani, jak można się spodziewać, bez przerwy dyskutują o filmie na Reddicie i innych forach publicznych — niektórzy widzowie już zgodzili się, że jest jeden szczegół w filmie, który nie ma do końca sensu.
Pracownik zakładu pogrzebowego, który pracował przy matce Shang-Chi, naprawdę zarobił swoje pieniądze
Ostrzeżenie: przed nami łagodne spoilery na temat „Shang-Chi i legendy dziesięciu pierścieni”
Najpierw trochę kontekstu. Zanim przeniósł się do San Francisco, by wieść skromne życie jako kamerdyner o imieniu Shaun, Shang-Chi (Simu Liu) był synem legendarnego nieśmiertelnego przywódcy Xu Wenwu (Tony Leung) i strażnika magicznej wioski imieniem Ying Li (Fala Chen). . Po zakochaniu się w Li i urodzeniu dwójki dzieci (Shang-Chi i Xialinga) Wenwu próbuje porzucić swoją przeszłość jako wzmocniony magią watażka. Jednak nie wszyscy jego wrogowie są tak chętni, aby miniony czas był miniony, a w jednej tragicznej scenie retrospekcji Ying Li płaci cenę za przeszłe niedyskrecje Wenwu.
W oficjalnym wątku dyskusyjnym „Shang-Chi” opublikowanym na Reddicie, jedna z Redditorów miała problem z przedstawieniem tej sekwencji — mianowicie, jak po śmierci Ying-Li jej ciało wykazuje kilka złych skutków bicia: „[Shang-Chi’s] mama zostaje pobita na śmierć przez grupę 50 kolesi i wygląda, jakby umarła spokojnie we śnie.
Alternatywnie, jak zauważył inny Redditor ronearc, scena, w której pokazano ciało Ying Li, pojawia się we wspomnieniach Shang-Chi, a nie w dzisiejszych czasach. Wspomnienia są często wyidealizowanymi wersjami rzeczywistych wydarzeń i jest zrozumiałe, dlaczego ktoś może chcieć pamiętać w ten sposób swoją matkę.
Istnieją również praktyczne powody, dla których film mógł zdecydować się na pokazanie Li nie tak zbrutalizowanego. „Shang-Chi and the Legend of the Ten Rings” to film, który ma na celu przyciągnięcie jak największej liczby osób. W końcu to PG-13. Pokazanie Ying Li pobitego na miazgę mogło wydawać się bardziej dokładne, ale w przypadku filmu z magicznymi pierścieniami i latającymi smokami dokładność nie jest priorytetem.