Skip to content

Jak Joker był jeszcze bardziej zły niż myślisz

28 de sierpień de 2021
l intro 1630169878

W kanonie superbohaterów niewielu kwestionuje miejsce Jokera na szczycie hierarchii zła. „Clown Prince of Crime” jest czołowym sprawcą nikczemnych czynów, odkąd postać ta pojawiła się po raz pierwszy ponad 80 lat temu, w 1940 roku, wraz z premierą „Batman #1”. W tym kultowym numerze Joker wpada w szał zabijania swoim niesławnym gazem Joker, który paraliżuje ofiary, gdy umierają z uśmiechem od ucha do ucha.

Od komiksów do kreskówek i na srebrnym ekranie, klaun w fioletowym kostiumie budzi strach w sercach nawet najbardziej bezwzględnych złoczyńców w Gotham City, jednocześnie bezlitośnie torturując swoich obywateli. Brał udział w tak wielu bezsensownych aktach przemocy, że trudno sobie wyobrazić, jak przerażające są niektóre z jego zbrodni.

Jednak kiedy naprawdę to zepsujesz, Joker jest bardziej zły, niż większość z nas mu przyznaje. Nawet zagorzali fani nie zawsze zastanawiają się, co sprawia, że ​​Joker jest tak zgniły. Oto tylko kilka powodów, dla których zasługuje na uznanie go za najbardziej nikczemnego złoczyńcę wszechczasów.

Nie ma rzeczywistych celów

Większość złoczyńców z Waszyngtonu dąży do osiągnięcia jakiegoś osobistego celu, czy to po prostu zdominowania Gotham City, czy też sprawiedliwej krucjaty przeciwko zmianom klimatycznym. Przynajmniej są w tym dla pieniędzy. Tymczasem Joker dosłownie wyrzuca pieniądze. Nie obchodzi go, co wyniesie ze swoich planów, o ile jest w stanie wywołać ból i chaos. Często jego jedynym prawdziwym celem jest dręczenie Batmana i jego współpracowników.

W „The Killing Joke”, który jest prawdopodobnie najbardziej dogłębnym badaniem psychiki Jokera (nawet jego pisarz, Alan Moore z sławy Watchmen, mówi, że mógł posunąć się za daleko), strzela w plecy córce komisarza Gordona, Barbarze: paraliżuje ją, a następnie dręczy Gordona obrazami jej nadużyć. Jak Joker ujmuje to Jimowi: „Nie jesteśmy umownie związani z racjonalnością”. Według Jokera życie to ciąg niekończących się okropności, a jedynym sposobem na radzenie sobie jest poddanie się szaleństwu.

W swojej analizie życia jako „szalonego, przypadkowego i bezsensownego” Joker powołuje się na słynnego XVII-wiecznego teoretyka społecznego Thomasa Hobbesa, który opisał naturalny stan człowieka jako „wstrętny, brutalny i krótki”. Ale podczas gdy Hobbes pisał w poszukiwaniu modelu, który pomógłby ludzkości prosperować, Joker używa tej samej logiki, by bronić swojej bezsensownej brutalności. Gdyby nie było tak przerażające, byłoby to godne pożałowania.

On jest agresywnym chłopakiem

Nikt nie spodziewałby się, że superzłoczyńca będzie troskliwym partnerem, ale w mediach o superbohaterach istnieje długa historia złych facetów, którzy troszczą się o swoich bliskich. Pomyśl o desperacji Kingpina, by ponownie zjednoczyć się z utraconą rodziną w „Spider-Man: Into the Spider-Verse” lub o serdecznym zaangażowaniu Bloodsporta w swoją córkę w „The Suicide Squad” Jamesa Gunna. Z drugiej strony Joker nie może umawiać się z kimś bez fizycznej dominacji i psychologicznej manipulacji.

Ujmijmy to w ten sposób: Joker to taki okropny chłopak, jest cały film i dwa sezony programu telewizyjnego, w którym Harley Quinn liczy się z tym, jak bardzo ją schrzanił. Został postrzelony, uwięziony, zdradzony i napadł na nią niezliczoną ilość razy, nieustannie zmuszając ją do pozostania z nim. Niektórzy fani wysnuli nawet teorię, że Harley ma (w większości pseudonaukowy) stan syndromu sztokholmskiego.

Trzeba przyznać, że Harley udowodniła, że ​​jest silną i błyskotliwą osobą samą w sobie, zdolną w końcu uciec ze szponów Jokera, a nawet dokonać własnej zemsty.

Morduje dzieci… dużo

Wielu złoczyńców zastanowiłoby się dwa razy, zanim skrzywdziłoby dzieci, ale nie Joker! Niezależnie od tego, czy pobije Robina na śmierć w „Śmierci w rodzinie”, czy porwie wszystkie dzieci w Gotham, Joker jest gotów pogrążyć się w stopniu zepsucia, który sprawia, że ​​nawet jego łotrzy są ostrożni.

Najbardziej niesławny akt pedobójstwa Jokera miał miejsce, gdy notorycznie zamordował Jasona Todda. Co ciekawe, nie była to do końca wina Jokera. Pisarz „Batman” Jim Starlin i redaktor Dennis O’Neil od dawna chcieli, aby Robin został wypisany z komiksów, więc założyli linię telefoniczną, gdzie czytelnicy mogli zadzwonić i głosować, czy chcą, aby przeżył. Niewielkim marginesem głosy przemawiały za śmiercią Cudownego Chłopca. Tak więc w tym słynnym numerze Joker bije Todda pół na śmierć łomem, a następnie kończy robotę bombą.

Dla klauna to też nie było dno. W „Krainie niczyjej”, komiksie, który został zaadaptowany zarówno do „Mrocznego rycerza powstaje” Christophera Nolana, jak i animowanego serialu „Harley Quinn”, Gotham zostaje odcięta od reszty Ameryki i świata, gdy trzęsienie ziemi niszczy miasto . W następującym chaosie króluje Joker. Ale kiedy dowiaduje się, że Lex Luthor planuje sfinansować odbudowę Gotham, wszystkie zakłady na Księcia Zbrodni Klaunów są nieaktualne. Porywa każde dziecko w Gotham i zamyka je na opuszczonym posterunku policji. Kiedy Sarah Gordon znajduje go i próbuje uratować niemowlęta, strzela jej w głowę, gdy trzyma jedno z nich.

Aha, i był ten jeden raz, kiedy wysadził szkołę.

Jest trollem praw autorskich

Być może najbardziej niewybaczalne ze wszystkich, Joker próbował kiedyś łowić prawa autorskie. Po zatruciu dróg wodnych Gotham, powodując mutację ryb w sobowtóry Jokera, Joker udał się do biura praw autorskich, aby zgłosić „rybę Jokera” jako swoją własność intelektualną. Oczywiście wiedział, że coś takiego jest niemożliwe, ale wydaje się, że o to właśnie chodziło. Kiedy odmówiono mu praw autorskich, Joker dręczył biurokratów gazem Jokera. Chociaż jest to dalekie od najbardziej brutalnego planu Jokera, pokazuje, jak działa jego obłąkany umysł. Prawdopodobnie nie chciał prawa autorskiego (a bądźmy szczerzy, kto nie był sfrustrowany prawami autorskimi?), ale raczej wymyślił sytuację, w której mógłby usprawiedliwiać przemoc pod najmniejszym pretekstem.

W końcu, gdy Batman ścigał go zaciekle po walce w biurze praw autorskich, Joker wyskoczył z molo w porcie Gotham, by popływać z rybami.

Czy ten post był pomocny?