Zawiera spoilery do American Horror Story: Double Feature: Red Tide, odcinek 6: „Winter Kills”.
Po pełnym tragedii piątym odcinku, odcinek „Czerwony przypływ” dziesiątego sezonu „American Horror Story” zakończył się krwawym, ale kontrowersyjnym zakończeniem w środę wieczorem. Zło zatriumfowało w sposób, jakiego nie było od czasów serialu „Murder House”, z nikczemną chemiczką (Angelica Ross), Ursulą Khan (Leslie Grossman) i Almą Gardner (Ryan Kiera Armstrong), która przeżyła w drodze katharsis dla fanów.
Wśród wielu ofiar „Winter Kills” był Harry Gardner (Finn Wittrock), który został zjedzony żywcem przez własną córkę, gdy Ursula i Chemik obserwowali. Jak każdy dobry agent, Ursula natychmiast wzięła materiał, który Harry napisał, łykając pigułkę „Muse” wpływającą na talent i uczyniła z niego światową sensację multimedialną – gwarantując sobie mnóstwo pieniędzy i uwagi.
Jednak zachowanie Harry’ego przed tym mrożącym krew w żyłach momentem wywołało zamieszanie wśród widzów na subreddicie American Horror Story. Które z jego działań nie miało dla nich sensu?
Czy zaufałbyś małemu socjopatce ze swoją szyją?
„Nie rozumiem, jak Harry myślał, że Alma po prostu zrezygnuje z pigułek”, powiedział u/liteviolet w wątku dyskusji na żywo w odcinku „Winter Kills”. To słuszna uwaga — Harry wymienia złe uczynki Almy, zanim kupi jej gotowość do odwrócenia nowego listu, w tym próby wślizgnięcia się Doris (Lily Rabe) w muzę. Insynuacyjna manipulacja Almy nad jej matką ostatecznie doprowadziła do tego, że mniej utalentowana Doris zażyła pigułkę i została jedną z Pale. To niezwykle wysoki poziom socjopatii, a Harry był już świadomy tego, do czego Alma była zdolna. W końcu on i Ursula ukrywali fakt, że jego córka zabiła szeryfa Peterkina (Adina Porter) po tym, jak seria morderstw nękających Provincetown doprowadziła ją do frontowych drzwi Gardnera.
Zdanie Harry’ego na temat Muzy również nie miało prawie żadnego sensu, biorąc pod uwagę jego stanowisko w sprawie zażywania narkotyku w poprzednim odcinku serialu „Gaslight”. Jego surowe traktowanie Doris i przemowa o tym, jak ich małżeństwo go powstrzymywało, sprawiły, że jest mało prawdopodobne, by nagle zdecydował się na zmianę zdania i na zimnego indyka w The Muse. Jak zauważyli użytkownicy Reddita, tacy jak u/mushybrainz123, jest to „kompletne 180” dla jego postaci. u/liteviolet zgodził się, stwierdzając: „Ta fabuła wymagała jeszcze dwóch odcinków, aby wypełnić luki”.
u/Lostkaiju 1990 uważał jednak, że Harry mógł być „funkcjonalnym socjopatą”, a jego przemówienie do Almy na temat sprzątania ich życia było po prostu „próbuje pogodzić się ze wszystkim, co się dzieje, jak również w to, w co się wpakował”. wszystko dostarczone pod długotrwałym wpływem Muzy. Ponieważ jednomyślny egoizm Harry’ego otworzył drzwi do utajonej socjopatii Almy – i ostatecznie do jego śmierci – to gorzko pasujący los.