Kevin Smith to reżyser, który zainspirował całe pokolenie miłośników kina swoim autorskim rodzajem przyziemnego humoru i licznymi odniesieniami do świata komiksu i science fiction. Jest również dobrze znany z tego, że przedstawił natychmiast sympatyczną parę ćpunów, Jaya i Silent Boba, granych odpowiednio przez Jasona Mewesa i Smitha.
Obaj przyjaciele natychmiast stali się hitami po pojawieniu się w przełomowym filmie Smitha „Clerks”, czarno-białym romansie, który towarzyszył dwóm pracownikom sklepu spożywczego i ich przyjaciołom w nieoczekiwanym połączeniu kina studyjnego z komedią w kolorze off-color.
Teraz Smith przedstawia historię swojej filmografii w nowej książce zatytułowanej „Tajna skrytka Kevina Smitha: ostateczna historia wizualna”. Dzięki samemu reżyserowi „Clerksów” dowiedzieliśmy się nie tylko o filmach, które powstały, ale i kilku, które nie. Jednym z takich filmów, który nigdy się nie zmaterializował, byłby skrzyżowanie Jaya i Milczącego Boba „Halloween”, który Ben Affleck podobno nazwał „tak głupim, że to absolutnie cholernie działa”.
Jay i Milczący Bob prawie zmierzyli się z Michaelem Myersem
Według ScreenCrush, nowa książka Smitha opowiada historię „Halloweenowego” crossovera, którego nigdy nie było. Podczas produkcji „Jay and Silent Bob kontratakują” przewodniczący Dimension, Bob Weinstein, zasugerował film, w którym Jay i Silent Bob spotkają różne potwory. Według Smitha, Weinstein widział liczne podobieństwa między Jayem i Silent Bobem a legendarnymi komikami Budem Abbottem i Lou Costello. Ponieważ Abbott i Costello nakręcili filmy crossover z postaciami Universal Monsters, takimi jak Frankenstein, Weinstein uważał, że Jay i Milczący Bob powinni mieć podobny film.
Ponieważ Dimension nie mógł użyć Universal Monsters z powodu praw autorskich, Weinstein zasugerował użycie postaci takich jak Pinhead, Michael Myers i dzieci z „Hellraiser”, „Halloween” i „Children of the Corn”. Pisze Smith: „Bob chciał, żebym napisał film, w którym Jay i Milczący Bob spotykają te wszystkie potwory”.
Powodem, dla którego film się nie skończył, jest to, że Smith zbliżał się do nowego etapu swojej kariery, w którym chciał porzucić młodzieńczą wrażliwość, która doprowadziła go do czołówki kina autorskiego na rzecz „biznesu poważne kręcenie filmów”. Później wyreżyserował „Jersey Girl”, kasową klapę, która znakomicie sięgnęła po bardziej dojrzałe elementy dramatu, ale została skrytykowana przez krytyków jako „sentymentalne hokum”, chociaż niektórzy, jak Roger Ebert, uznali to za znacznie bardziej przychylne zasięg.
Kevin Smith powrócił do swoich komediowych korzeni filmami takimi jak „Zack i Miri kręcą porno” i ponownie wcielił się w rolę Milczącego Boba u boku Jasona Mewesa w przyszłych filmach, ale nigdy nie dowiemy się, co mogło być w tym crossoverze „Halloween”. Niewiele rzeczy brzmi tak zachwycająco, jak perspektywa, w której Jay mówi „Snoochie booches” do Mike’a Myersa.