Przytłaczającej większości fanów „Karate Kid” „Cobra Kai” okazał się doskonałą kontynuacją ukochanego serialu. Uzbrojony w obsadę pełną faworytów i nowicjuszy, mnóstwo akcji, dramatów i komedii oraz wyraźną miłość do materiału źródłowego, trafił we wszystkie właściwe nuty od premiery w 2018 roku. W rezultacie szybko się rozszerzył w następne lata, zgromadziły 50 odcinków i pięć sezonów w mgnieniu oka. Co więcej, jeśli oszałamiająca reakcja na sezon 5 cokolwiek dowiodła, to fakt, że fani wciąż są chętni na więcej.
Po monumentalnym sezonie 4, sezon 5 „Cobra Kai” pojawił się na Netflix 9 września 2022 r., Z wielkimi fanfarami. Zaraz za bramą długo oczekiwana partia 10 odcinków uzyskała 100% krytyczny wynik na Rotten Tomatoes z wynikiem 97% publiczności. To imponujące dla każdego programu telewizyjnego, nie mówiąc już o takim, który zaczął się skromnie w YouTube Red ze wszystkich miejsc i jest kontynuacją nieco kampańskiego serialu filmowego z lat 80. XX wieku. Nie wspominając o tym, że udało się to bez kilku niezwykłych scen, które ostatecznie wylądowały na podłodze w krojowni.
Według zszywek „Cobra Kai” Ralpha Macchio i Williama Zabki, niektóre z usuniętych scen z małego, pełnego szczegółów „Cobra Kai” sezonu 5 absolutnie rozwaliłyby umysły fanów.
Niesamowicie usunięte sceny Cobra Kai w sezonie 5 nie zniknęły na dobre
Po pojawieniu się na Netflix 5 sezonu „Cobra Kai” kilka gwiazd serialu rozmawiało z Entertainment Tonight na temat serii odcinków i całego serialu. Człowiek stojący za Johnnym Lawrence, William Zabka, ujawnił nawet, że sezon 5 mógł zawierać różne elementy fabuły i sceny je eksplorujące, ale te sekwencje znalazły się w koszu. „Wiele wielkich rzeczy, które zostały wyrzucone z boiska, to „momenty OMG” – powiedział, z samym Danielem LaRusso, Ralphem Macchio, potwierdzającym to twierdzenie i zauważając, że wiele z tych chwil jest zachowanych na przyszłość.
Czas pokaże, kiedy i jak te usunięte sceny z 5 sezonu pojawią się ponownie, ale w obecnej sytuacji umysły stojące za serialem prawdopodobnie wiedzą, jak je włączyć. Jeśli chodzi o „Cobra Kai”, nie lecą tylko przy siedzisku swoich kolektywnych spodni. Raczej skrupulatnie to zaplanowali i wiedzą z dużym wyprzedzeniem, dokąd zmierza. „Wiemy, gdzie chcemy skończyć”, powiedział współtwórca Jon Hurwitz w wywiadzie dla Den of Geek, dodając: „Zawsze od dawna pragnęliśmy zakończyć serię na naszych własnych warunkach, gdy historia osiągnie ten punkt. Jeszcze do tego nie doszliśmy”.
Mając to na uwadze, można śmiało powiedzieć, że przyszłość „Cobra Kai” jest rzeczywiście świetlana poza sezonem 5 i że wiele „momentów OMG” dopiero nadejdzie.