W 2012 roku nadszedł dzień, niepodobny do żadnego innego, kiedy najpotężniejsi bohaterowie Ziemi zjednoczyli się przeciwko wspólnemu zagrożeniu. Tego dnia narodzili się „Avengers”, ich niecierpliwie oczekiwany debiut w Marvel Cinematic Universe, który zdominuje świat. Szósty film z kwitnącej serii, sesja z udziałem superbohaterów, mogła pochwalić się szeregiem talentów, dzięki którym kultowe postacie z komiksów w końcu spotkają się i powstrzymają inwazję obcych w Nowym Jorku. Ale podczas gdy film przełamał nowy poziom w przebojowych filmach z imponującą listą obsady, która pomogła zbudować ten nowy wspaniały świat, „Avengers” miał również zaskakujący talent drugoplanowy.
Pośród rzucania młotem i uderzania w klatkę piersiową super supremacji, pierwsze duże wydarzenie filmowe Marvela stworzyło również miejsce dla gwiazdy „Błękitnokrwistej” w jednym z najbardziej kultowych momentów filmu. Ten, który niespodziewanie zobaczył, jak jeden z wielu znaczących oficerów z przebojowego programu telewizyjnego grał innego w znaczącej adaptacji komiksu, w której widział, jak miał krótką kłótnię z jednym z największych bohaterów, jaki kiedykolwiek żył.
Robert Clohessy przyjmował rozkazy od Kapitana Ameryki
Pojawiając się jako prawa ręka komisarza Reagana (Tom Selleck) w „Błękitnokrwistych”, Robert Clohessy gra porucznika Sidneya „Sida” Gormleya i występuje w serialu przez wszystkie jego 11 sezonów. Jednak podczas ogromnego filmu Marvela został zdegradowany do stopnia sierżanta i rzucony w sam środek ataku Chitauri na Nowy Jork, w jednym z najzabawniejszych momentów filmu.
Cofnij się w myślach, a przypomnisz sobie, że wkrótce po rozmowie Natashy (Scarlett Johansson) i Clinta (Jeremy Renner) na temat ich pobytu w Budapeszcie, Kapitan Ameryka (Chris Evans) przybywa na ratunek najlepszym nowojorskim głębokość. Bezmyślny gliniarz Clohessy’ego, początkowo doradzając strategię ochrony cywilów, zastanawia się, dlaczego powinien przyjmować rozkazy z chodzącej flagi. To znaczy, oczywiście, dopóki Cap nie zrobi tego, co robi najlepiej (co mógł robić przez cały dzień), prowadząc sierżanta Clohessy’ego, by podążał za bohaterem.
To trochę część ogromnego filmu, ale tak samo pamiętnego, jak każdy inny niesamowity moment, który ma do zaoferowania film z 2012 roku.