Skip to content
TV

Fani odcinka ER zawsze pomijają powtórkę

2 de maj de 2022
l intro 1651445430

„ER” NBC prawdopodobnie znalazłby się dość wysoko na jakiejkolwiek liście najpopularniejszych seriali medycznych wszechczasów. Od 1994 roku serial był emitowany przez 15 sezonów, zdobywając po drodze 23 nagrody Emmy.

Jak z pewnością pamiętają nawet zwykli fani, pokaz śledził życie zawodowe i prywatne personelu pracującego w Szpitalu Ogólnym hrabstwa Chicago. Jak w każdym innym serialu, który pojawiał się na antenie tak długo, jak „ER”, obsada zmieniała się stopniowo w ciągu pór roku. W rzeczywistości pod koniec jego serii wiele oryginalnych gwiazd, takich jak Anthony Edwards, George Clooney i Noah Wyle, znacznie rozszerzyło swoje portfolio aktorskie poza serial.

Oczywiście, więcej niż kilka dramatów medycznych ma tendencję do pożegnania się z pewnymi postaciami w najbardziej tragiczny sposób, a „ER” z pewnością nigdy nie był wyjątkiem. W rzeczywistości jeden odcinek „ER” jest uważany za tak smutny i tragiczny, że nawet oddani fani zgłaszają, że pomijają go podczas ponownego wyświetlania serialu.

Fani ER nie mogą oglądać śmierci Marka Greene

Pomimo tego, że „ER” zakończył swój historyczny bieg w 2009 roku, pozostaje popularnym tematem dyskusji w niektórych zakątkach Internetu. Na przykład r/ERShow wydaje się witać kwitnącą społeczność fanów „ER”. Według jednego z fanów na subreddicie, niektórzy fani „ER” po prostu nie mogą znieść oglądania sezonu 8, odcinka 21 („Na plaży”), ponieważ jest to takie smutne.

W tym odcinku główny bohater serialu, dr Mark Greene (Anthony Edwards), umiera na guza mózgu. Fani śledzą Marka, który spędza czas na plaży na Hawajach ze swoją córką Rachel (Hallee Hirsh), ucząc ją surfowania i prowadzenia samochodu. Niestety, Mark cierpi na atak, przez co zostaje przykuty do łóżka. Na szczęście jest w stanie spędzić ostatnie godziny z córką, udzielając rad, jak powinna żyć „hojnie”. Niestety, Mark umiera we śnie, słuchając „Somewhere Over the Rainbow” Israela Kamakawiwoʻole’a.

„Nie oglądam pogrzebu Marka i zwykle pomijam” Na plaży ”” – zauważył na Reddicie jeden z usuniętych użytkowników. „Nie obchodzą mnie chore odcinki Marka. Mark jest jedną z moich ulubionych postaci telewizyjnych wszechczasów. Oglądanie tych odcinków boli”. W innym miejscu u/DannyC990 i u/Btldtaatw zgodzili się z tą oceną. „Nie mogę oglądać umierającego Marka i jego odcinka „Na plaży” – powiedział u/Btldtaatw. „Płakałam wystarczająco za pierwszym razem”.

Co ciekawe, oryginalny plakat z pytaniem zauważył, że pomija „Na plaży”, ponieważ preferuje inny odcinek jako ostatni regularny występ Marka. u/lfc_annie napisał: „Pomijam 'On the Beach’, ponieważ wydaje mi się, że sceny, w których opuszcza ER + list [were] najlepsze dla niego pożegnanie”.

Czy ten post był pomocny?