W ciągu ostatnich dwóch dekad niewielu twórców małych ekranów odniosło taki sukces lub było tak płodnych jak Ryan Murphy. Słynny scenarzysta-producent-reżyser po raz pierwszy zasłynął swoim kultowym melodramatem medycznym „Nip/Tuck”, który był emitowany w FX w latach 2003-2010. Następnie Murphy osiągnął wielki sukces w 2009 roku, kiedy jego mały szkolny serial muzyczny „Glee” stał się przebojem, który przekracza nawet jego najśmielsze marzenia. Przez lata, które upłynęły od wybuchu „Glee”, Murphy przygotowywał projekty z oszałamiającą częstotliwością, wypuszczając ukochane antologie „American Horror Story” i „American Crime Story”, a także wspierając szereg równie popularnych miniseriali, jak „Feud: Bette i Joan, „Hollywood”, „The Politician” i „Ratched”, żeby wymienić tylko kilka.
W międzyczasie Ryan Murphy współpracował z niektórymi z największych nazwisk w showbiznesie, z wieloma z których pracował przy wielu serialach. W niedawnym sondażu Reddit fani ogromnej twórczości Murphy’ego na małym ekranie głosowali na to, która z jego dawnych czołowych kobiet chciałaby ponownie połączyć siły z twórcą w jego przebojowym antologii horroru „American Horror Story”. Nic dziwnego, że wybrany przez nich aktor jest jedną z najbardziej kultowych królowych krzyku kina.
Jamie Lee Curtis jest na szczycie listy byłych współpracowników Murphy’ego, których fani chcą zobaczyć na AHS
Jamie Lee Curtis to ikona horroru, o której mowa. Aktorka po raz pierwszy współpracowała z Ryanem Murphym przy jego tragicznie krótkotrwałym serialu Foxa „Królowe krzyku”, choć można śmiało powiedzieć, że jest znacznie lepiej znana z roli, która wyznacza jej karierę, jako ostatniej dziewczyny, Laurie Strode, w legendarnej sensacji Johna Carpentera „Halloween” z 1978 roku. ” Horror Curtisa jest oczywiście trudny do zniesienia, dlatego Redditors uznali ją za odpowiednią do serii „American Horror Story” Murphy’ego z udziałem Judy Davis, Sharon Stone, Susan Sarandon, Judith Light lub Jane Lynch.
I nie, ostateczny wynik nie był nawet blisko, a Curtis otrzymał 316 z 651 oddanych głosów. Rozbieżność została dodatkowo potwierdzona w sekcji komentarzy do ankiety, która rzeczywiście jest pełna miłości do gwiazdy ekranu. u/Augusta-Cornwell był jednym z pierwszych plakatów, proponujących: „Jamie Lee Curtis oczywiście! Ale wszyscy inni też są mile widziani”. Trafnie nazwany u/TheFinalGirl84 wkrótce po nim nastąpiło: „Zawsze chcę więcej Jamiego Lee”, a u/TilJupiterNBack kontynuował miłość do Jamiego Lee, mówiąc po prostu „Zawsze Jamie Lee”.
Abyście nie myśleli, że cała miłość była dla Curtisa, było kilka innych postów, takich jak u/mattank16, który po prostu nie mógł wybrać tylko jednego aktora z tej listy. „Nie mogę wybrać tylko jednego, ale dla moich trzech najlepszych musiałyby to być Jamie Lee Curtis, Judy Davis i Sharon Stone (która byłaby świetnym krokiem dla Jessiki Lange)”, napisali. Mimo to jasne jest, że Redditorowie są podekscytowani, widząc, że Curtis może ponownie krzyczeć za Ryana Murphy’ego.