„The Walking Dead” stał się podstawą telewizji od czasu pojawienia się w noc Halloween w 2010 roku, przewyższając klasyków współczesnych, takich jak „Breaking Bad” i „Mad Men”. W wyniku tej długowieczności oraz ogromnej i oddanej rzeszy fanów serialu nie powinno dziwić, że „TWD” zdobyło swoje miejsce jako flagowy tytuł AMC. Jednak po 11 sezonach dramat zombie wreszcie się kończy. Ostatnia partia odcinków rozpocznie się na początku 2022 roku, raz na zawsze kładąc świat stworzony przez definiujący pokolenie, wyznaczający trendy program, prawda?
Jako żołnierz z lat 20. XX wieku, świat wokół „The Walking Dead” doczeka się znacznej ekspansji. Nie jest to nic nowego, biorąc pod uwagę, że „Fear the Walking Dead” pojawia się w telewizji od 2015 roku, a limitowana seria „The Walking Dead: World Beyond” została niedawno zakończona po zaledwie dwóch sezonach. W nadchodzących latach spin-off poświęcony ulubieńcom fanów Darylowi (Norman Reedus) i Carol (Melissa McBride), seria antologii „Opowieści o żywych trupach” oraz trylogia filmowa skupiająca się na długoletnim bohaterze Ricku Grimesie ( Andrew Lincoln) wszyscy zadebiutują.
Może się wydawać, że jest to dużo treści z „Walking Dead”, na które można się spodziewać, ale zapewniamy, że to tylko wierzchołek góry lodowej. Seria przetrwa jeszcze długo po premierze tych przykładów, a oto dlaczego.
The Walking Dead idealnie pasuje do modelu biznesowego AMC
W dzisiejszych czasach dużą częścią sukcesu w branży rozrywkowej jest trzymanie ręki na pulsie tego, co popularne, co wydaje się być wszystkim, co było gorące 10 czy 20 lat temu. W dzisiejszych czasach rynkową taktyką jest przejęcie tych rozpoznawalnych adresów IP z przeszłości i uczynienie z nich centrum ich własnych wspólnych wszechświatów – jak widać z takimi jak „Avatar: The Last Airbender” i „Power Rangers”, żeby wymienić tylko kilka – aby zdobyć widzów uwaga i pieniądze jednocześnie. Nie trzeba dodawać, że „The Walking Dead” jest więcej niż kwalifikuje się do tego leczenia.
6 grudnia 2021 r. tymczasowy dyrektor generalny AMC Networks, Matt Blank, opowiedział o roku firmy z perspektywy czasu oraz o tym, jak obecnie wygląda jej przyszłość (za pośrednictwem The Hollywood Reporter). Zauważył, że nie ma zamiaru walczyć z większymi konkurentami, o których wie, że nie może pokonać we własnej grze, więc przyjmuje bardziej usprawnione podejście do produkcji. Blank mówi, że jego firma koncentruje się na „wybieraniu docelowych odbiorców, ukierunkowanych tematów”, aby widzowie wracali po bardziej szczegółowe treści. Jako jeden z elementów tego modelu biznesowego uważa, że ”TWD” to „franszyza, która będzie żyć przez długi czas”.
Szczegóły komentarzy Blanka można nieco zinterpretować, ale jedno jest pewne: chociaż „The Walking Dead” zbliża się do finału, świat, który pomógł stworzyć, będzie żył w różnych nowych formach.