Ze wszystkich śledczych w „NCIS” agentka specjalna Ziva David (Cote de Pablo) pozostaje jedną z najbardziej lubianych. Oddana śledcza, była członkini Mossadu, zdolny wojownik i osoba z zawziętą nieustępliwością, stała się ulubioną postacią fanów na czas swojej kadencji w serialu. Pozostała z zespołem do końca 10. sezonu serialu, jej doświadczenia pozostawiły ją emocjonalnie zranioną i pragnieniem życia w Izraelu z dala od zespołu i poza siecią. Pozostaje jednak popularną postacią w serialu i pozostaje nadzieja, że pewnego dnia może wrócić do owczarni NCIS.
Jednak pomimo całej jej popularności, w sieci jest kontyngent fanów, którzy muszą kwestionować decyzję Gibbsa (Mark Harmon) o zaproszeniu jej do zespołu. W rzeczywistości muszą się zastanawiać, jak zespół mógłby jej zaufać, biorąc pod uwagę jej dość mgliste tło.
Zdecydowanie zacieniona przeszłość
W poście na Reddicie u/azulamazing wyjaśnia, że same okoliczności pochodzenia Zivy David sprawiają, że zdecydowanie trudno jest jej w pełni zaufać. „Dlaczego u licha miałbyś jej zaufać po tylu głęboko podejrzanych rzeczach?” oni napisali. „Zaufanie jest tak trudne do zbudowania, a ona zniszczyła je około setki razy. W piekle nie ma mowy, żeby ktokolwiek dał jej ściśle tajne poświadczenie bezpieczeństwa, a ona nie jest obywatelką amerykańską, więc nie ma biurokratycznych powodów, aby ją wpuścić. w niektórych przypadkach, nawet odkładając na bok to, co ludzie o niej pomyślą. System nie pozwoliłby jej być w zespole.
Od jej wprowadzenia Ziva nie wydawała się godna zaufania. Oczywiste jest, że musiała stawić czoła podejściu pod górę, zdobywając zaufanie Gibbsa, biorąc pod uwagę, jak była opiekunem terrorysty, który zabił ukochaną członkinię zespołu Kate Reed (Sasha Alexander); Nie pomogło to, że wspomnianą terrorystką był w rzeczywistości jej własny brat, Ari Haswari (Rudolf Martin). Był również jej związek z Michaelem Rivkinem (Merlik Tadros), agentem Mossadu i jej byłym partnerem, który angażował się w nielegalne działania podczas swojego pobytu w Ameryce, pracując nad wyeliminowaniem członków komórki terrorystycznej w Los Angeles. Podczas gdy Ziva udowodniła swoją lojalność, zabijając swojego skorumpowanego brata i okazało się, że nie ma żadnego związku z misją Rivkina, łatwo zrozumieć, dlaczego może być postrzegana w najlepszym przypadku jako przerażająca sędzia charakteru, a w najgorszym jako odpowiedzialność.
Kwestia zaufania
W tym samym poście na Reddicie u/sephstorm napisał: „Nie sądzę, żeby kazano jej zabić Ariego, jeśli nie, to logicznie postępuje w oparciu o swoją etykę. To pokazuje, że przynajmniej ma swój kompas moralny wycelowany w dobry kierunek.”
Działalność Ariego jako kreta w Al-Kaidzie zepsuła go do tego stopnia, że odszedł tak daleko, że groził Gibbsowi we własnym domu i nie pozostawił Zivy innego wyboru, jak tylko go zastrzelić. Ta akcja zainspirowała Gibbsa do obdarzenia ją swoim zaufaniem i wprowadzenia jej do zespołu, gdzie z wyróżnieniem służyła jako łącznik NCIS z Mosadem. Nie można jednak zaprzeczyć, że okoliczności jej rekrutacji, konsekwencje jej wyborów i niechęć do zdrowego omawiania swojej przeszłości z kolegami przyczyniły się do tego, że stała się postacią polaryzującą wśród fanów. Ostatecznie, pomimo swojego pochodzenia i czasami wątpliwych decyzji, Ziva David okazała się zdolnym członkiem zespołu NCIS i osobą, która do dziś wzbudza dyskusje.