Od czasu premiery „Virgin River” na Netflix pod koniec 2019 r. serial szybko stał się satysfakcjonującym romantycznym dramatem, który ląduje w niszy częściej widzianej w Lifetime. Jednak serial, oparty na popularnej serii powieści Robyn Carr, okazał się niezawodnym hitem dla usługi przesyłania strumieniowego i, jak każdy dobry dramat romantyczny, zainspirował silne opinie wśród fanów zarówno na temat głównych, jak i drugoplanowych postaci.
Oczywiście w serialu takim jak ten, który zanurza się głęboko w przeszłość, z której Mel (Alexandra Breckenridge) próbuje uciec, przenosząc się do odległego miasta w północnej Kalifornii, postacie nie muszą nawet koniecznie nadal żyć w „Virgin River ” oś czasu, aby wzbudzić silne uczucia. Doskonałym tego przykładem jest Mark (Daniel Gillies), zmarły mąż Mel, którego tragiczna śmierć w pierwszej kolejności skłoniła ją do przeprowadzki. Chociaż odejście Marka zostało ustalone na bardzo wczesnym etapie serialu, często pojawiał się w retrospekcjach w sezonie 1, a następnie sporadycznie pojawiał się w sezonie 2 i 3.
Jednak, gdy serial odchodzi od traumy, która doprowadziła Mel do znalezienia nowego domu w „Virgin River” i koncentruje się na jej rosnącym związku z Jackiem (Martin Henderson), fani zaczęli się zastanawiać, czy serial nadal musi przynosić Markowi powrót do tych scen. Oto dlaczego niektórzy fani mają nadzieję, że aktor Daniel Gillies nie wróci do „Virgin River” jako Mark w nadchodzącym sezonie.
Wielu fanów uważa, że retrospekcje z udziałem Marka nie przyczyniają się do historii Virgin River
Spekulacje dotyczące tego, czy Daniel Gillies powróci do „Virgin River” w sezonie 4, zaczęły się po tym, jak aktor zasugerował, że jego postać może pojawić się w przyszłych retrospekcjach podczas wywiadu z panem Warburton Magazine. Zapytany, czy Mark wróci, Gillies odpowiedział: „Oto, co powiem, nieco enigmatycznie: dobrą wiadomością o byciu zmarłym mężem jest to, że możesz się pojawić w każdej chwili. Na tym zostawię”.
Wydaje się jednak, że fani „Virgin River” na Reddicie niekoniecznie byli zachwyceni perspektywą, że Gillies ponownie wcieli się w rolę zmarłego męża. Najwyżej oceniany komentarz w wątku, od użytkownika Kreddit762668, brzmiał: „W ogóle nie mam nic przeciwko niemu, ale wystarczająco dużo wspomnień o zmarłym mężu, które nie wnoszą niczego do historii”.
Inni fani podobnie chwalili Gilliesa jako aktora, ale uważali, że celowi jego postaci służyły jego występy na początku serialu. Throwawayaccounttt napisał: „Jako wielki” Pamiętniki wampirów” https://www.looper.com/”Fani oryginałów uwielbiam jego aktorstwo, ale jego sceny poza sezonem 1 nie wnoszą niczego do fabuły”.
Z drugiej strony, postać Gillies, Mark, miała kilku obrońców. Oryginalny plakat wątku Reddit odpowiedział fanom, którzy uważali, że występy Marka dobiegły końca, odpowiadając: „Dla mnie retrospekcje mają sens. Minął rok od jego śmierci, a nie 10, oczywiście Mel o nim nie zapomniał. ” To dobry moment, ponieważ w serialu czas płynie wolniej niż w prawdziwym życiu.
Na razie widzowie będą musieli tylko poczekać, aż nadejdzie 4 sezon „Virgin River”, aby dowiedzieć się, jaką rolę Gillies może odegrać w przyszłych odcinkach.