Skip to content
TV

Dlaczego fani Jamesa Bonda nie powinni spodziewać się w najbliższym czasie wysokobudżetowego streamingu telewizyjnego?

24 de sierpień de 2021
7d18c5e11e13a90b30cb5b646ae3d7734086f6fd

Dla serii filmowej, która działa od prawie 60 lat, spuścizna Jamesa Bonda jest jedną z najtrwalszych właściwości, jeśli chodzi o utrzymanie doświadczenia kinowego. Jest to szczególnie prawdziwe w świecie, w którym przełomowe nieruchomości są obecnie coraz częściej postrzegane jako potencjalnie bogate kopalnie telewizji i transmisji strumieniowych. Jednak nie oczekuj, że post-Nie ma czasu na śmierć Przyszłość obejmuje wysokobudżetowy serial telewizyjny, ponieważ długoletnia producentka serialu Barbara Broccoli stwierdziła, że ​​​​odcinkowe przygody po prostu nie są w kartach na rok 007.

Ten temat jest prawdopodobnie najgorętszą perspektywą dyskusji na temat Jamesa Bonda poza nadchodzącym filmem, ponieważ filmowy świat kultowego bohatera szpiegowskiego Iana Fleminga był rozważany dość zaciekle. Jesteśmy teraz w świecie, w którym Netflix i Apple próbowali zdobywać punkty Nie ma czasu na śmierć jako debiut streamingowy, w obliczu zbliżającej się premiery kinowej, która wydaje się wreszcie niewzruszoną perspektywą, myśli mogą naturalnie zwrócić się do świata serialu telewizyjnego, którego akcja toczy się w tym samym, dobrze zbadanym świecie. Ale równie dobrze możesz je odwrócić, ponieważ podczas rozmowy z Total Film, Barbara Broccoli mocno zaangażowała się w bardzo znajomą rozmowę, gdy zapytano ją, czy telewizja Jamesa Bonda jest nadal poza rywalem.

Masz to. Robimy filmy. Robimy filmy do kina. To co robimy. Opieraliśmy się temu wezwaniu przez 60 lat.

Nawet jeśli przejęcie MGM przez Amazon jest wciąż w trakcie przetwarzania i finalizacji, fani mogą nie myśleć automatycznie o przesyłaniu strumieniowym, jeśli chodzi o przyszłość Jamesa Bonda. Podczas gdy niektórzy mogą myśleć, że jakiś spinoff może być właściwym rozszerzeniem serii na cotygodniowe raty, nawet to hipotetyczne wydaje się być przerywane przez Barbarę Broccoli, a co za tym idzie Eon Productions, i upieranie się, że Bond jest samym teatralnym znakiem rozpoznawczym. Chociaż, jak wskazuje oświadczenie pani Broccoli, z pewnością nie jest to pierwszy raz, kiedy pomysł na doświadczenie telewizji Jamesa Bonda został odrzucony.

W 1954 roku, zaledwie rok po publikacji Iana Fleminga Casino Royale, ta historia została wykorzystana do przeniesienia Jamesa Bonda na mały ekran poprzez program antologii dramatu CBS Punkt kulminacyjny! W końcu sieć skontaktowała się z Flemingiem [to attempt a series adaptation of 007’s exploits](https://en.wikipedia.org/wiki/KasynoRoyale(Climax!), które ostatecznie nigdy nie wyszło. Niedługo potem, dzięki staraniom ojca Barbary Broccoli, Alberta, ruszyła instytucja filmowa, która wystartowała z Seanem Connery jako twarzą Jamesa Bonda.

Nieustannie upierając się, że James Bond wróci tylko do kin, a nie do kolejki strumieniowej lub sieci telewizyjnej w pobliżu, Barbara Broccoli (oraz jej przyrodni brat i współproducent Michael G. Wilson) pozostaną solidni jak skała, jeśli chodzi o gdzie zaprowadzi ich era post-Daniela Craiga. Chociaż nie wiemy, kto zagra następnego Bonda, ani nie wiemy, czy Nie ma czasu na śmierć kończąca się łuk fabuła ustanowi nową erę ciągłości, co najmniej pocieszająca jest świadomość, że James Bond będzie widziany tam, gdzie go widzieliśmy zawsze: na dużym ekranie.

Zegar wciąż tyka w kierunku Nie ma czasu na śmierć jesienna premiera, z królewską premierą zaplanowaną na 28 września, a ogólna premiera kinowa wyląduje 30 września w Wielkiej Brytanii. Widzowie w USA będą musieli poczekać trochę dłużej, ponieważ ostatnie wejście Daniela Craiga jako Jamesa Bonda zadebiutuje w Stanach 8 października. Ale jeśli chcesz zobaczyć, jaka akcja czeka w świecie telewizji, sprawdź Harmonogram jesiennych premier telewizyjnych 2021 i zobacz, co Cię ekscytuje Móc złap na małym ekranie w pobliżu.

Czy ten post był pomocny?