Skip to content
TV

CSI: Scena w Miami, która poszła za daleko

25 de grudzień de 2021
l intro 1640316972

„CSI” błyskawicznie wspięło się na szczyt telewizyjny, kiedy miało swoją premierę w CBS. Procesowy dramat kryminalny niezmiennie przyciągał miliony widzów, dlatego nie było niespodzianką, że udało mu się stworzyć liczne spin-offy. Jednym z najbardziej udanych spin-offów serii jest „CSI: Miami”, w którym zamienia się lokalizację Sin City na słynne miasto Florydy, w którym występuje David Caruso jako porucznik Horatio Caine.

„CSI: Miami” nadal czerpie główny motyw z kryminalistyki od swojego starszego rodzeństwa i podobnie jak „CSI”, serial nie bał się zaprezentować niektórych z najgorszych i najbardziej niepokojących przestępstw, jakie kiedykolwiek popełniono w swoich wątkach odcinków. Ale jeśli chodzi o ton, „CSI: Miami” to zupełnie inna sportowa bestia, głównie dzięki Caine’owi. Mocne teksty lidera zespołu CSI Miami często dostarczane na początku każdego odcinka, wbijając ogólne wibracje w terytorium komediowe. Jednak w „Klątwie trumny” z sezonu 5 Caine rzuca komediowym sianokosem. „Curse of the Coffin” zawiera skradzione złoto i groźbę magicznych klątw, dzięki czemu idealnie nadaje się na halloweenowy odcinek serialu. Ale dodatkowo użycie w odcinku bomby samochodowej zapewnia jedyną scenę „CSI: Miami”, która prawdopodobnie poszła za daleko.

Scena Burn Baby Burn to Caine w swojej najbardziej niedorzecznej formie

Caine jest ekspertem w kryminalistyce materiałów wybuchowych i zawdzięcza to swojemu doświadczeniu w usuwaniu bomb. Prawdopodobnie dlatego najbardziej pamiętna scena w „Klątwie trumny” dotyczy go, gdy zespół odkrywa bombę w samochodzie. Caine pędzi autostradą, parkuje na bezludnej plaży i spokojnie wychodzi z pojazdu w filmie akcji. Gdy samochód eksploduje za nim, a jego markowe okulary przeciwsłoneczne leżą na jego twarzy, Caine chłodno wypowiada zdanie „Burn, baby, burn”.

Niektórzy fani na subreddicie „CSI” uważają, że jest to dość dziwaczna scena, ponieważ u/Elementaryfan wymienił ją jako najbardziej „… godny uwagi Horatio Caine/CSI: moment w Miami, ze wszystkich dziesięciu sezonów”. Inny Redditor zgodził się, pisząc: „Tak, prawie, a ja zwykle jestem Horatio”. Zamieszanie z okularami Caine’a również nie pomogło poważnie potraktować sceny. u/bhind45 zauważył, że Caine nosi okulary przeciwsłoneczne podczas prowadzenia samochodu i na krótko je zdejmuje, gdy parkuje – ale zakłada je z powrotem, gdy powoli odchodzi.

Scena jest zabawna z niewłaściwych powodów. Mimo to jest to również doskonały przykład tego, dlaczego „CSI: Miami” może być nieco dzielący fanów serii, ponieważ niektórzy uwielbiają, gdy spin-off bezwstydnie wkracza na absurdalne terytorium. Nie jesteśmy jednak pewni, czy w ten sposób eksperci od bomb prawidłowo rozpraszają ładunki wybuchowe w samochodach w taki sam sposób, jak Caine. Postać może opierać się częściowo na prawdziwym ekspercie od bomb LAPD, ale jego niezachwiane odejście od eksplozji na scenie wcale nie jest prawdziwe.

Czy ten post był pomocny?