Pierwszy osobisty AFM od trzech lat był stosunkowo cichym wydarzeniem.
Sprzedano filmy, rozpoczęto realizację projektów, ale niewiele jest filmów na dużym płótnie i do tej pory nie ogłoszono żadnych większych transakcji. Cannes było zajęte, ale to było bardziej spokojne.
Wśród znaczących projektów wprowadzonych na rynek, które zakończyły się w tym tygodniu, znalazło się zdjęcie Guya Ritchiego z II wojny światowej Ministerstwo Wojny Niedżentelmeńskiej z Henrym Cavillem, czarno-białym dramatem Pawła Pawlikowskiego Wyspa z Rooneyem Marą i Joaquinem Phoenixem oraz Noc żywych trupów dalszy ciąg.
Słyszeliśmy dobre rzeczy od kupujących o projektach, w tym Klaun na polu kukurydzy, Paczka, Powrót do Silent Hill, Radleyowie oraz Trójkąt. AGC sfinalizowało wiele ofert na thriller Cisza godzinapodobnie jak Mossbank w postapokaliptycznym thrillerze Podniesienie z Proszę o ciszę producent Brad Fuller.
Wielu dystrybutorów powiedziało nam, że byli pod wrażeniem składu A24. Na drodze do stania się pełnoprawnym, uniwersalnym mini studiem firma wypracowała jedną z największych na rynku kart sprzedaży. Projekty na liście obejmują Zac Efron wrestling pic Żelazny pazurKristen Stewart thriller kryminalny Miłość kłamie, krwawithriller braci Eggers Przedni pokóji film Ari Aster Joaquin Phoenix Bulwar Rozczarowań. To klasyczny zestaw idiosynkratycznych filmów niezależnych, które często mają wysokie ceny wywoławcze. Wszystkie cztery filmy wymienione powyżej mają budżet powyżej 15–20 mln USD, powiedzieli nam kupujący.
Do tej pory na większości rynków pojawiła się duża umowa ze studiami lub streamerami. Nie ten AFM. Jedno studio, z którym rozmawialiśmy, wysłało na rynek pięciu dyrektorów ds. przejęć na tydzień, ale firma odeszła bez podjęcia ani jednego projektu. Streamery mogą być w tej chwili bardziej wybredne, biorąc pod uwagę niedawną konsolidację.
Anegdotycznie i co zrozumiałe, sprzedawcy powiedzieli nam, że liczba azjatyckich kupujących spadła w porównaniu z poprzednimi edycjami. Covid nadal utrudnia zwłaszcza krajom azjatyckim, więc nie jest to zaskakujące. Odgłos kroków w ogóle wydawał się cichszy.
Wiele z większych firm wystawia się obecnie z dala od Loews, ale nawet wtedy było to ograniczone wydarzenie. Światowe gospodarki cierpią z powodu wojny, inflacji i kryzysów związanych z kosztami utrzymania. Niektórzy kupujący w euro cierpią z powodu problemów walutowych. To pokazało. Było mniej imprez: nie było drinków Unifrance, nie było kopania goleni w Wild Bunch, mniej przyjęć koktajlowych. Nie było rozbryzgujących prezentacji talentów. W minionych latach tacy jak Ron Howard, Sacha Baron Cohen i Tate Taylor jeździli do Santa Monica, aby zdobyć kupców. Nie w tym roku.
Dzisiaj organizatorzy AFM, IFTA, opublikowali zwyżkowe dane dotyczące 43. edycji wydarzenia: łączna liczba uczestników była blisko 6000, a 500 kupców z ponad 400 firm z 68 krajów. Najlepiej reprezentowanymi krajami Azji były Japonia i Korea. IFTA podjęła mądrą decyzję o skróceniu tegorocznego rynku do sześciu dni i wprowadzeniu paneli branżowych do Loews dla wygody.
Rosja pozostała punktem rozmów (akredytowano 14 kupców). Niektórzy sprzedawcy nadal odmawiają sprzedaży do kraju, inni zauważyli, że ceny od rosyjskich kupujących nigdy nie były wyższe ze względu na zwiększony popyt na eskapizm ze strony rosyjskich odbiorców. Krążyły też pogłoski, że nowe firmy saudyjskie wymachują znaczącymi inwestycjami.
Teddy Schwarzman i Black Bear International Johna Friedberga zadebiutowały na tym wydarzeniu, będąc mile widzianym dodatkiem do walki o niezależną dystrybucję.
Od lat słyszymy, że AFM to rynek na ostatnich nogach. Często to właśnie ci z LA są najbardziej znudzeni tym wydarzeniem. Zawsze pojawiają się plotki o pojawieniu się konkurencyjnych lub alternatywnych rynków, ale jak powiedział mi jeden weteran ze Stanów Zjednoczonych: „Dopóki ktoś nie wymyśli lepszego planu, AFM pozostaje dla nas ważnym i bardzo przydatnym ćwiczeniem”.
Międzynarodowi menedżerowie nadal cieszą się zimowym słońcem, lokalizacją przy plaży i możliwością poruszania się po mieście w celu innych kontaktów. Spotkania twarzą w twarz pozostają ważne.
Czy AFM zmalało jako centrum czystego zawierania transakcji? TAk. Umowy można robić przez cały rok, a frustracja wzrosła w związku z postrzeganymi kosztami ustawienia Loews. Wszystkie tradycyjne rynki straciły część swojej siły sprzedaży w erze cyfrowej, a firmy są obecnie bardziej zróżnicowane pod względem biznesowym. Tradycyjne firmy zajmujące się sprzedażą filmów również produkują telewizję, wkraczają do produkcji, badają podcasty itp. Niezależny biznes jako całość jest wyzwaniem (było tak zawsze), ale tętniącym życiem.
I wciąż cieszy tego bywalca AFM, że lobby Loews tętni życiem z niezależnymi producentami, walizkami pełnymi laminowanych materiałów marketingowych i listami z zainteresowaniem od byłych graczy NFL, którzy zostali aktorami. Ta niskobudżetowa scena gatunkowa zawsze była częścią DNA AFM i częścią zabawy.