Inny sitcom w stylu mockumentarnym NBC „Parki i rekreacja” zakończył się siedem lat temu, ale ekscytujące postacie z serialu i zabawne dowcipy nadal żyją. Wyjątkowym elementem serii była rzadko spotykana, ale często wspominana postać. Chociaż pojawił się w ciele tylko w jednym odcinku (dwa, jeśli liczyć wideo z hołdem na jego pomniku), jego liczne zdjęcia i odniesienia w „Parkach i rekreacji” uczyniły go postacią, której fani nie zapomną. Oczywiście mówimy o miniaturowym koniu, który czule nazywa się Li’l Sebastian.
Li’l Sebastian był lokalną celebrytą w Pawnee w stanie Indiana, słynną z bycia mini-konikiem i robienia tego „lepiej niż ktokolwiek inny”, jak zwięźle ujmuje to April Ludgate. Choć był uroczy, Li’l Sebastian stał się tak kochany przez fanów, głównie z powodu przesadnego i pozornie nieuzasadnionego szacunku Pawnee dla mini-konia, który nie zrobił nic specjalnego. Niestety, w finale trzeciego sezonu Leslie Knope (Amy Poehler) ogłasza, że Li’l Sebastian zmarł, ku przerażeniu całego działu Parks and Rec. Odcinek kończy się ekstrawaganckim nabożeństwem żałobnym i specjalną piosenką w hołdzie „5,000 Candles in the Wind (Bye-bye Li’l Sebastian)”.
Co więc stało się z ukochanym mini-konikiem po jego krótkim, ale pamiętnym występie w „Parkach i rekreacji”?
W 2015 roku, tuż przed wyemitowaniem finału serii „Parki i rekreacja”, Esquire spotkał się z trenerem A-List Animals Morganem Batemanem, aby porozmawiać o Gideonie — miniaturowym koniu, który grał Li’l Sebastiana. Bateman przekazał, że Gideon żyje szczęśliwie na 150-akrowym ranczu w Piru w Kalifornii ze swoimi wieloma dziewczynami. Według Batemana, kiedy Gideon nie pracuje, żyje życiem, nie obciążony jeźdźcami ani reklamami Snakehole Lounge, na dużym pastwisku z wieloma pełnowymiarowymi końmi.
Mini-koń, który grał Li’l Sebastiana, żyje i ma się dobrze
Ponieważ ten wywiad miał miejsce kilka lat temu, Looper skontaktował się bezpośrednio z Batemanem, aby zobaczyć, jak obecnie radzi sobie nasz ulubiony mini-koń. Chociaż Gideon dorasta, gdzieś jako nastolatek, nadal dobrze sobie radzi i od czasu do czasu przyjmuje role.
W 2018 roku, gdy „Dobre Miejsce” nadawał swój trzeci sezon, blond mini-koń pojawił się w epizodzie „mrugnięcia i przegapienia” w tle ujęcia. Było to zauważone przez fanów o orleokich obu, ponieważ „The Good Place” i „Parks and Rec” mają jeden istotny składnik: ich twórcę. Mike Schur, scenarzysta i producent „The Good Place”, współtworzył wcześniej „Parks and Rec” z Gregiem Danielsem.
Z niewielkimi ukłonami i odniesieniami do „Parks and Rec” w „Dobrym miejscu” widzowie byli pewni, że mini-koń miał być Li’l Sebastian. „Dobre Miejsce” przesłało później zdjęcie na Instagram, na którym widać D’Arcy Corden, która gra Janet w „Dobrym miejscu”, pozując obok znajomo wyglądającego zwierzęcia. Migawka została również opublikowana na kilku kontach w mediach społecznościowych z podpisami związanymi ze świecami. Chociaż nigdy nie zostało to w pełni potwierdzone, jeśli miało to być Li’l Sebastian, zdjęcie zostało zrobione przez fanów jako dowód, że Li’l Sebastian powrócił.
Ale czy to naprawdę Gideon grał w tle blond mini-konia? Podczas rozmowy z Batemanem przekazała rozczarowujące wieści. – Nie, to nie był Gideon – potwierdził Bateman. „Zadzwonili i poprosili o Gideona. Daliśmy im kilka numerów, ale nigdy nie oddzwonili”.
Podczas gdy mini-koń w „Dobrym miejscu” mógł nie być grany przez oryginalnego aktora Li’l Sebastian, fani mogą nadal interpretować to jako znak, że Li’l Sebastian rzeczywiście dotarł do nieba dla koni.