Są części pracy aktora, które z pewnością nie są łatwe, takie jak wystawianie scen miłosnych lub wykonywanie kaskaderów. Jednym z aspektów występów w filmie i telewizji, który jest szczególnie obrzydliwy, jest sytuacja, w której aktorzy na planie muszą jeść to samo jedzenie w kółko ze względu na materiał filmowy lub dobre ujęcie. Często nie spożywają nawet tego, co je ich postać, ale podobną substancję. Emilia Clarke przypomniała sobie w The Daily Mirror w 2017 roku o tym, że tak naprawdę nie żuła końskiego serca w „Grze o tron”, zamiast tego spożywała „zestalony dżem”, który „smakował jak wybielacz i surowy makaron”. Ta scena wciąż wymagała 28 ujęć, aby była dobrze.
Oczywiście jedzenie żeberek wieprzowych na sesję w telewizji brzmi w porównaniu z tym jak spacer po parku. Ale teraz wyobraź sobie, że jesz je w kółko, konsumując więcej niż kiedykolwiek za jednym posiedzeniem. W ten sposób Chris Pratt wrzucił absurdalną ilość jedzenia do żołądka podczas nagrania „Parks and Recreation”.
Pratt zjadł 16 żeberek, żeby rozśmieszyć swojego partnera
Wśród obsady sitcomu NBC „Parks and Recreation” Chris Pratt był znany jako złośliwy młodszy brat na planie, ten, który zawsze próbował wymyślić najdziksze dowcipy, aby zwrócić na siebie uwagę (przez Vulture). Podczas występu w „Jimmy Kimmel Live!” Pratt powiedział prowadzącemu, że podczas sceny w serialu, którego akcja rozgrywa się w restauracji o tematyce dinozaurów, „Jurassic Fork”, zauważył, że jego postać nie ma dialogów i chciał, aby jego postać, Andy Dwyer , aby uzyskać trochę czasu na ekranie.
Pratt przysiągł, że zje jeden żeberek na raz. W ten sposób kamera zauważyłaby jego ciągłe żucie i jedzenie, nawet gdy nic nie mówił. W końcu, ponieważ ta sekwencja wymagała 12 ujęć, Pratt zjadł dwanaście stojaków żeber. Aktor zaczynał odczuwać następstwa mięsa, ale lubił, gdy jego partner, Nick Offerman, chichotał po każdej scenie: „Wiedziałem, że to sprawia, że Nick się śmieje [though] Robiłem się chory – powiedział.
Ale jakoś nie skończył. Firma cateringowa programu skończyła gotować resztę żeberek na lunch. W końcu Pratt zjadł inne cztery półki tylko po to, by znowu rozśmieszyć Offermana, chociaż przyznał, że „zapadłem na śpiączkę pokarmową”. Jednak szesnaście kawałków żeber musiało wydawać się tego warte, żeby usłyszeć dziecinny, psotny chichot Offermana.
Chris Pratt i Nick Offerman dużo razem jedli
Podczas gdy Chris Pratt słynie z tego, że stracił pulchne ciało swojej postaci z „Parks and Recreation” i nabrał masy mięśniowej, by zagrać Star-Lorda w „Guardians of the Galaxy”, on i jego partner Nick Offerman przybrali na wadze, by zagrać odpowiednio Andy’ego Dwyera i Rona Swansona. Na początku występu Pratt celowo przybrał na wadze, ponieważ uważał, że Andy jest zabawniejszy, gdy nie był tak szczupły, jak przyznał w Jimmy Kimmel Live! W międzyczasie Offerman powiedział Conanowi O’ Brienowi, że ponieważ „Parks and Recreation” rozgrywa się w Indianie, zachęcano go do pozostania „grubszym”, aby uchwycić typową atmosferę środkowozachodniego faceta. Współtwórca Michael Schur powiedział mu nawet: „Lubię, że jesteś mięsisty i chciałbym, abyś pozostał mięsisty” – wspominał Offerman.
Rezultat był taki, że Offerman i Pratt, którzy łatwo przywiązywali się do jedzenia, „lubili jeść razem dużo tłustego mięsa”. Ale podczas gdy Offerman musiał się trochę powstrzymywać, aktor opowiadał, jak Pratt, dzięki swoim rozmiarom i metabolizmowi, „po prostu raczył się” jedzeniem, podczas gdy „powoli płakaliśmy z zazdrości”.
Jednak obecnie Pratt jest na radykalnie innej diecie dzięki swojej intensywnej karierze filmowej w ramach serii „Guardians” i „Jurassic World”. Aktor ubolewał, że przygotowanie do tych filmów oznacza „głodzisz”, a jego dieta musi być bardziej restrykcyjna ze względu na wiek. Miejmy nadzieję, że będzie mógł odegrać rolę, która wymaga ponownego pakowania funtów, kiedyś w najbliższej przyszłości.