Telewizyjne dramaty telewizyjne
Fani „Chirurgów” byli świadkami długiej listy zgonów w ciągu 18-letniej historii serialu, ale jedną z najbardziej wstrząsających była śmierć Denny’ego Duquette’a (w tej roli Jeffrey Dean Morgan). Krytycznie chory na serce pacjent szybko stał się ukochana stażystka chirurgiczna Izzie Stevens (Katherine Heigl) – i ulubienica fanów. Ale po bardzo potrzebnej transplantacji serca zmarł na udar mózgu o 19:42 podczas balu maturalnego w szpitalu Seattle Grace, zaledwie kilka godzin po tym, jak oświadczył się Izzie.
Fani byli załamani, ale nie bardziej niż showrunner Shonda Rhimes, której zadaniem było wymyślenie niszczycielskiej śmierci. W wywiadzie dla The Writers Guild Foundation Rhimes przyznała, że płakała, pisząc scenę śmierci – mimo że od początku wiedziała, że Denny umrze. „Został sprowadzony na śmierć”, powiedziała o postaci, która została opisana jako umierający młody człowiek ze skoku. – Wiedziałem, że tak się stanie. Rhimes dodał, że rozmawiała nawet z Morganem o losie jego postaci, kiedy został zatrudniony.
Jednak kiedy nadszedł czas, Rhimes, podobnie jak fani, przywiązał się do tej postaci. „Wszyscy wiedzieliśmy, że tak się dzieje, a mimo to, kiedy pisałem scenariusz, w którym zginął, płakałem jak dziecko” – powiedziała. „To znaczy, ponieważ to było takie prawdziwe. Brzmi tak soczyście, ale kiedy to było dla mnie takie prawdziwe [Izzie’s] leżąc w tym łóżku i jakby mówiąc: „Nie mogę uwierzyć, że go nie ma”.
Rhimes dodał, że płakała razem z Morganem i Heiglem podczas czytania przy stole, a wszyscy płakali podczas kręcenia sceny śmierci. „Ciągle musieliśmy przerywać zdjęcia, ponieważ bardzo głośno płakałem” – ujawnił Rhimes.
Jeffrey Dean Morgan błagał Shondę Rhimes, by nie zabijała jego postaci
Chociaż Jeffrey Dean Morgan wiedział, że jego postać będzie grała krótkoterminowo, nie powstrzymało go to przed wynegocjowaniem dłuższego życia dla Denny’ego Duquette. W wywiadzie dla programu YouTube „Hot Ones” aktor ujawnił, że nie chce opuszczać „Chirurgów” i Naprawdę chciał dać fanom więcej historii miłosnej Denny’ego z Izzie Stephens. „To jedyny raz, kiedy zobaczyłem, że nadchodzi moja śmierć i próbowałem wszystkiego, co mogłem zrobić, aby wydostać się z tej śmierci” – powiedział. Morgan przyznał, że poszedł nawet do showrunnerki Shondy Rhimes, aby błagać ją, by rozważyła zatrzymanie go. „Byłem jak:” Proszę, nie zabijaj mnie! Zrobię wszystko ”. Błagałem ją – powiedział.
Podczas gdy Denny nie wyszedł żywy z sezonu 2, postać została przywrócona w kilku sekwencjach upiornych snów. Mimo to Morgan naprawdę nigdy nie pogodził się z utratą upragnionej roli w przebojowym dramacie medycznym stacji ABC. W 2006 roku powiedział The Los Angeles Times, że kręcenie jego ostatnich scen było okropne. „To był ponury dzień. Nadal nie mogę się z tym pogodzić. Opuszczenie tego programu złamało mi serce” – powiedział.
Fanom też trudno było się z tym pogodzić. W wywiadzie udzielonym Marie Claire w 2007 roku Morgan ujawnił, że po wyemitowaniu sceny śmierci Denny’ego fani widzieli go na ulicy i wyglądali, jakby zobaczyli ducha. „W grę wchodzi dużo płaczu” – powiedział.