Streaming Netflixa
„Czarne lustro” powraca z szóstym sezonem, a wraz z nim pięć nowych odcinków technologicznego i społecznego terroru. Seria antologii przyzwyczaiła się do trzymania lustra (gra słów nie jest zamierzona) do najciemniejszych części ludzkości i pokazania, co może się stać, jeśli ludzie będą nadal odcinać się od tego, co czyni nas wszystkimi ludźmi. Od mediów społecznościowych po wszechobecną inwigilację, „Black Mirror” najwyraźniej poradził sobie z tym wszystkim, więc nie byłoby wykluczone, że w przyszłym odcinku będzie satyryczny facet, który jest właściwie wcieleniem „Black Mirror”.
Elon Musk to wiele rzeczy. Jest jednym z najbogatszych ludzi na świecie, CEO Tesli i CTO Twittera. Ma dużą władzę związaną z systemami technologicznymi, które są częścią codziennego życia ludzi, więc nie byłoby wykluczone, że „Black Mirror” będzie miał odcinek badający naśladowcę Muska. Wygląda jednak na to, że twórca serialu, Charlie Brooker, nie jest zainteresowany podjęciem tego kroku. Brooker rozmawiał z Financial Times o potencjalnym odcinku Muska i twierdził, że programy takie jak „Sukcesja” już przebiły bogatych i wpływowych. Nie jest też fanem gatunku komediowego Muska ze względu na to, jak „uderza”.
To chyba wszystko na dobre. Elon Musk i tak jest już zajęty zbliżaniem świata do „Czarnego lustra” w prawdziwym życiu.
Neuralink Elona Muska to już odcinek Black Mirror
Biorąc pod uwagę wpływ Elona Muska, istnieje wiele kierunków, w których odcinek skupiony na postaci takiej jak on mógłby pójść. Ale w tym momencie może to być nisko wiszący owoc, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że Musk może po prostu wprowadzić „Czarne lustro” do prawdziwego świata. I to nie jest hiperbola; Sam Musk nawiązywał do serialu telewizyjnego, omawiając swój pomysł na Neuralink.
Propozycja Muska to w zasadzie dysk do tworzenia kopii zapasowych pamięci, na którym ludzie mogliby teoretycznie przesyłać i powracać do wspomnień. Podczas jednego z wydarzeń Musk stwierdził nawet: „To znaczy, to oczywiście brzmi coraz bardziej jak odcinek” Black Mirror ”. Ale myślę, że są całkiem dobrzy w przewidywaniu”. Właściwie pochodzi bezpośrednio z odcinka „Black Mirror”, a mianowicie „The Entire History of You”. W tej części mężczyzna ma obsesję na punkcie przyjaźni swojej żony z innym mężczyzną, cofając się i odtwarzając wydarzenia za pomocą implantu neuronowego, aby szukać śladów niewierności. Podobnie jak większość odcinków „Black Mirror”, nie kończy się to dobrze, więc rzucanie urządzenia, które może prowadzić do podobnych problemów, jest nieco dziwne.
Musk po raz kolejny przywołał „Black Mirror” w 2022 roku po tym, jak pojawiły się doniesienia prasowe o tym, że PayPal coraz bardziej blokuje użytkownikom dostęp do swojej platformy. Musk jest tak naprawdę współzałożycielem PayPala, a pod spodem ktoś, kto udostępnił artykuł na ten temat, on napisał, „PayPal stał się odcinkiem Black Mirror”. Biorąc wszystko pod uwagę, Elon Musk naprawdę nie musi być w centrum odcinka „Black Mirror”; już tym żyje.