Kierowca NASCAR, Brandon Brown, którego wywiad doprowadził do popularnej pieśni „Let’s go, Brandon”, która nęka prezydenta Joe Bidena i jego zwolenników, postanowił objąć kontrowersję.
Po początkowym stwierdzeniu, że nie jest polityczny i ma problemy ze znalezieniem sponsora z powodu wątpliwego pochodzenia pieśni, Brown jest teraz sponsorowany przez kryptowalutę LGBCoin. Żeton jest akronimem niesławnej pieśni. co samo w sobie jest odmianą bardziej wulgarnego wyrażenia przyjętego przez krytyków Bidena.
ten Uchwyt na Twittera dla LGBCoin to nowa krypto, której hasłem przewodnim jest „memowa moneta inspirująca patriotyzm”. Obecnie można nim handlować na Coinbase i Uniswap. W ciągu ostatnich 24 godzin sprzedał ponad 190 000 USD przy mikroskopijnej cenie oscylującej wokół 0,0000007867 USD za token.
Poparcie Browna dla monety pojawiło się miesiąc po tym, jak stwierdził, że „to niefortunne”, że był zaangażowany w polityczną kontrowersję.
„To było dla nas niezwykle trudne” – powiedział Brown dla Sports Business Journal. „Jeśli jesteś korporacją narodową, oznacza to, że sprzedajesz wszystkim konsumentom… i niestety, kiedy zostajesz wciągnięty na arenę polityczną, ludzie chcą, abyś stanął po jednej ze stron. Nigdy nie byłem postawiony w sytuacji, w której byłoby: „OK, po której jesteś stronie? Lewo czy prawo?’ Dlatego trudno jest marce chcieć przywiązać się do kogoś, kto może w pewien sposób podzielić ich bazę konsumentów”.
Brown mówił także o swojej roli w artykule dla Newsweeka.
„Wyścig z prędkością 200 mil na godzinę nie daje mi dużo czasu na myślenie o polityce” – napisał Brown. „A nawet gdyby tak było, zawsze wolałem ryk silnika od ryku mojego głosu”.
„Chodźmy do Ameryki” – zakończył artykuł Browna.
Przyjęcie przez Browna LGB może nie pasować do NASCAR. Na początku tego roku Steve Phelps, prezes NASCAR, powiedział, że organizacja nie chce być kojarzona z ruchem „Let’s go, Brandon”.
NASCAR twierdzi, że nie zatwierdził sponsorowania. Zespół Browna twierdził, że posiada wszystkie pozwolenia potrzebne do przyjęcia ogłoszenia.
Phelps powiedział wcześniej, że NASCAR podejmie działania przeciwko wszelkiemu nielegalnemu używaniu swoich znaków towarowych na towarach, które chlubią się hasłem, które zaczęły kiełkować.
Phelps twierdził, że NASCAR szanuje urząd prezydencki.
„Czy podoba nam się fakt, że zaczęło się od NASCAR, a potem zdobywa popularność gdzie indziej? Nie, nie jesteśmy z tego zadowoleni” – powiedział Phelps.