19-letni mężczyzna noszący coś, co policja nazwała „bronią ofensywną”, został aresztowany w Boże Narodzenie rano na terenie zamku Windsor, głównej rezydencji brytyjskiej monarchy, królowej Elżbiety II. Według wielu doniesień, królowa przebywała wówczas na miejscu, świętując święto z księciem Karolem i Camillą, księżną Kornwalii. Mężczyzna nie wszedł do żadnych budynków, a królowej nic się nie stało.
Oświadczenie policji z Thames Valley opisuje dziś intruza jako „19-letniego mężczyznę z Southampton”. Został zatrzymany.
„Mężczyzna został aresztowany pod zarzutem naruszenia lub wtargnięcia do chronionego miejsca i posiadania broni ofensywnej. W tym czasie pozostaje w areszcie” – kontynuowało oświadczenie.
„Możemy potwierdzić, że procesy bezpieczeństwa zostały uruchomione w chwili, gdy mężczyzna wszedł na teren i nie wszedł do żadnych budynków.
„Członkowie rodziny królewskiej zostali poinformowani o incydencie”.
To nie pierwszy raz, kiedy obcy uzyskali dostęp do terenu.
Para została aresztowana na początku tego roku w posiadłości, podobno w pobliżu miejsca, w którym królowa spaceruje ze swoimi psami.
W 2004 roku intruz przebrany za Batmana złamał zabezpieczenia i zorganizował protest na jednym z balkonów zamku.
Najsłynniejsze było to, że w 1982 roku mężczyzna o nazwisku Michael Faganl, który podobno był naćpany narkotykami, włamał się do pałacu — dwukrotnie. Za pierwszym razem pił wino i zasiadł tam na tronach. Za drugim razem dotarł do sypialni królowej, obudził ją i powiedział, że chce „pogadać”. Scena odegrała znaczącą rolę w piątym sezonie Korona.
Dziś wyemitowano także doroczne orędzie bożonarodzeniowe królowej Elżbiety. Przypomniała sobie w nim swojego zmarłego męża, księcia Phillipa.
Pełne oświadczenie policji doliny Thames:
Funkcjonariusze z Thames Valley i Metropolitan Police dzisiaj (25/12) zareagowali na naruszenie bezpieczeństwa około godziny 8.30 na terenie zamku Windsor.
19-letni mężczyzna z Southampton został aresztowany i obecnie przebywa w areszcie.
Nadinspektor policji Thames Valley, Rebecca Mears, powiedziała: „Trwa śledztwo w związku z tym incydentem i współpracujemy z kolegami z policji metropolitalnej.
„Mężczyzna został aresztowany pod zarzutem naruszenia lub wtargnięcia do chronionego miejsca i posiadania broni ofensywnej. W tym czasie pozostaje w areszcie.
„Możemy potwierdzić, że procesy bezpieczeństwa zostały uruchomione w chwili, gdy mężczyzna wszedł na teren i nie wszedł do żadnych budynków.
„Członkowie rodziny królewskiej zostali poinformowani o incydencie.
„Nie wierzymy, że istnieje szersze zagrożenie dla społeczeństwa”.