Wśród wielu rzeczy, które odróżniają „Jokera” z 2019 roku od innych filmów komiksowych, jest fakt, że film jest tak naprawdę bardziej studium postaci niż prawdziwym filmem o superbohaterach. W przeciwieństwie do masywnych zespołów, które tak często pojawiają się w filmach Marvela o superbohaterach, „Joker” prawie w całości koncentruje się na historii Arthura Flecka (Joaquin Phoenix) i jego chaotycznym popadaniu w szaleństwo.
W związku z tym widzowie w naturalny sposób zapominają o tym, jak nagromadzona jest obsada tego filmu. W filmie występują ciężkie hity, takie jak Frances Conroy (znana ze swojej pracy w serialach takich jak „American Horror Story” i „Sześć stóp pod ziemią”) oraz legendarny Robert De Niro, którego rola w „Taksówkarzu” z 1976 roku jest pod wieloma względami inspiracją dla Sam Fleck (poprzez Esquire). Resztę obsady wypełniają wybitni aktorzy charakterystyczni, tacy jak Glenn Fleshler i Shea Whigham, a nawet kilka wschodzących gwiazd, których kariery dopiero się rozpoczęły.
Tak się składa, że w filmie występuje dwóch aktorów z „Atlanty”, którzy ponownie łączą ich na dużym ekranie w dwóch zupełnie innych rolach niż te, które grają w przebojowym komedii FX.
Zazie Beetz gra ukochaną Artura, Sophie w Jokerze
Dwóch aktorów z „Atlanty”, którzy występują w „Joker”, to Zazie Beetz i Brian Tyree Henry, którzy grają odpowiednio Vanessę „Van” Keefer i Alfreda „Paper Boi” Milesa w programie HBO. Van jest wciąż powracającym miłosnym obiektem zainteresowań Earna (Donald Glover). Oboje mają córkę o imieniu Lottie i chociaż ona i Earn nie są już razem, pozwala mu czasami zostać w swoim mieszkaniu – o ile jest w stanie zapewnić Lottie wsparcie finansowe.
W „Joker” Beetz gra sąsiadkę Arthura Flecka i ostatecznie ukochaną Sophie Dumond. Podobnie jak Van, Sophie jest samotną matką, która próbuje poradzić sobie sama w wielkim mieście, a przez cały czas trwania „Jokera” ona i Arthur zaczynają nawiązywać romantyczny związek. Jednak później w filmie ujawniono, że ten związek jest wytworem wyobraźni Artura i że faktycznie śledził Sophie od miesięcy.
To kończy się naprawdę przerażającą sceną, w której Arthur włamuje się do mieszkania Sophie i siada na jej kanapie, czekając, aż wróci do domu. Sophie znajduje go tam i prosi, by wyszedł, wyraźnie przestraszona przez nieznajomego, który właśnie wchodzi do jej mieszkania bez zapowiedzi. Beetz zapewnia kolejny fantastyczny występ pomimo ograniczonego czasu na ekranie, a namacalny strach na jej twarzy, gdy znajduje Arthura na kanapie, dodatkowo wzmacnia, jak szalony jest naprawdę.
Brian Tyree Henry pojawia się jako urzędnik Arkham Asylum
Brain Tyree Henry gra postać „Paper Boi” w Atlancie, dobrze zapowiadającego się rapera, który jest także kuzynem Earna. Pozwala Earnowi być jego menedżerem na początku serii, chociaż pod koniec drugiego sezonu widać, że ich związek jest niesamowicie napięty. Gdy odnosi coraz większe sukcesy, „Papierowy Boi” zmaga się z własnym zdrowiem psychicznym, zastanawiając się, czy ten sukces jest naprawdę tym, czego chce. Rola Henry’ego jako niespokojnej gwiazdy rapu jest po prostu niesamowita i chociaż odgrywa on tylko niewielką rolę w „Joker”, aktorowi udaje się wywrzeć ogromny wpływ w swoim krótkim czasie na ekranie.
W „Joker” Henry gra Carla, urzędnika w Arkham Asylum, który pomaga Arthurowi Fleckowi w odnalezieniu niektórych zapisów dotyczących jego matki, Penny Fleck (Frances Conroy). Penny jest byłym mieszkańcem azylu, a Carl nieumyślnie ujawnia, że w rzeczywistości jest paranoidalną schizofreniczką, która adoptuje Arthura po tym, jak był brutalnie maltretowany jako dziecko. Odkrywając prawdę o swojej przeszłości – i fakt, że spędza tyle lat opiekując się kobietą, która nie jest nawet jego prawdziwą matką – Arthur w końcu załamuje się całkowicie, rozpoczynając swoją przemianę w Jokera.
Pomimo faktu, że ani Henry, ani Beetz nie pojawiają się razem na ekranie w „Joker”, nadal fajnie jest ponownie zobaczyć dwie gwiazdy „Atlanty” w tym samym projekcie, zwłaszcza biorąc pod uwagę, jak różne są te dwie historie.