„Czarna lista” NBC otacza głównego bohatera, tajemniczego geniusza kryminalisty Raymonda „Red” Reddingtona (James Spader), z obsadą interesujących postaci. Od drogiej zmarłej Liz Keen (Megan Boone) po Harolda Coopera (Harry Lennix) i Dembe Zumę (Hisham Tawfiq), „Czarna lista” ma mnóstwo postaci, które są na tyle przystojne, że ich interakcje z Redem i sobą nawzajem zapewniają mnóstwo rozrywki.
Jednym z interesujących członków zespołu FBI programu jest Aram Mojtabai z Amira Arisona, lokalny ekspert ds. technologii. Aram nie jest największym bohaterem akcji w serialu, ale jest wieloaspektową, inteligentną i fascynującą postacią, której umiejętności szybko zdobywają pozornie szczery szacunek samego Reda. Wiadomość o tym, że Arison opuszcza „Czarną listę” po sezonie 9, zaczęła krążyć latem 2022 roku, a jego odejście jest jednym z powodów, dla których fani są tak skonfliktowani w związku z sezonem 10.
Arison oczywiście wykonał świetną robotę w tej roli, ale co ciekawe, doświadczenie nie zawsze było dla aktora łatwe. W rzeczywistości stanął przed dwoma drażniącymi wyzwaniami, grając Aramem w „Czarnej liście”.
Ciągłość i spójność były dużymi wyzwaniami podczas portretowania Aram
„Czarna lista” łączy powolne fabuły z przypadkowymi sprawami proceduralnymi, a ze względu na długi czas aktorzy mogą przez długi czas odkrywać swoje postacie. W wywiadzie dla publiczności aktora w 2019 r. (za pośrednictwem YouTube) Amir Arison określił, jak długo grał Arama jako jedno z jego głównych wyzwań w serialu. Innym problemem, który ściśle łączy się z pierwszym, było to, jak utrzymać charakter postaci i jego ciągły łuk, niezależnie od tematu i tonu danego odcinka.
„Największym wyzwaniem jest granie postaci przez sześć lat” – powiedział Arison. „Zmieniłem się jako osoba w ciągu pięciu-sześciu lat i dorósłem. Podobnie jak charakter. I naprawdę dali mu pięknego, napisali do mnie wszelkiego rodzaju wspaniałe historie. Ale robimy też sprawy każdego tygodnia, a więc podstawową funkcją jest przedstawianie spraw, rozwiązywanie spraw, rozwiązywanie spraw po stronie proceduralnej, oprócz rodzaju bieżących fabuł. […] Więc upewniając się, że postać nadal jest taka sama, ale także rośnie”.
Jako przykład takich wyzwań, Arison przytoczył szczególnie trudny moment po fałszywej śmierci Liz Keen w trzecim sezonie. Po tym, jak załamany Aram wziął udział w pogrzebie, musiał wrócić do pracy, co oczywiście wpłynęło na sposób, w jaki Arison musiał zagrać tę postać.
„Jak idziesz po pracy po tym, jak się naćpasz, płaczesz i idziesz na pogrzeb swojej najlepszej przyjaciółki?” aktor opisał wyzwanie. „Pamiętam, że cały czas pracowałem nad tym, aby znaleźć sposób i powód, by iść naprzód”.
Szybki awans Arama z powracającej postaci do ważnej głównej postaci jest dowodem na oddany portret tej postaci przez Arisona. Jak dowodzi ten fascynujący rzut oka na jego proces, z pewnością nałożył dużo smaru na łokcie, aby sprostać wyzwaniu w każdej sytuacji.