UWAGA SPOILERA: Ten artykuł zawiera szczegóły finału 1. sezonu Star Trek: Dziwne nowe światy które spadły dzisiaj na Paramount+.
„Ty i ja jesteśmy w swoim rodzaju”, ogłasza skazany na zagładę dowódca Romulańczyków kapitanowi USS Enterprise Christopherowi Pike (Anson Mount) w refleksyjnym finale pierwszego sezonu Star Trek: Dziwne nowe światy. „W innej rzeczywistości mógłbym nazwać cię przyjacielem” – dodaje słowami, które rozbrzmiewają przez dziesięciolecia dla każdego fana stworzonej przez Gene’a Roddenberry’ego serii.
Ta linijka w napisanym przez Henry Alonso Myers i Akivie Goldsman odcinku „A Quality of Mercy” jest oczywiście bezpośrednio zaczerpnięta z „Balance of Terror” z 1966 roku, uznanego czternastego odcinka pierwszego sezonu oryginału. Star Trek seria. Przejmujące w swoim nowym przeznaczeniu, wywołanie zwrotne płynie jako pochylona naprzód dla odnowionej oferty Paramount+.
„Chcemy, żebyś to na pewno polubił, nawet jeśli nic nie wiesz, ale jeśli znasz grupę, chcemy, abyś to pokochał” – mówi SNW współtwórca Goldsman z Nowego Jorku w finale pod sterem Chrisa Fishera. „Im więcej wiesz, tym bardziej chcemy, abyś to pokochał” – dodaje zdobywca Oscara o wielopoziomowej narracji, w której Mount’s Pike mierzył się również z własnym losem i wprowadzeniem Paula Wesleya jako najnowszego wcielenia Jamesa T. Kirka . „To było szczególnie prawdziwe w przypadku tego finału, ponieważ jeśli znasz oryginalny odcinek, powinieneś mieć zawroty głowy. Jeśli tego nie zrobisz, nadal powinno być fajnie, ponieważ mówi o współczesnych rzeczach”.
Żonglowanie takimi współczesnymi rzeczami w postaci aresztowania w ostatniej chwili Rebeki Romijn Una/Numer jeden, debiutu Kirka, wojny kończącej wszystkie wojny, okaleczonego Spocka (Ethan Peck) i innej rzeczywistości, którą Pike odrzuca dzięki rozmowie z jego przyszłe ja i trochę zielonych kryształów czasu klingońskiego, 10. odcinek ŚŚW”inauguracyjny sezon — który nosi tytuł ze słynnym 1961 Strefa mroku odcinek — ewidentnie jest zwieńczeniem historii pochodzenia z z góry ustalonym zakończeniem.
W tym celu Goldsman rozmawiał ze mną o finale pierwszego sezonu, o jego licznych mackach i o tym, co może przynieść drugi sezon. Ponadto płodny filmowiec zajmuje się również wplataniem i wychodzeniem z kanonu Trekverse, potencjalnymi crossoverami z takimi jak kierowany przez Patricka Stewarta Star Trek: Picard i Sonequa Martin-Green-led Star Trek: Odkrycie i gdzie chce, żeby to wszystko się skończyło.
TERMIN OSTATECZNY: Ten finał mocno pochyla się w przeszłość i przyszłość, jak daleko zamierzasz zajść Dziwne nowe światy do serii oryginalnej?
ZŁOTNIK: Cóż, oczywiście zawsze ocieraliśmy się o TOS, nie tylko jeśli chodzi o ciągłość chronologiczną. Zrobiliśmy wiele, aby utożsamić się z TOS, i to jest epizodyczna natura opowiadania historii i skoków gatunkowych, które robimy.
Wydawało się więc, że skrzyżowanie należało, przynajmniej nam. Bardzo wcześnie pomyśleliśmy: „No cóż, jak to zrobimy? Zrobimy to? I wiesz, odcinek „Balance of Terror” to ten klasyczny moment w wędrówka-esque obiektyw na społeczeństwo. Więc kto jest drugim? Jak wyglądają inne? Czy inni my? Jak ośmielę się powiedzieć, jak nie zrazić do siebie tych, którzy są inni? Jak możemy zrazić tych, którzy są inni, wiesz? Wszystkie rzeczy, o których mówił Roddenberry, co jest naprawdę równie tragicznie, a przynajmniej równie aktualne dzisiaj.
Tak więc, masz „Balance of Terror” jako swój własny przedmiot. Jest to również punkt przegięcia dla naszych rzeczy, więc pomyśleliśmy: „Cóż, to w pewnym sensie odpowiednia i wspaniała możliwość” i tak poszliśmy.
TERMIN OSTATECZNY: Ta ostatnia scena spojrzenia Ansona w kamerę z pewnością cię do tego doprowadzi, prawda?
ZŁOTNIK: To trochę dziwna rzecz do powiedzenia, ale jest to kontynuacja stylistycznych pisanek, które są w odcinku. Wzięliśmy sobie do serca reflektory i zoom w Spocku z oryginału. Zrobiliśmy to przez całą drogę, żeby powiedzieć, zapłacić daninę, prawda? Bo kiedy to robimy – a Dom, ty i ja rozmawialiśmy o tym kilka – gdzie, kiedy współczesna? Star Treks moim zdaniem działają najlepiej, gdy są agnostykami.
TERMIN OSTATECZNY: Jak masz na myśli?
ZŁOTNIK: Przynajmniej jeśli chodzi o podstawową radość z tego, czy jesteś fanem Star Trek.
TERMIN OSTATECZNY: Jaki jest pobór?
ZŁOTNIK: Chcemy, abyś na pewno go polubił, nawet jeśli nic nie wiesz, ale jeśli znasz grupę, to chcemy, abyś to pokochał. Im więcej wiesz, tym bardziej chcemy, żebyś to pokochała. To było szczególnie prawdziwe w przypadku tego finału, ponieważ jeśli znasz oryginalny odcinek, powinieneś mieć zawroty głowy. Jeśli nie, to nadal powinno być fajnie, ponieważ mówi o współczesnych rzeczach.
TERMIN OSTATECZNY: I los lub losy kapitana Pike’a, w obliczu rzeczywistości jego śmierci, lub, jak sądzę, lub nie…
ZŁOTNIK: Mówiłem to już wcześniej, ale chcieliśmy zmienić to z przekleństwa w wybór, prawda? Znowu wybierze swoją przyszłość, więc myślę, że spojrzenie na koniec finału jest takie, że teraz stoję twarzą w twarz z publicznością iz nadchodzącym sezonem, mam nadzieję, z nawiasami i znakiem zapytania. Jest wiele rzeczy do zrobienia teraz, kiedy wiem, że moje życie zasadniczo się skończyło.
TERMIN OSTATECZNY: W tym duchu, gdy coś się skończyło, „Jakość miłosierdzia” byłaby świetnym finałem serialu…
ZŁOTNIK: To świetne ujęcie, ponieważ musisz pamiętać, że zrobiliśmy ten program, zanim się dowiesz, czy komuś spodoba się ten program. Więc nawet jeśli jest obietnica więcej, prawda? Ale jednocześnie dla mnie odcinek jest kompletny. Jednocześnie, ponieważ wracamy, otwiera się na możliwość kontynuowania historii. Nawiasem mówiąc, teraz faktycznie trwa do sezonu 2, ale kiedy go stworzyliśmy, nie wiedzieliśmy. Więc to była na swój sposób nasza próba zamknięcia łuku, który go rozpoczął, a zatem zasadniczo myślę, że wiesz, pomysł, że gdybyśmy byli obiektem jednego sezonu, bylibyśmy dumni z tego zakończenia.
TERMIN OSTATECZNY: Więc jeśli chodzi o urlop z nieobecności Christiny Chong, La’an Noonien-Singh w przedostatnim odcinku i aresztowanie Uny Rebeki Romijn pod koniec finału, w którą stronę zmierza sezon 2?
ZŁOTNIK: Nie mogę ci tego powiedzieć, Dom, ponieważ to mogłoby przerwać sezon 2.
TERMIN OSTATECZNY: Nie mam z tym zadnego problemu…
ZŁOTNIK: (śmiech) Ale powiem tak o postaci Christiny: coś, co chciałem zobaczyć, w Star Trek kontekstem była trauma. Więc dla La’an, wychowanej pod ogromnym przymusem, kim ona będzie i jak będzie w Gwiezdnej Flocie? Bardziej chodziło o rodzaj osoby, która stworzyła, a mniej o Khana. Wiesz, dla mnie kwestia Khana była trochę bardziej pytaniem o to, co jest spuścizną historii Star Trek, prawo?
Jest też ten mroczny moment w historii Star Trek co prowadzi do powstania Federacji. Więc jakie są echa ciemności, a przynajmniej strachu, traumy, utraty, powrotu do zdrowia lub zmartwychwstania, które również towarzyszyły życiu tych, którzy urodzili się kilka pokoleń później? I tu właśnie pojawiła się sprawa z Khanem. Potem powoli, ale pewnie, wiecie, zaczęliśmy tworzyć reakcje ludzi na La’an, i to trochę więcej prowadzi nas do potencjalnego poszukiwania jej historii, ale nie w sposób, w jaki myślisz.
Wraz z ujawnieniem przez Unę, że jest iliryjką, genetycznie zmodyfikowaną, chcemy poruszyć tę sprawę w realny sposób w następnym sezonie. Wysunąć na pierwszy plan przynajmniej w sposób, który jest przesadny, trochę eksploracji marginalizacji. Więc to była nasza okazja, aby to rozpocząć.
TERMIN OSTATECZNY: Więc jesteś w drugim sezonie, kręcisz w Toronto. Jak daleko widzisz Dziwne nowe światy pójście?
ZŁOTNIK: To znaczy, chciałbym, żeby ta rzecz trafiła prosto w TOS.
TERMIN OSTATECZNY: Naprawdę?
ZŁOTNIK: O tak.
TERMIN OSTATECZNY: Na przykład uderzenie w czasie rzeczywistym, abyś mógł dosłownie…?
ZŁOTNIK: Absolutnie.
TERMIN OSTATECZNY: Naprawdę?
ZŁOTNIK: Absolutnie. Bo o to chodzi. Ty też… to znaczy, wiesz, już zaczęliśmy retconing, wiesz, do czego odnosimy się w rodzaju budynku serialu jako Smiley Spock, prawda – czyli Spock, którego widzimy w „Where No Man Has Gone Zanim” [the third episode of The Original Series’ first season] i Spock, którego byśmy widzieli w [original TOS pilot] „Klatka” i znów widzimy w [TOS Season 1’s] „Menażeria”, prawda? Tak więc ostatecznie powinniśmy naprawdę być w stanie pojechać do „Gdzie nikt wcześniej nie odszedł”.
TERMIN OSTATECZNY: Z Picard wchodzi w ostatni sezon i Odkrycie na pokładzie po więcej, czy patrzymy na crossovery Trekverse jako część tej większej podróży?
ZŁOTNIK: Powiem tylko tyle: Wszyscy uwielbiamy ideę crossoverów. Więc kiedy i czy się zmaterializują, wciąż jest w powietrzu, ale naprawdę bardzo się przyglądamy i być może wkrótce będziemy mogli odpowiedzieć tak na to pytanie — przynajmniej taka jest moja nadzieja.
TERMIN OSTATECZNY: Czy wraz z tą nadzieją na spotkanie z serią Original, w przenośni i dosłownie?
ZŁOTNIK: W wielkim schemacie rzeczy istnieją sposoby rozwiązywania i rozszerzania zakresu programu, aby, wiesz, zachować tę grupę i zacząć wypełniać to, co myślimy jako obsada TOS. Ale to jest mój pomysł na ciasto na niebie, razem z moim wyobrażeniem Star Trek seria antologii. To tylko rzeczy, o których myślę. Na tablicach dosłownie nic o tym nie ma. Po prostu byłoby fajnie.