Do tej pory „Haikyuu!!” plasuje się jako jedno z najlepszych sportowych anime wszech czasów. Przynajmniej wystarczy, że uznaliśmy jego ostatni sezon za jedno z najlepszych anime 2zA020. A jak moglibyśmy nie? Seria udaje się wziąć codzienny sport, taki jak siatkówka, i wznieść go do intensywnego konfliktu między niektórymi poważnie zdeterminowanymi i inspirującymi postaciami. Nie można przeoczyć opowieści o awansie Shoyo Hinaty na poziom krajowy, a serial z łatwością zasługuje na miejsce w galerii sław anime.
Jednak żadne anime nie jest idealne. Z czterech sezonów „Haikyuu!!” fani zdecydowanie mają sekcje serialu, które ich zdaniem można było zrobić lepiej. Niezależnie od tego, czy będą to historie, postacie, czy animacje, niektóre sezony „Haikyuu!!” po prostu brakuje innym. Jeśli chodzi o najgorszy sezon, 33% „Haikyuu!!” fani zgadzają się, że pierwsza połowa sezonu 4 bierze górę.
Haikyuu!! Do góry Część 1 jakoś spada na dół
Fani „Haikyuu!!” zorientowali się, jak bardzo nie podobała im się pierwsza połowa sezonu 4, zatytułowana „Haikyuu!! To The Top Part 1”, w popularnym ankiecie przeprowadzonej na Reddicie. Jak wcześniej wspomniano, 33% fanów zdecydowało się na ten konkretny sezon, co dało ogółem 258 głosów. Następny najgorszy sezon, sezon 1, był o włos za nim. z głosami 240. Dla wielu fanów była to ścisła decyzja, a komentarze do wątku ujawniały ich sprzeczny wybór.
„Najtrudniej jest wrócić do pierwszego sezonu i oglądać dla mnie, a sezon 4 jako całość ma najlepsze indywidualne wątki fabularne, ale animacja je obniża” — napisał użytkownik u/Thinkabout_2805.
„Szczerze uważam, że obie części sezonu 4 były dobre pod względem fabuły, ale są po prostu niespójne pod względem animacji” – napisał u/Yung_Babymeat. „Myślę, że sezon 1 byłby moim najmniej ulubionym, niektóre z moich ulubionych postaci, takie jak Bokuto, nie zostały jeszcze wprowadzone, a żadna z moich ulubionych gier nie była w tym sezonie”.
Niezależnie jednak od tego, który sezon jest najgorszy, fani mogą się zgodzić, że ogólnie pokaz jest nadal fenomenalny. Bycie najgorszym z najlepszych nadal oznacza, że jesteś cholernie dobry i „Haikyuu!!” nie jest wyjątkiem. Albo, jak elokwentnie ujął to u/cool_pengu: „Nie ma złego sezonu”. Z tego powodu można bezpiecznie powiedzieć, że „Haikyuu!!” powinien pozostać jednym ze złotych dzieci anime.