Skip to content
TV

Mary Mouser ujawnia, jak naprawdę wygląda praca z Ralphem Macchio na Cobra Kai

31 de sierpień de 2021
l intro 1630361161

Wiesz, jak to jest: siedzisz w swoim salonie na macie z wełny alpaki, jedząc garści suchych płatków zbożowych Post Grape-Nuts i oglądasz „Karate Kid Part III” na telewizorze CRT z wbudowanym odtwarzaczem DVD. „Zastanawiam się, jaki on jest”, mówisz do swojego miniaturowego jamnika przez usta wypełnione prażonymi ziarnami, spoglądając na Ralpha Macchio zza dnia. „Wtedy nie” – wyjaśniasz. „Zastanawiam się, jaki jest teraz. Fajnie się z nim pracuje? Nie fajnie się z nim pracuje? Jak myślisz?” Jeśli twój jamnik ma jakiś wkład, zatrzymuje to dla siebie. Odpowiedzi trzeba będzie znaleźć gdzie indziej.

Na szczęście, koleżanka Macchio z „Cobra Kai”, Mary Mouser, która gra Samanthę LaRusso w chwalonym przez krytyków serialu streamingowym, ma wiele do powiedzenia w tej sprawie. Jako ekranowa córka byłego Karate Kida spędzała dużo czasu z Macchio na planie, występując u jego boku we wszystkich trzech dotychczasowych sezonach. W niedawnym wywiadzie dla EW aktorka ujawniła, z czym właściwie pracuje jej tata i – ostrzegam – prawda jest urocza.

Mary Mouser i Ralph Macchio w prawdziwym życiu

„To najmilszy, najfajniejszy facet, w którym czuję się, no wiesz, jakbym był częścią rodziny LaRusso” – powiedziała Mary Mouser Entertainment Weekly w wywiadzie jeden na jednego. „To zabawne”, wyjaśniła, „ponieważ czujemy, że udało nam się nawiązać trochę realistycznej, podobnej do relacji ojciec-córka, i czuję, że pomogło nam to w tych (rodzinnych) scenach. Są chwile, w których naprawdę się dusimy lub naprawdę podpalamy, gdy widzimy, jak bohaterowie drugiej strony się mieszają, to tak: „Hej, chwila, to moja rodzina, nie waż się”.

Mouser opisał bliską więź ze swoją gwiazdą „Cobra Kai”, dając widzom do zrozumienia, że ​​oboje spędzają razem czas poza kamerą, oglądając hokej – „ponieważ to jego sport” – wyjaśniła – lub dzieląc się posiłkami, umacniając ich w… więź wszechświata. Od pierwszego dnia mówi miłe rzeczy o swoim ojcu na ekranie i to tylko ma sens. Kiedy lubisz ludzi, z którymi pracujesz, warto się nad tym zastanowić.

Czy ten post był pomocny?