Skip to content
TV

Dlaczego Harrison Ford zgodził się dołączyć do prequelu Yellowstone 1923, nawet nie widząc scenariusza

14 de grudzień de 2022
l intro 1670943971

Harrison Ford

Wydaje się, że Taylor Sheridan ma smykałkę do przyciągania największych talentów do swoich seriali telewizyjnych, w tym przeboju „Yellowstone” i jego pierwszego spin-offu „1883”, który został nazwany historią pochodzenia swojego poprzednika.

Za „Yellowstone” obsadził Kevina Costnera w swojej pierwszej dużej roli telewizyjnej (chociaż zdobył nagrodę Emmy za trzyczęściowy miniserial z 2012 roku „Hatfields & McCoys”), podczas gdy w „1883” zobaczyli żonatych supergwiazd country Tima McGrawa i Faith Hill grających po raz pierwszy razem z hollywoodzkimi hitami, takimi jak Sam Elliott i Billy Bob Thornton. Teraz Sheridan zwerbował czołowych aktorów, Harrisona Forda i Helen Mirren, do uniwersum „Yellowstone” na potrzeby prequelu „1923”, którego premiera będzie miała miejsce 18 grudnia na antenie Paramount+.

To była szansa, z której skorzystali obaj aktorzy, zwłaszcza Ford, który zgodził się dołączyć do serialu, nawet nie widząc scenariusza. Podczas wywiadu przy okrągłym stole, w którym uczestniczył Looper, legendarny aktor „Gwiezdnych wojen” i „Indiany Jonesa” ujawnił, dlaczego wykonał tak śmiały ruch w „1923”, który jest kontynuacją powstania rodziny Dutton w Montanie na początku XX wieku.

Ford był zachwycony perspektywą współpracy zarówno z Sheridanem, jak i Mirren

Jako Jacob Dutton w filmie „1923” Ford gra patriarchę rancza Yellowstone, który przejął ziemię od brata Jamesa (w tej roli McGraw w filmie „1883”). W tych niepewnych czasach Duttonowie muszą radzić sobie z pandemiami, historyczną suszą, końcem prohibicji i początkiem Wielkiego Kryzysu, które nękają górzysty Zachód.

To była fabuła, której Ford nie mógł odmówić, mimo że nie było nawet jednej strony scenariusza, kiedy zaproponowano mu tę rolę.

Swoją decyzję oparłem na osobistych spotkaniach z Taylorem [Sheridan]” mówi Ford. „W czasie, gdy się zgadzaliśmy, nie było jeszcze scenariusza… Kiedy Taylor i ja się spotkaliśmy – co prawdopodobnie wyprzedziło scenariusz o co najmniej trzy lub cztery tygodnie – omówił ze mną swoje pomysły i byłem pod wrażeniem poprzez artykulację jego ambicji i szczerości”.

Ale była też inna ogromna zachęta dla Forda. „Jedną z największych atrakcji dla mnie była możliwość ponownej pracy z Helen, która gra moją żonę” — mówi Ford o swoim byłym współpracowniku z „Mosquito Coast”. „Helena była pierwsza na pokładzie”.

Pomimo ryzykownego posunięcia Ford nie mógł być bardziej zadowolony ze swojej decyzji. „Kiedy dostałem scenariusz, byłem bardzo zadowolony” — mówi. „Myślę, że to bardzo interesujące. Jest ambitne i jest to postać bardzo różna od wszystkich, w które grałem do tej pory, i to mnie interesuje. Zawsze interesuje mnie praca nad nowymi rzeczami i nie wydaje mi się to że istnieje ogromna różnica między filmami a ambitnym projektem telewizyjnym”.

„1923” będzie miał swoją premierę 18 grudnia na Paramount+.

Czy ten post był pomocny?