Skip to content

Toronto Review: „The Mad Women’s Ball” Mélanie Laurent

13 de wrzesień de 2021
the mad womens ball

Mélanie Laurent zaadaptowała się, reżyserowała i grała w Bal Szalonych Kobiet (Le Bal Des Folles), francuski Amazon Original, który miał swoją premierę w sekcji Galas na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto. Lou de Laâge, który pracował z Laurentem w Oddychać, współgrają z poruszającą historią uciskanych kobiet we Francji końca XIX wieku. Oparta na powieści Victorii Mas łączy postaci z życia wzięte z fikcyjnymi w niepokojącej scenerii szpitala psychiatrycznego.

Eugénie (de Laâge) to dobrze sytuowana francuska dziewczyna, która pragnie edukacji i doświadczenia, jakim mogą cieszyć się mężczyźni tak, jak jej brat. Widzi także martwych ludzi – nie cały czas, ale wystarczająco, by zaniepokoić jej rodzinę. „Wiem, co dzieje się z dziewczynami takimi jak ty”, mówi zmartwiony brat Eugénie, i rzeczywiście, jej ojciec wkrótce zawozi ją do szpitala La Pitié Salpétrière, prawdziwej kliniki w Paryżu prowadzonej przez znanego pioniera neurologii, dr Charcota (Grégoire Bonnet). .

Charcot nie jest tak celebrowany przez pacjentów, niezależnie od tego, czy są poniżani podczas publicznych pokazów hipnozy, czy torturowani w lodowych kąpielach w imię „hydroterapii”. Ale droga Eugénie ze zmarłymi może być po prostu jej liną ratunkową, gdy odkrywa, że ​​pielęgniarka Geneviève (Laurent) opłakuje swoją siostrę i pragnie usłyszeć od niej.

Chociaż założenie ma motyw paranormalny, ton jest stylizowany na realizm – nigdy nie widzimy duchów, do których twierdzi Eugénie, tylko trans, który ją ogarnia, gdy otrzymuje wiadomości z zaświatów. Są one głównie używane do napędzania fabuły, a nie do tworzenia poczucia nieziemskiej tajemnicy, chociaż ich prawdziwość sugeruje, że ma prawdziwy dar.

Głównym celem Laurenta jest codzienne życie kobiet przygotowujących się do tytułowego balu, kiedy są one przebierane i paradują z powodu fascynacji i lubieżności zgromadzonych mężczyzn. Są to kobiety, u których zdiagnozowano wszystko, od epilepsji po „histerię”, obwiniane przez mężczyzn i karane przez kobiety wykonujące męskie rozkazy.

Kiedy Laurent podkreśla gorzką rzeczywistość kobiet w tej patriarchalnej instytucji, ton skłania się ku feministycznemu dramatowi więziennemu. Ale są też przebłyski radości, które odciążają i dają poczucie ciepła między kobietami. Niezależnie od tego, czy się śmieją, nawiązują, czy pocieszają, kobiety łączą się w sposób, który wydaje się wiarygodny i serdeczny, ale nie jest sentymentalny — są odcienie Dziewczyna przerwała tutaj.

Jest uderzająca scena, w której jedna pacjentka włamuje się do kościoła do śpiewu — są to kobiety, które później w historii będą celebrowane za swoje niezwykłe talenty, a nie zamknięte.

Występy są mocne; Laurent, skonfliktowana, zapinana na guziki pielęgniarka, de Laâge, uparta i piękna mistyczka. Podobieństwa między dwoma głównymi bohaterami są głównie komunikowane wizualnie: Laurent i operator Nicolas Karakatsanis podkreślają swoje podobieństwa kilkoma scenami, w których odzwierciedlają pozycje — jedna zamknięta, druga wolna, ale w jej własnym wewnętrznym więzieniu.

Zakończenie filmu wydaje się nieco pospieszne, ale wciąż jest to przejmujący kawałek z epoki, który opowiada fascynującą historię o siostrzeństwie i przetrwaniu, i dobrze wróży na kolejny feministyczny film Laurent, Słowik.

Czy ten post był pomocny?