Skip to content
TV

To najzabawniejsza scena w Sons of Anarchy według fanów

19 de grudzień de 2021
l intro 1639939225

Podczas trwającego siedem sezonów cyklu na FX, serial dramat o motocyklach Kurta Suttera „Sons of Anarchy” był znany z przesuwania granic telewizji za pomocą dosadnych opowieści o twardzieli i dziewczynach robiących rzeczy, których można by się spodziewać po twardzieli i dziewczynach. Jedną z rzeczy, z których nie był szczególnie znany, było rozśmieszanie widzów, którzy częściej decydowali się na to, aby się wzdrygnęli, wzdrygnęli lub zaczęli płakać. Nie znaczy to jednak, że „Sons of Anarchy” był pozbawioną humoru sprawą. Ale w rzeczywistości w rozległej, szekspirowskiej eksploracji kultury gangów motocyklistów Suttera nie było zbyt wiele miejsca na komedię.

Nagrodą dla zespołu kreatywnego „Sons of Anarchy” jest to, że kiedy się pośmiali, to naprawdę sprawili, że się liczyli. Nigdy nie było to bardziej widoczne niż w kluczowej scenie sezonu 6, w której scenarzyści podkreślili jakiś więzienny dramat o wysokiej stawce, śmiejąc się na głos z komediowej gry. I zgodnie z fandomem „Sons of Anarchy”, jest to najbardziej bezwstydnie zabawna scena, jaką kiedykolwiek wydano.

Najzabawniejsza scena Sons of Anarchy powstała dzięki uprzejmości jedynego Claya Morrowa

Jak większość fanów „Sons of Anarchy” może potwierdzić, wszystko stało się realne, a niektóre jeszcze podczas szóstego sezonu serialu. Było to szczególnie prawdziwe w przypadku zdradzieckiego brata OG SAMCRO, Claya Morrowa (Ron Perlman), który przez większość sezonu znajdował się za kratkami. Ten pobyt w więzieniu nie zapewnił końca dramatu, ale zgodnie z ostatnim wątkiem na Reddicie, zapewnił również najzabawniejszy moment serialu w niesławnym wybuchu kaplicy Morrow, gdzie ogłosił żeńskie genitalia swoim osobistym zbawicielem.

Morrow naturalnie użył wulgarnego określenia na tę cechę anatomiczną, ale to nie powstrzymało użytkownika Reddita u/SonsofTheSons przed używaniem wielkich liter w celu zadeklarowania tego jako całkowicie przezabawnego, stwierdzając: „TERAZ TO ZDECYDOWANIE NAJŚMIESZNIEJSZA SCENA”. Kolega Redditor u/taeempy poparł oświadczenie własnym postem, w którym oświadczał: „To był czysty geniusz komiczny”, a u/adamtaylor4815 posunął się tak daleko, że okrzyknął go „bez wątpienia najlepszą sceną z gliny”.

W innym komentarzu u/carolbell123 rzucił trochę miłości w stronę Rona Perlmana za uczynienie tej sceny tak pamiętną, proponując: „Muszę oddać to Ronowi Perlmanowi. Był świetny w tej scenie. Jego przekaz był zabawny”. A jeśli chodzi o u/B_KOOL, twierdzą, że scena była nie tylko najzabawniejsza, ale i jedna z najlepszych w historii serii, pisząc: „Absolutnie kocham tę scenę! Dzięki genialnemu pisaniu lub pięknej improwizacji jest to jedna z 10 najlepszych scen z całego programu!” Szczerze mówiąc, trudno z tymi punktami się spierać.

Czy ten post był pomocny?