Skip to content
TV

Scenarzysta Hawkeye Head czerpał wpływy z tej zaskakującej prestiżowej serii

24 de listopad de 2021
l intro 1637766578

Kolejny duży program Marvela Disney+, „Hawkeye”, w końcu zadebiutował w usłudze przesyłania strumieniowego z nie jednym, ale dwoma zupełnie nowymi odcinkami sześcioczęściowej serii. Zaznaczając przybycie zupełnie nowej postaci Hailee Steinfeld, Kate Bishop, do ukochanej serii i dając bohaterowi Jeremy’ego Rennera obsesję na punkcie łuków, bieganie w tym procesie, serial już spotkał się z dość pozytywną reakcją. Chwaląc się obecnym wynikiem 86% w Rotten Tomatoes, Slash Film opisał go jako „odświeżający ze względu na akcję na poziomie ulicy i niższe stawki”.

To odświeżające uczucie nie jest jednak wypełnione świąteczną radością i dobrymi nastrojami, biorąc pod uwagę czas trwania programu. To także dzięki talentowi głównego scenarzysty Jonathana Igla, który ma spore doświadczenie zgromadzone w swojej skrzynce na strzały, chciał się ubiegać o to, aby jeden z najbardziej pomijanych bohaterów MCU stał się interesujący.

Potrzeba było kilku Mad Men, aby pomóc z Hawkeye

W rozmowie z The Hollywood Reporter Jonathan Igla wyjaśnił, że jego doświadczenie z innego popularnego programu telewizyjnego pomogło mu znaleźć zupełnie nowy sposób radzenia sobie z historiami, a także z zamieszkującymi je postaciami. Podjął jedną szczególną sztuczkę, pracując jako asystent pisarza w „Mad Men’s”, Matthew Weiner. Robiąc notatki na temat świata Dona Drapera od każdego współpracującego pisarza, miał większy punkt widzenia, odnajdując swój własny.

„Robiłem to przez sezony czwarty i piąty. Oprócz możliwości pracy z niesamowitym personelem pisarskim, miałem dla mnie dodatkową korzyść, ponieważ mogłem słyszeć w głowie, a nie tylko głosy postaci w wykonaniu aktorów , ale słyszałem je w głowie w wykonaniu Matta” – powiedział Igla. „Dało mi to więcej wglądu w to, o czym myślał. Próbowałem to zrobić w [Hawkeye] Pokój. Próbowałem skoczyć w charakterze. Próbowałem nawiązać dialog głosami bohaterów, aby pozostali scenarzyści mogli usłyszeć to, co ja słyszałem w mojej głowie”.

Wydaje się, że te głosy pomogły zbudować coś, co wydaje się być klasycznym niedopasowanym połączeniem filmu kumpelskiego. Wschodząca Kate Bishop Hailee Steinfeld w najlepszy sposób ściera się ze zniszczonym Bartonem Rennera, przy czym ten ostatni reaguje dokładnie tak, jak byśmy się tego spodziewali. Miejmy nadzieję, że jego nowy protegowany nieco go rozjaśni w miarę rozwoju serialu. W końcu mamy Boże Narodzenie.

Czy ten post był pomocny?