Skip to content
TV

Pisarz biurowy wyjaśnia zaskakującą inspirację stojącą za hitem

5 de październik de 2021
l intro 1633460982

W ciągu dziewięciu sezonów „Biuro”, komedia o pracy o pracownikach pewnej firmy zaopatrzeniowej w Pensylwanii, zmieniła krajobraz seriali komediowych — i ogólnie telewizji. Adaptacja brytyjskiego sitcomu o tym samym tytule dla amerykańskiej telewizji, spopularyzowała popularny obecnie format „mockumentary”, zapowiadając takie programy jak „Parki i rekreacja” czy nowszy „Co robimy w cieniu”. W dzisiejszych czasach trudno znaleźć serial komediowy, który nie ma jakiegoś stylistycznego długu wobec „The Office”.

Wielkość, jak to się mówi, inspiruje do wielkości i tak jest w przypadku „The Office” według jednej z jego gwiazd i pisarzy, BJ Novaka. Z listą autorów, która obejmuje gamę od dziwacznych komedii po ostre dramaty akcji, Novak ma wyjątkowe spojrzenie na dwoistość występów. Więc kiedy w końcu wypowiedział się na temat tego, co uważa za największy wpływ na biuro, nic dziwnego, że jego wybór nie jest tym, czego można by się spodziewać.

Urząd był pod wpływem rodziny Soprano

Podczas wyemitowanego właśnie wywiadu z Andym Cohenem w „Watch What Happens Live” BJ Novak – który pracował nad „The Office” nie tylko jako gwiazda, ale także jako pisarz – określił „Rodzina Soprano” jako „największy wpływ na „Urzędzie”.

Następnie wyjaśnił, że „komedia, dramat i postać były nie do odróżnienia” w uznanym dramacie mafijnym, a ta formuła sprawdziła się również w komedii w miejscu pracy. Novak zauważył: „Sposób, w jaki Michael Scott mówi coś bardzo poważnego, ale źle wymawia słowo, jest moim zdaniem bezpośrednim spadkobiercą poczucia humoru Tony’ego Soprano”.

Jak się okazuje, Novak chciał nawet, aby James Gandolfini, który gra Tony’ego Soprano, zastąpił Michaela Scotta Steve’a Carrella jako szefa Dunder Mifflin i chociaż rola ostatecznie przypadłaby Edowi Helmsowi, Novak prawie spełnił jego życzenie. „Byłem na spotkaniu z Jamesem Gandolfinim, gdzie próbowaliśmy przekonać go, by dołączył do serialu, a on był wielkim fanem komedii”. Ostatecznie pomysł upadł, ponieważ Gandolfini nie czuł, że może poprawnie wcielić się w postać. „Zasugerowaliśmy mu postać z białych kołnierzyków, aby grał przeciwko typowi” – ​​powiedział Novak, przypominając, że absolwent „Soprano” odpowiedział czymś niezapomnianym. „Powiedział: 'Czuję, jako aktor, ktokolwiek wychodzi o 3 nad ranem, właśnie tego powinieneś grać. A o 3 nad ranem wychodzi ze mnie robotnik”.

„Jest moim ulubionym aktorem wszechczasów, we wszystkim” – zachwycał się Novak.

Czy ten post był pomocny?