Skip to content
TV

Dlaczego Hero z Y: The Last Man wygląda tak znajomo

15 de wrzesień de 2021
l intro 1631656818

Duża część zabawy z FX w nowej serii Hulu „Y: The Last Man” polega na odgrywaniu wszystkich konsekwencji unikalnej wersji apokalipsy.

Serial oparty na serii komiksów o tej samej nazwie autorstwa Briana K. Vaughna i Pii Guerry przedstawia świat, w którym każde stworzenie z chromosomem Y umiera w ciągu kilku dni. A przynajmniej każde stworzenie z wyjątkiem dwóch — amatorskiego artysty ucieczek, Yoricka Browna (Ben Schnetzer) i jego ulubionego kapucyna Ampersanda. Co dzieje się ze światem, gdy mniej więcej połowa jego populacji ginie? Jak uratowani przez rzut monetą swojej genetyki (niezależnie od tożsamości płciowej) zaczynają odbudowywać społeczeństwo?

W obliczu nieznanego świata „Y: The Last Man” widzowie nie zdziwią się, gdy sięgną po wszystko, co znajdą wśród obsady. Mogą na przykład zauważyć, że rozpoznają siostrę Yoricka, Hero, graną przez aktorkę Olivię Thirlby, która zaczynała jako gwiazda muzyki niezależnej, ale od tego czasu widziała swój udział w akcji (i nagłych apokalipsy, jeśli o to chodzi).

Olivia Thirlby zagrała najlepszą przyjaciółkę w Juno

Olivia Thirlby znalazła swój wielki przełom w jednym z najczęściej komentowanych przebojów z 2010 roku – „Juno” z 2007 roku, opowiadającym o nastolatce poruszającej się po nieoczekiwanej ciąży. Grała Leah, najlepszą przyjaciółkę cheerleaderki Juno (Elliot Page), która wspiera ją w jej podróży przez ciążę, poród i adopcję jej dziecka.

Chociaż nie była to pierwsza rola Thirlby – wcześniej miała małą rolę w filmie Paula Greengrassa z 11 września „United 93” i większą w dramacie „Snow Angels”, który miał premierę na Sundance w 2007 roku, ale nie t wszedł do kin aż do „Juno” w 2008 roku – nie ma wątpliwości, że „Juno” to film, który zapoczątkował jej karierę na nowy poziom, tak jak zrobił to dla Page, reżysera Jasona Reitmana i scenarzysty Diablo Cody. Trudno sobie wyobrazić lepszy start. Juno odniosła krytyczny i komercyjny sukces, zdobywając Cody’ego Oscara za najlepszy scenariusz oryginalny i wygrywając nagrodę dla najlepszego filmu na rozdaniu nagród Independent Spirit Awards i zamieniając prawie wszystkich zaangażowanych w gorące nieruchomości.

Olivia Thirlby zagrała łamaczkę serc w The Wackness

Olivia Thirlby przeskoczyła ze szkoły średniej w Minnesocie do liceum na Manhattanie, by zagrać fajną dziewczynę Stephanie w komediodramie z 2008 roku „The Wackness” w reżyserii Jonathana Levine’a.

Steph jest pasierbicą psychiatry Jeffreya Squiresa (Ben Kingsley) i koleżanką z klasy jednego z jego pacjentów, Luke’a (Josh Peck), który latem 1994 roku utknął w Nowym Jorku handlując marihuaną. chce zmienić się w związek, ale jego serce jest złamane, gdy zbliża się do niej i jej ojczyma.

Thirlby powiedziała w wywiadzie, że łatwo było wcielić się w postać „The Wackness”, ponieważ dorastała w Nowym Jorku, znając ludzi, którzy byli dość podobni do postaci na ekranie (za pośrednictwem The Guardian). „Gdy tylko przeczytam scenariusz, wiedziałam, że będę do tego naprawdę idealna. W pewnym sensie grałam Stephanie jako siebie.

A przynajmniej, jak powiedziała w „New York Daily News”, jej wersję, która nie uczyła się tak często aktorstwa. „Jako nastolatek nie miałem niezwykle aktywnego życia towarzyskiego. Zawsze chciałem, żeby było trochę bardziej ekscytujące niż było”.

Olivia Thirlby nie mogła uciec z The Darkest Hour

Po pierwsze, to nie jest „Czas mroku”, dramat o drugiej wojnie światowej z 2017 roku, który przyniósł Gary’emu Oldmanowi Oscara dla najlepszego aktora za rolę Winstona Churchilla w jego pierwszych dniach po objęciu urzędu premiera. To „The Darkest Hour”, film science fiction z 2011 roku, w którym przedstawia się grupa Amerykanów, którzy znaleźli się w Moskwie podczas inwazji obcych. Olivia Thirlby gra Natalie, która wraz z małą grupą, w której skład wchodzą Sean (Emile Hirsch), Ben (Max Minghella) i Anne (Rachael Taylor), porusza się po inwazji.

Dla Thirlby’ego był to pierwszy duży krok w kierunku innego rodzaju filmu. Prawie całkowicie nakręciła niezależne filmy przed 2011 rokiem, co, jak powiedziała, pasowało do jej wyobrażenia o tym, jak chciała, aby była jej kariera. „Nie sprzeciwiam się robieniu większego filmu. Jestem jednak ostrożna” – powiedziała w wywiadzie po wydaniu „The Wackness” (za pośrednictwem The Guardian). Powiedziała, że ​​nie chciała zrobić czegoś, co źle się skończy.

Jednak każdy w końcu robi zły film. Czasami sprawy nie układają się tak, jak chcesz. Czasami możesz potrzebować tylko pieniędzy. Ale „The Darkest Hour” był szczególnie kiepskim wyborem. Uderzył zaledwie 12% na Rotten Tomatoes i otrzymał 25% wynik publiczności z ponad 25 000 ocen. (Brak słowa o tym, ilu z tych ludzi myślało, że dostają Gary’ego Oldmana.) „Nie ma tu dosłownie nic, co by działało”, napisał Time Out w recenzji, która rzucała światło na aktorstwo, reżyserię i efekty specjalne.

Olivia Thirlby grała debiutanta sędziego w Dredd

Kariera Olivii Thirlby w wysokobudżetowej rozrywce odbiła się w następnym roku, ale nie od mega-przeboju, ale w uznanym przez krytyków kultowym „Dredd”.

W filmie Thirlby gra Cassandrę Anderson, przyszłą sędzię, która potrafi psychicznie wyczuwać myśli innych. Jest oceniana przez Dredda (Karl Urban), aby sprawdzić, czy może zdać egzamin na sędziego, więc towarzyszy mu w jego wizycie w budynku slumsów Peach Trees, gdzie badają kryminalnego króla i producenta narkotyków Ma-Ma (Lena Headey) . Para musi walczyć w górę budynku, aby dostać się do swojego szefa.

Dredd, napisany przez przyszłego reżysera „Ex Machina” i „Annihilation” Alexa Garlanda i wyreżyserowany przez Pete’a Travisa, słynął z brutalności, przesuwając granice nawet w kategorii R. Bezkompromisowy charakter przemocy był tym, co według Thirlby przyciągało ją do projektu. „Wydawało mi się, że scenariusz był nietypowym scenariuszem akcji tylko dlatego, że tak naprawdę dotyczył ludzi i postaci i nie był błyszczący ani ładny. Był mroczny i brutalny”. Względna niewinność Andersona w tym surowym świecie – przez większość filmu nie może nawet nosić hełmu sędziego – jest najbardziej zbliżona do promyka nadziei w filmie.

Olivia Thirlby zagrała młodą członkinię wielkiej drużyny na Goliacie

W 2016 roku Olivia Thirlby zagrała jako młoda, mobilna współpracowniczka w pierwszym sezonie niedocenianego na Amazon dramacie prawniczym „Goliat”. Jej postać, Lucy Kittridge, jest prawnikiem w gigantycznej kalifornijskiej firmie prawniczej Cooperman McBride, której jąkanie uniemożliwia jej skuteczność w sądzie. Nabiera jednak pewności siebie, gdy jej szef, samotnik Donald Cooperman (William Hurt) okazuje jej wiarę… i wykorzystuje swoją władzę nad nią, by rozpocząć związek. To stawia ją w zespole prawnym w sprawie przeciwko jej byłemu partnerowi założycielowi, Billy’emu McBride (Billy Bob Thornton), który reprezentuje rodzinę w bezprawnym procesie śmierci przeciwko gigantycznemu konglomeratowi i klientowi Cooperman McBride, Borns Technology.

Thirlby wyjaśniła podczas premiery serialu, że przyciągnęła ją do projektu zarówno talent w obsadzie – porzucenie nazwiska Thorntona i Hurta – ale także zaangażowanie showrunnera i uczonego dramatu prawniczego, Davida E. Kelleya, twórcę ” The Practice, „Boston Legal”, „Ally McBeal” i wiele innych.

Czy ten post był pomocny?