Skip to content

Czy Chiny wracają do łask? Chińscy kupujący i sprzedający rozmawiają o oczekiwaniach rynku w Cannes

12 de maj de 2023
GettyImages 1246941447

Po trzech długich latach odcięcia od reszty świata z powodu ograniczeń w podróżowaniu związanych z pandemią, chińska branża filmowa zaprezentuje się na tegorocznym Festiwalu Filmowym w Cannes.

Ponieważ surowe chińskie wymagania dotyczące zerowej COVID-19 zostały zniesione dopiero na początku tego roku, niewielu chińskich dyrektorów filmowych uczestniczyło w lutym na Festiwalu Filmowym w Berlinie, chociaż większa liczba dotarła do Hong Kong Filmart w marcu. Chociaż w chwili pisania tego tekstu akredytacje były nadal przetwarzane, oczekuje się, że około 250 profesjonalistów z Chin i Hongkongu weźmie udział w Cannes Marche du Film (16-24 maja), w porównaniu do zaledwie 55 w 2022 r.

Ale liczba ta jest wciąż znacznie niższa od rekordu Marche, który wyniósł 620 chińskich profesjonalistów w 2019 r. Ceny lotów między Chinami a Europą są nadal zbyt wysokie, a wielu dyrektorów, z którymi kontaktował się Wszykina, powiedziało, że wciąż czekają, aby sprawdzić, czy ich wnioski wizowe zostaną rozpatrzone na czas . Większość większych studiów filmowych w Chinach wysyła młodszych kierowników ds. sprzedaży i/lub akwizycji do Cannes, aby zbadali międzynarodowy biznes. Ale wielcy szefowie są bardziej zajęci odbudową swojego przemysłu w kraju.

Podczas gdy Chiny miały w tym roku kilka lokalnych hitów – Zhang Yimou Pełna rzeczna czerwień zarobił 655 milionów dolarów w chiński Nowy Rok – wiele innych filmów nie radzi sobie tak dobrze, a powrót do zdrowia po przestojach w produkcji, zamykaniu kin i sklerotycznych procesach cenzury w latach pandemii zajmie trochę czasu. Box office jest nadal anemiczny poza kluczowymi okresami świątecznymi, a konsumenci wydają się spędzać swoją nowo odkrytą wolność na podróżach, a nie na wizytach w kinie.

„Trudno jest znaleźć jednego producenta, który nie miałby zamkniętego filmu lub innego rodzaju zakłóceń podczas pandemii” – mówi Meng Xie, założyciel zespołu sprzedażowego Rediance, który zajmuje się tytułem Un Certain Respect Pękający lód w Cannes. „To sprawiło, że inwestycje były niestabilne zarówno w przypadku filmów niezależnych, jak i mainstreamowych. Tak więc, chociaż zaczynamy dostrzegać ożywienie, minie trochę czasu, zanim rynek powróci do poziomów sprzed pandemii”.

Ale Meng zwraca również uwagę na powrót chińskiego kina niezależnego na międzynarodowe festiwale filmowe, co powinno dać impuls do międzynarodowej sprzedaży. W ubiegłym roku w Cannes wyselekcjonowano tylko kilka krótkich filmów z Chin, ale na tegorocznym Berlinie zaczęły pojawiać się filmy pełnometrażowe, a trzy będą miały swoją premierę w Cannes – Anthony Chen Pękający lód i Wei Shunjuna Tylko rzeka płynie (sprzedawane przez MK2 Films) w Un Certain Regard i Geng Zihan’s Piosenka śpiewana na niebiesko (Totem Films) w Directors Fortnight.

Rozumie się, że wszystkie trzy filmy przeszły proces cenzury w Chinach, więc jest mało prawdopodobne, aby w ostatniej chwili wycofano je „z przyczyn technicznych”, jak to miało miejsce na festiwalach w przeszłości. Chiński filmowiec Wang Bing ma do wyboru dwa filmy – Młodzież (Pyramid International) w konkursie i Mężczyzna w czerni (Cienie azjatyckie) w pokazach specjalnych. Jednak oba filmy są finansowane z funduszy europejskich i nie deklarują obywatelstwa chińskiego.

Chińscy kupcy udają się do Cannes

Ale co z dużą liczbą chińskich kupców, którzy kiedyś tłoczyli się na Croisette? Część z nich powróci w tym roku do Cannes, ale ich liczba jest znacznie zmniejszona. Chociaż Chiny były jednym z pierwszych terytoriów kasowych, które odżyły we wczesnych dniach pandemii, ponownie spadły w 2022 r., gdy kraj walczył z wariantem Covida Omicron. Pierwsze cztery miesiące tego roku również były powolne. Na dzień 7 maja 2023 r. kasa w Chinach osiągnęła 2,9 mld USD, co oznacza wzrost o prawie 36% w porównaniu z tym samym punktem w 2022 r., ale nadal spadek o 20% w porównaniu z rokiem 2019 przed pandemią.

Proces cenzury filmów w Chinach również znacznie zwolnił podczas pandemii. Chińscy dystrybutorzy, którzy nabywają niezależne zagraniczne filmy (tj. poza kwotą udziału w przychodach dla amerykańskich tytułów studyjnych), twierdzą, że musieli czekać do dziesięciu miesięcy, aż tytuł zostanie usunięty z cenzury, a następnie czekali ponownie, aby uzyskać potwierdzenie daty premiery .

Nic dziwnego, że w tym okresie niektórzy kupujący poszli na łatwiznę, podczas gdy inni zajęli się produkcją lokalnych filmów i seriali internetowych. Niektórzy byli nieaktywni przez ostatnie kilka lat, ale przyjeżdżają do Cannes, aby sprawdzić, czy warto wrócić na rynek. Niektórzy nigdy nie odeszli i od trzech lat prowadzą biznes online. Wśród kupujących aktywnych w latach przed pandemią, którzy wciąż badają rynek, są Leomus, Joy Pictures, JL Vision, Hishow Entertainment, Road Pictures, Fundamental Films i Infotainment China Media.

Wendy Reeds, wiceprezes Lionsgate International Sales, mówi, że niedawno spotkała kilku chińskich kupców w Hong Kong Filmart i ma zaplanowanych 14 kolejnych spotkań w Cannes: kupować filmy z Zachodu, a także z Azji” – mówi Reeds, wieloletni ekspert ds. Chin. „Dystrybutorzy szukają filmów i zauważyliśmy, że w Chinach pojawia się coraz więcej tytułów. Ale żeby było jasne, szukają komercyjnych, dużych kasowych filmów”.

To z pewnością prawda, że ​​kina potrzebują więcej produktów. Na poziomie makro chiński rząd realizuje strategię „podwójnego obiegu”, stawiając na pierwszym miejscu konsumpcję krajową, pozostając jednocześnie otwartym na handel międzynarodowy. Ale chińska gospodarka wzrosła tylko o 3% w 2022 r., a teraz istnieje potrzeba ponownego pobudzenia wzrostu. Na poziomie ponad 80 000 ekranów kinowych w Chinach nie ma wystarczającej liczby dużych filmów, aby przyciągnąć widzów z powrotem do kin, pomimo niedawnego powrotu amerykańskich tytułów studyjnych i sukcesu niektórych filmów lokalnych.

Ale dystrybutorzy zagranicznych filmów niezależnych twierdzą, że będą bardzo ostrożni, wybierając się do Cannes, ponieważ konsumenci tak naprawdę mieli kontakt z chińskimi treściami dopiero w ciągu ostatnich trzech lat; wiadomości polityczne koncentrowały się na kraju i wydaje się, że zmieniły się gusta.

Nathan Hao z pekińskiego dystrybutora Stay Golden Technology mówi, że międzynarodowe filmy akcji mają potencjał, ale wciąż jest to trudny rynek zarówno dla kin, jak i transmisji strumieniowych. „Jeśli chodzi o kino, obecnie limity nie wydają się stanowić problemu, ale liczba widzów w kinach nie jest tak wysoka jak wcześniej, a firmy marketingowe stoją przed wyzwaniem, jak sprzedać swoje filmy widzom” — mówi Hao, który pracował z kilkoma chińskimi niezależnych dystrybutorów w ciągu ostatniej dekady.

„Dystrybutorzy stali się jeszcze bardziej ostrożni niż przed pandemią i nie chcą próbować niszowych tytułów” – kontynuuje. „Platformy VOD są też bardziej ostrożne i nie chcą dużo płacić za treści”.

Chiny zaczęły zatwierdzać większą liczbę hollywoodzkich tytułów studyjnych do premiery dopiero w marcu, kiedy regulator kariery filmowej Mao Yu został mianowany szefem Chińskiego Biura Filmowego. Ostatnie wydania to m.in Film Super Mario Bros, Kobieta Król I Strażnicy Galaktyki Cz. 3podczas gdy nadchodząca plansza zawiera Szybki X (17 maja), Mała Syrenka (26 maja) i Transformers: Bunt bestii (9 czerwca).

Od marca Chińskie Biuro Filmowe przyspieszyło także zatwierdzanie zagranicznych tytułów niezależnych. Ale to wciąż wczesne dni i jak dotąd wydaje się, że działają tylko japońskie animacje. Makoto Shinkaia Suzume jest jak dotąd najpopularniejszym filmem zagranicznym w Chinach w tym roku, który zarobił 116 milionów dolarów Pierwszy Slam Dunk ma 90 milionów dolarów i wciąż rośnie.

Oba filmy zostały wydane przez Road Pictures, także chińskiego dystrybutora Nadine Labaki’s Kafarnaumktóry zarobił ponad 50 milionów dolarów w 2019 roku, w złotych czasach niezależnej dystrybucji zagranicznej w Chinach.

Dla porównania, najbardziej dochodowy tytuł amerykańskiego studia wydany w tym roku, Ant-Man i Osa: Quantumaniazarobił 39 milionów dolarów, chociaż wkrótce zostanie wyprzedzony Strażnicy Galaktyki Cz. 3który został otwarty 5 maja.

Cindy Lin z pekińskiego dystrybutora Infotainment China Media, który przygotowuje się do wydania Złapać zabójcęwyreżyserowany przez argentyńskiego Damiána Szifróna (zasiadającego w jury tegorocznego konkursu w Cannes), szacuje, że poza japońską animacją amerykańskie filmy studyjne i inne zagraniczne filmy w Chinach w tym roku zarobiły tylko około 30% średniego dochodu ze sprzedaży biletów w porównaniu z poprzednim – dni pandemii.

Mówi, że jest to częściowo zmiana kulturowa. Trzy lata to długi okres w życiu młodego widza kina, który nie miał żadnego kontaktu z zachodnimi filmami – „po prostu nie są już na ich radarze” – mówi Lin – ale ma nadzieję, że ciekawość powróci po kilku wielkich hitach : „Uważamy, że rynek zagranicznych filmów powróci pod koniec tego roku, chociaż nikt nie może tego dokładnie przewidzieć, więc przyglądamy się line-upom i zastanawiamy, czy powinniśmy zaryzykować przedsprzedaż na czwarty kwartał tego roku. roku lub Q1 przyszłego roku.”

Z drugiej strony Lin mówi, że istnieje ogromne zainteresowanie nabyciem praw do przeróbek zagranicznych filmów w celu wyprodukowania adaptacji w języku chińskim. Wskazuje na niedawny sukces iQiyi Hachikochiński remake japońskiego filmu z 1987 roku Hachiko Monogatari (Richard Gere zagrał w amerykańskim remake’u z 2009 roku), który zarobił 41 milionów dolarów i nadal gra. iQiyi pracuje również nad chińskim remakiem hiszpańskiego thrillera Niewidzialny gośćktóry był hitem w Chinach i został przerobiony w wielu językach.

„Przeróbki wymagają większych inwestycji kapitałowych, więc musimy znaleźć partnera do współpracy, ale obecnie prawie każda duża chińska firma rozważa projekty przeróbek” — mówi Lin. „Podczas gdy ceny zakupu zagranicznych filmów będą prawdopodobnie znacznie niższe niż wcześniej w Cannes, przewidujemy, że ceny praw do remake’u będą znacznie wyższe”.

Tymczasem wszystkie oczy będą zwrócone na nadchodzący skład hollywoodzkich premier, aby zobaczyć, czy mogą one skusić chińskich widzów do powrotu do kin. Chiny to szybko zmieniający się rynek, a obraz może być zupełnie inny, zanim jesienne rynki – w Wenecji, Toronto i American Film Market – się rozkręcą. „Ameryka Północna i Europa potrzebowały trochę czasu na powrót do kas, więc nadal jesteśmy optymistami co do Chin” — mówi Reed z Lionsgate. „Wystarczy kilka dużych tytułów, aby przyciągnąć widzów z powrotem”.

Czy ten post był pomocny?